| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2011-12-13 10:35:49
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.Dnia dzisiejszego nieboze Ghost wylazlo do ludzi i marudzi:
>
> Uzytkownik "Marcin" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:10758beb-82de-4a8f-893e-4f7ce628c805@j10g2000vb
e.googlegroups.com..
>>> Japierdziele, Ty sam nie wiesz o co chcesz zapytac, co post to inna
>>> wersja.
>>
>> Bedzie to
>> offtopic ale moza napisz jakie pytanie wg ciebie chcialem zadac.
>
> Juz pisalem, w kazdym poscie pytasz o cos innego.
Niewatpliwie ma duzo watpliwosci. I czasu.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2011-12-13 10:46:02
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.On 2011-12-13 10:10, Marcin wrote:
> Jak sam fakt uplywajacego czasu wplynie na jego decyzje. Wiem, ze na
> podejmowanie decyzji nie wplywa tylko czas [...]
No ale przecież najczęściej inne czynniki są decydujące, a przynajmniej
tak samo ważne.
Inaczej podejmujesz decyzje, jeśli za niedotrzymanie terminu grożą
wysokie kary umowne.
A inaczej jeśli jedynie zatrzymanie premii uznaniowej, której i tak nikt
nie widział od lat. I to w dodatku kiedy pracownik za tydzień planuje
rzucić papierami.
> [...] ale akurat ta wlasnie
> kwestia interesuje mnie najbardziej.
IMHO wynik dostaniesz z grubsza rzecz biorąc taki (cytuję z pamięci z
grupy kociej), że spożycie ziemniaków dramatycznie wpływa na liczbę
wypadków samochodowych. Z takiego mianowicie powodu, że 80% kierowców
przed wypadkiem jadło ziemniaki ...
No ale sam decydujesz jak marnować swój czas ;-)
Rzuć sobie okiem na "Dead March" Edwarda Yourdona. Niektóre poruszane
tam aspekty mogą Cię zainteresować w kontekście pytania które zapenw
chciałeś zadać ;-)
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2011-12-13 10:48:50
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.On 2011-12-13 11:00, Marcin wrote:
> Chodzi o jakakolwiek odpowiedz na pytanie: Jak sam fakt uplywajacego
> czasu wplywa na podejmowane decyzje?
> Moze ktos jednak odpowie... :) zamiast pisac uszczypliwe komentarze.
Mówisz i masz.
Upływający czas:
a) ma wpływ na podejmowane decyzje,
b) nie ma wpływu na podejmowane decyzje.
Wybór odpowiedzi a) lub b) zależy od wielu dodatkowych czynników.
Zadowolony?
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2011-12-13 10:50:57
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.W dniu 2011-12-13 11:16, Marcin pisze:
>> A jak oszacowałeś, po ilu postach uzyskasz satysfakcjonującą
>> odpowiedź ? :))) Ile postów będzie miał wątek ?
>
> Zalezy mi na jakiejkolwiek odpowiedzi na pytanie: Jak sam fakt
> uplywajacego czasu wplywa na podejmowanie decyzje?
> Napisalem o tym juz na poczatku pierwszego wpisu: "interesuje mnie jak
> wplywa uplyw czasu na podejmowanie decyzji."
No to ja ci odpowiem, jakkolwiek i bardzo merytorycznie:
im bliżej terminu, tym decyzje są mniej finezyjne, a bardziej
toporne. Preferują rozwiązania dobre krótkoterminowo, ale
ciążące, niedbałe, niedopracowane w długiej perspektywie.
Jest gut ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2011-12-13 10:57:08
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.> No ale przecie najcz ciej inne czynniki s decyduj ce, a przynajmniej
> tak samo wa ne.
No ale przeciez ja nie pytam o inne czynniki jak tylko o fakt
uplywajacego czasu. Wyglada na to jakbym byl naklaniany do zadania
pytania, na ktore ktos inny zna odpowiedz. Mnie teraz interesuje ten
jednek konkretny aspekt i to jest osia problemu.
> Rzu sobie okiem na "Dead March" Edwarda Yourdona. Niekt re poruszane
> tam aspekty mog Ci zainteresowa w kontek cie pytania kt re zapenw
> chcia e zada ;-)
>
> Piotrek
Czytalem ta ksiazke i wg mnie jest warta polecania. Tyle ze mi nie
chodzi o zarzadzanie projektem i odkrywanie symptomow marszu ku
klesce ,etc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2011-12-13 11:07:39
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.Użytkownik "Marcin"
> Chodzi o jakakolwiek odpowiedz na pytanie: Jak sam fakt uplywajacego
> czasu wplywa na podejmowane decyzje?
