Represjonowany w
> killfile'ach, obrażany plonkami, wielokrotnie atakowany podstępnymi
próbami
> skanowania portów komputera, umieszczania w nim koni trojańskich.
No tak, zony kuchary maja mezow komputerowcow. Sadzac po ich znajomosci
kuchni i przekladajac to na inne dziedziny zycia to niemozliwe, zeby to one
mogly same zrobic.
Kochane kuchary nawet nie wiedzialy, ze przy braku merytorycznych argumentow
siegaly tu wielokroc do "Erystyki" Schopenhauera. On zreszta pisal o tych
metodach, jako nieetycznych. No to tak tu wlasnie wyglada wiekszosc dyskusji
prowadzonych znad parujacych garow. I to jednak nie wystarczylo, jak widac z
wyznania Alexa. Wyznania nie milosnego, co na pewno wyciska lzy z wielu pan
tu goszczacych. Ubedzie przeciez jednego rodzynka, ktory na dodatek nawet
nie zdola zmezniec, nawet odrobine, cokolwiek, ciut. Mialby na to rok, ale
niestety, nie zmeznieje, bo juz odszedl. I znow sie zaroi od wzdychan i
pychotek.
Odszedł od
> nas Obrońca Zdrowego Rozsądku, bezkompromisowy Rycerz Zdrowej Kuchni
> Polskiej i Wróg Głupoty.
Bede tesknic :-))))))))))
Zuzka
P.S. Wlasnie zmodyfikowalam przepis na ciasto zamiast masla dalam margaryne,
a zamiast soli pieprz.