Wali mi się...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 242

231. Data: 2008-06-02 22:25:49

Temat: Re: Wali mi się...
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 3 Jun 2008 00:20:53 +0200, michal napisał(a):

> medea wrote:
>> michal pisze:
>
>>> E, to nudny ten kabaret... :)
>> Oj, żeby się z tego czasem nie zrobiła jakaś tragedia antyczna!
>> Np. Medea. ;-)
>
> Nie ma obawy. Bilety zbyt tanie. :)

Dlatego wszedłeś obejrzeć? Z oszczędności, czy z ciekawości?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

232. Data: 2008-06-02 22:36:16

Temat: Re: Wali mi się...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

OK, czy jeszcze coś? :)

--
CB

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g21pug$g1s$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Będę tutaj tendencyjna, ale chcesz przesłanki, to masz. Jedną z takich
> jest dla mnie m.in. sprawne posługiwanie się językiem jako narzędziem
> komunikacji, jasne precyzowanie swoich myśli - w sposób zrozumiały dla
> innych (dla mnie, bo ja to przecież oceniam). Na to patrzę zwykle w
> pierwszej kolejności. Taką mam fizjologię ;-).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

233. Data: 2008-06-03 07:26:47

Temat: Re: Wali mi się...
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:
> tren R wrote:
>>>>> Ten świat jest rzeczywiście pokręcony - nazwanie kogoś inteligentym
>>>>> wywołuje większe zamieszanie, niż wyzwanie kogoś od idiotów. :-P
>
>>>> może to z powodu rzadkości zjawiska?
>
>>> Rzadkości tak. Ale rzadkością jest tutaj publiczne uznanie kogoś za
>>> inteligentną osobę. :)
>
>> a gdzieś nie jest?
>
> "Tutaj" miało znaczenie w "tym kontekście", w "tej wymianie myśli" -
> nie, że w grupsach. :)

czyli - w grupsach nie jest? :)

--
Nemo sine vitiis est

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

234. Data: 2008-06-03 10:40:56

Temat: Re: Wali mi się...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl napisał(a):

> przyzwyczajeniem zaczynania zdania od "ale" oraz "bo"

Mnie nie przeszkadza za bardzo rozpoczynanie zdania od "ale" i "bo",
zwłaszcza w żywej rozmowie.

>- no cóż,
> rzeczywiście, niewiele mam do dopracowania, ale jednak ;-P

Już to widzę, jak potrząsasz z dumą fryzurą. ;-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

235. Data: 2008-06-03 10:41:52

Temat: Re: Wali mi się...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

cbnet napisał(a):
> OK, czy jeszcze coś? :)
>

Nie prowokuj mnie więcej.
Teraz zabieram się za Ciebie. :-P

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

236. Data: 2008-06-03 11:06:40

Temat: Re: Wali mi się...
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 03 Jun 2008 12:40:56 +0200, medea napisał(a):

> i...@g...pl napisał(a):
>
>> przyzwyczajeniem zaczynania zdania od "ale" oraz "bo"
>
> Mnie nie przeszkadza za bardzo rozpoczynanie zdania od "ale" i "bo",
> zwłaszcza w żywej rozmowie.

W żywej tak, ale kiedy piszę, to się odruchowo "sprawdzam" - takie mi pani
od polskiego odruchy wyrobiła :-D

>
>>- no cóż,
>> rzeczywiście, niewiele mam do dopracowania, ale jednak ;-P
>
> Już to widzę, jak potrząsasz z dumą fryzurą. ;-)
>
> Ewa

Akurat nie mam zwyczaju potrząsania niczym - jestem raczej typem o
oszczędnej gestykulacji i mimice. Duma nie wywołuje u mnie żadnych objawów
ruchowych :-DDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

237. Data: 2008-06-03 11:08:01

Temat: Re: Wali mi się...
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 03 Jun 2008 12:41:52 +0200, medea napisał(a):

> cbnet napisał(a):
>> OK, czy jeszcze coś? :)
>>
>
> Nie prowokuj mnie więcej.
> Teraz zabieram się za Ciebie. :-P
>
> Ewa

No żesz mu włąśnie o to chodzi. Tylko się najpierw dobrze zastanów, czy
kiedy nie słuchałaś Radia Maryja, bo ja się biję w piersi - aż dwa razy
zgrzeszyłam :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

238. Data: 2008-06-03 22:02:00

Temat: Re: Wali mi się...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:
>>>>>> Ten świat jest rzeczywiście pokręcony - nazwanie kogoś
>>>>>> inteligentym wywołuje większe zamieszanie, niż wyzwanie kogoś od
>>>>>> idiotów. :-P

>>>>> może to z powodu rzadkości zjawiska?

>>>> Rzadkości tak. Ale rzadkością jest tutaj publiczne uznanie kogoś za
>>>> inteligentną osobę. :)

>>> a gdzieś nie jest?

>> "Tutaj" miało znaczenie w "tym kontekście", w "tej wymianie myśli" -
>> nie, że w grupsach. :)

> czyli - w grupsach nie jest? :)

Nie zastanawiałem się nad tym, czy w jest. Mam pomyśleć?...
Dobrze. Tylko zdejmij z pytania "czyli", bo ono sugeruje, że to, co
napisałem, znaczy to samo, co stwierdzenie, że w grupsach też nie jest
między innymi. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

239. Data: 2008-06-03 22:04:06

Temat: Re: Wali mi się...
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

michal pisze:
> tren R wrote:
>>>>>>> Ten świat jest rzeczywiście pokręcony - nazwanie kogoś
>>>>>>> inteligentym wywołuje większe zamieszanie, niż wyzwanie kogoś od
>>>>>>> idiotów. :-P
>
>>>>>> może to z powodu rzadkości zjawiska?
>
>>>>> Rzadkości tak. Ale rzadkością jest tutaj publiczne uznanie kogoś za
>>>>> inteligentną osobę. :)
>
>>>> a gdzieś nie jest?
>
>>> "Tutaj" miało znaczenie w "tym kontekście", w "tej wymianie myśli" -
>>> nie, że w grupsach. :)
>
>> czyli - w grupsach nie jest? :)
>
> Nie zastanawiałem się nad tym, czy w jest. Mam pomyśleć?...
> Dobrze. Tylko zdejmij z pytania "czyli", bo ono sugeruje, że to, co
> napisałem, znaczy to samo, co stwierdzenie, że w grupsach też nie jest
> między innymi. :)

to już lepiej nie myśl... :)

--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

240. Data: 2008-06-03 22:24:12

Temat: Re: Wali mi się...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:
>>>>>>>> Ten świat jest rzeczywiście pokręcony - nazwanie kogoś
>>>>>>>> inteligentym wywołuje większe zamieszanie, niż wyzwanie kogoś
>>>>>>>> od idiotów. :-P

>>>>>>> może to z powodu rzadkości zjawiska?

>>>>>> Rzadkości tak. Ale rzadkością jest tutaj publiczne uznanie kogoś
>>>>>> za inteligentną osobę. :)

>>>>> a gdzieś nie jest?

>>>> "Tutaj" miało znaczenie w "tym kontekście", w "tej wymianie myśli"
>>>> - nie, że w grupsach. :)

>>> czyli - w grupsach nie jest? :)

>> Nie zastanawiałem się nad tym, czy w jest. Mam pomyśleć?...
>> Dobrze. Tylko zdejmij z pytania "czyli", bo ono sugeruje, że to, co
>> napisałem, znaczy to samo, co stwierdzenie, że w grupsach też nie
>> jest między innymi. :)

> to już lepiej nie myśl... :)

O, dzięki! Bo mi się już loki od myślenia skręciły, a wtedy mam większy
opór. Mniej opływowy jestem, a ma to znaczenie przy dużych prędkościach.

--
pozdrawiam
michał