Problem z tym pytaniem jest taki że nie ma bezpośredniego jednoznacznego
związku pomiędzy procesem decyzyjnym, a czasem. Decyzje, wybory raczej
wynikają ze stanu wiedzy i intencji decydującego. Ludzie podlegają efektowi
Krugera-Dunninga, więc im mniej o czymś wiedzą tym bardziej są skorzy do
demonstrowania swojej ignorancji. Więc jeżeli podczas tego upływającego
czasu, będą zdobywać wiedzę w zakresie pomocnym do podejmowania tej
konkretnej decyzji, można przypuszczać tylko że kolejne decyzje będą
trafniejsze. Ale to bardziej pobożne życzenie niż reguła :) W większości
znanych mi przypadków, pracownicy będą obstawać przy swoich poprzednich
wyborach dodając tylko jako alibi, formułkę " tak, ALE ......". Polecam
lekturę "Inteligencja makiaweliczna" bo jest tam opisany trafny model
funkcjonowania ludzkiej świadomości.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2011-12-13 11:16:51
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.
Użytkownik "Marcin" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:232203c8-bc27-4c72-974a-b6b72c564738@da3g2000vb
b.googlegroups.com...
>> A jak oszacowałeś, po ilu postach uzyskasz satysfakcjonującą
>> odpowiedź ? :))) Ile postów będzie miał wątek ?
>Chodzi o jakakolwiek odpowiedz na pytanie: Jak sam fakt uplywajacego
>czasu wplywa na podejmowane decyzje?
>Moze ktos jednak odpowie... :) zamiast pisac uszczypliwe komentarze.
Niech zgadne, moze Tobie chodzi o - jak presja czasu wplywa na
funkcjonowanie czlowieka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2011-12-13 11:19:48
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.
Użytkownik "Marcin" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:15034b14-f8ab-4500-8374-d73145c9c563@d10g2000vb
f.googlegroups.com...
>> A jak oszacowałeś, po ilu postach uzyskasz satysfakcjonującą
>> odpowiedź ? :))) Ile postów będzie miał wątek ?
>Zalezy mi na jakiejkolwiek odpowiedzi na pytanie: Jak sam fakt
>uplywajacego czasu wplywa na podejmowanie decyzje?
>Napisalem o tym juz na poczatku pierwszego wpisu: "interesuje mnie jak
>wplywa uplyw czasu na podejmowanie decyzji."
>@Ghost piszesz: "Juz pisalem, w kazdym poscie pytasz o cos innego."
>Czy mozesz wypisac coraz to nowe pytania jakie zadaje w kazdym
>poscie?
Wypisz sobie wszystkie zdania ze znakiem zapytania jakie raczyles wstawic w
tym watku,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2011-12-13 11:20:51
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.
Uzytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:4ee72a82$0$8451$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego nieboze Ghost wylazlo do ludzi i marudzi:
>>
>> Uzytkownik "Marcin" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
>> news:10758beb-82de-4a8f-893e-4f7ce628c805@j10g2000vb
e.googlegroups.com..
>>>> Japierdziele, Ty sam nie wiesz o co chcesz zapytac, co post to inna
>>>> wersja.
>>>
>>> Bedzie to
>>> offtopic ale moza napisz jakie pytanie wg ciebie chcialem zadac.
>>
>> Juz pisalem, w kazdym poscie pytasz o cos innego.
>
> Niewatpliwie ma duzo watpliwosci. I czasu.
A malo, ekhm... zdolnosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2011-12-13 11:33:50
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.Piotrku, odpowiadasz na inne pytanie, a mianowicie na pytanie: Czy
fakt uplywajania czasu ma wpl....
Mimo wszystko chcialem Ci podziekowac za konkretna odpowiedz.... a za
dowolony jestem caly czas.
Marcin
> Mówisz i masz.
>
> Upływający czas:
> a) ma wpływ na podejmowane decyzje,
> b) nie ma wpływu na podejmowane decyzje.
>
> Wybór odpowiedzi a) lub b) zależy od wielu dodatkowych czynników.
>
> Zadowolony?
>
> Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |