Who is Owsiak.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60

31. Data: 2016-11-28 17:24:49

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:
> W dniu 2016-11-28 o 10:16, Ikselka pisze:
>> Kviat <null> wrote:
>>> W dniu 2016-11-27 o 21:20, silvio balconetti pisze:
>>>>
>>>> Czytalem pare artykulow na ten temat i wielu autorow jest albo za
>>>> ignorowaniem, a wiec nie karmienia trolli,
>>>
>>> Już pisałem, to się sprawdza do pewnego momentu. Dopóki to coś nie
>>> wypełza na ulicę i do prawdziwego życia. W tym politycznego.
>>> Wyrostków w brunatnych koszulach ludzie też ignorowali zamykając okna.
>>>
>>>> albo prostowania ich poprzez
>>>> ironie, korygowanie glupot, pokazywania pozytywow, demaskowania motywow
>>>> (np. w trolli partyjnych, zagranicznych).
>>>
>>> Otóż to.
>>> Każdy powinien robić to co się da, na miarę swoich możliwości.
>>
>> Rób. Zapisz się do KODziarstwa. LOL
>
> A co ty robisz żeby zapobiec faszyzmowi, fanatyzmowi religijnemu i
> bolszewizmowi?
> Wymień ze dwa czy trzy przykłady. Albo jeden chociaż.
> Aha, i dla jasności, "zapobieganie" oznacza co innego niż "wspieranie".

Na przykład nie wpuszczam do Polski islamskich fanatyków. Jak to robię?
CHODZĘ. Na wybory. Niedawno wybrałam PiS jako najbardziej skutecznego
reprezentanta moich ww. interesów. Co do bolszewizmu - zapobiegam mu w ten
sam sposób.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2016-11-28 18:09:50

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-28 o 17:24, Ikselka pisze:
> Kviat <null> wrote:
>>
>> A co ty robisz żeby zapobiec faszyzmowi, fanatyzmowi religijnemu i
>> bolszewizmowi?
>> Wymień ze dwa czy trzy przykłady. Albo jeden chociaż.
>> Aha, i dla jasności, "zapobieganie" oznacza co innego niż "wspieranie".
>
>
> Na przykład nie wpuszczam do Polski islamskich fanatyków.

Proste pytanie i znowu cię przerosło.
Nie pytałem o fanatyków islamskich. Pytałem o fanatyzm religijny.

Po drugie skoro nie wpuszczasz islamskich do Polski, to znaczy, że ich
tu nie ma. Więc skup się na naszych fanatykach.

> Jak to robię?
> CHODZĘ. Na wybory. Niedawno wybrałam PiS jako najbardziej skutecznego
> reprezentanta moich ww. interesów. Co do bolszewizmu - zapobiegam mu w ten
> sam sposób.

Czyli znowu odwróciłaś znaczenie słów "wspieram" i "zapobiegam".
Skoro ich nie rozumiesz, to zapytaj, wytłumaczę ci czym się różnią.

Albo celowo i z premedytacją co innego twierdzisz i co innego robisz
licząc, że słabiej wykształceni na to się złapią. I niestety się
łapią... taka jest twoja grupa docelowa.
No chyba, że to ty jesteś z tych słabiej wykształconych i sama się dałaś
złapać na taką przekręconą retorykę i teraz tylko to powtarzasz bez
zastanowienia się nad sensem.

Ja przynajmniej mam odwagę przyznać się do swoich poglądów i nie muszę
stosować takich karkołomnych zabiegów, na które inteligentny człowiek i
tak się nie da nabrać.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2016-11-29 01:43:16

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:

> Nie pytałem o fanatyków islamskich. Pytałem o fanatyzm religijny.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Islam
"Islam (arab. ??????? ; al-islam) - religia (...)
"

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2016-11-29 08:20:55

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-29 o 01:43, Ikselka pisze:
> Kviat <null> wrote:
>
>> Nie pytałem o fanatyków islamskich. Pytałem o fanatyzm religijny.
>
> https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Islam
> "Islam (arab. ??????? ; al-islam) - religia (...)
> "

Ty nie jesteś zła. Ty po prostu jesteś głupia.
:)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2016-11-29 10:37:05

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat <null> wrote:
> W dniu 2016-11-29 o 01:43, Ikselka pisze:
>> Kviat <null> wrote:
>>
>>> Nie pytałem o fanatyków islamskich. Pytałem o fanatyzm religijny.
>>
>> https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Islam
>> "Islam (arab. ??????? ; al-islam) - religia (...)
>> "
>
> Ty nie jesteś zła. Ty po prostu jesteś głupia.
> :)
>

... bo jeszcze z tobą gadam.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2016-11-29 19:59:53

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 28.11.2016 um 08:28 schrieb Kviat:
> W dniu 2016-11-27 o 21:20, silvio balconetti pisze:
>>
>> Czytalem pare artykulow na ten temat i wielu autorow jest albo za
>> ignorowaniem, a wiec nie karmienia trolli,
>
> Już pisałem, to się sprawdza do pewnego momentu. Dopóki to coś nie
> wypełza na ulicę i do prawdziwego życia. W tym politycznego.
> Wyrostków w brunatnych koszulach ludzie też ignorowali zamykając okna.
>
>> albo prostowania ich poprzez
>> ironie, korygowanie glupot, pokazywania pozytywow, demaskowania motywow
>> (np. w trolli partyjnych, zagranicznych).
>
> Otóż to.
> Każdy powinien robić to co się da, na miarę swoich możliwości.
> Teraz palcem nie kiwną, a potem będą płakać i się dziwić jak to się
> stało... Po wszystkim będą się znowu przez lata zastanawiać, jak do tego
> doszło i kto faszystom pozwolił przejąć władzę.
> A obecna mieszanka to mieszkanka wszystkiego najgorszego: fanatyzmu
> religijnego, faszyzmu i bolszewizmu w jednym.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
>
>

Tylko jak spojrzalem krotko na wymiane zdan z konkretnym trollem, to nie
widze ani postepow ani sensu kontynuacji. Troll swoje, zmienia temat,
zartuje, a ty oceniasz jego zdrowie psychiczne lub wymyslasz. Podobnie
jest zreszta w innych przypadkach: troll indywidualny (tzn. taki z
wlasnej i nieprzymuszonej woli) jak i zawodowy (partyjny, organizacyjny,
zagraniczny) wysyla jakies informacje, dyskutanci lapia sie i ciagna
watek, inni wyzywaja trolla, troll wyzywa wyzywajacych, rzuca jakies
chwytliwe hasla (islam, Merkel, Zydzi, uchodzcy itd.), znowu jacys sie
lapia, inni klna, pluja, on tez pluje ... rzecz sie ciagnie, a koncu jak
w prawie Godwina z poczatkowej dyskusji o np. bezrobociu dochodzi sie do
Hitlera, Zydow, SB i NKWD. ;-) A wiec czy nie szkoda czasu, nerwow i
oczu? Dyskutuj z tym, z ktorym warto, a innych omijaj szerokim lukiem.
Moje zdanie.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2016-11-29 23:36:12

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-29 o 19:59, silvio balconetti pisze:
>
> Tylko jak spojrzalem krotko na wymiane zdan z konkretnym trollem, to nie
> widze ani postepow ani sensu kontynuacji. Troll swoje, zmienia temat,
> zartuje,

Tylko że teraz oni tak na poważnie. Niestety.
Oni tak naprawdę myślą.
Nie sprowadzałbym tego do kategorii żartu. Do trolli. Rasowy troll, za
dawnych dobrych czasów, to był troll przez duże T. Doskonale wiedział co
robi; prowokacje były celowe. To zwykle byli całkiem inteligentni
ludzie, którzy wiedzieli jak uderzyć. Argumentacja była przewrotna,
przemyślana, prowokowała do myślenia. Taki performance. Ci ludzie
doskonale wiedzieli, że pieprzą bzdury (odbiorcy też) i doskonale się
przy tym bawili (odbiorcy też).
Ale internet się umasowił i zaczęto nazywać trollami zwykłych bezmózgich
pajaców.
Niestety.
Niestety dlatego, że takich bazarowych "trolli" nikt nie traktował
poważnie. Nadal ludzie myśleli, że to taki żart.
Ten "żart" wyszedł na ulicę. I do polityki. Znowu.

> a ty oceniasz jego zdrowie psychiczne lub wymyslasz.

Nie wymyślam :) Albo bardziej zgodnie z prawdą: nie ja to wymyśliłem.
Nikt zdrowy psychicznie, w dobie powszechnego dostępu do edukacji, do
historii, nie popiera faszyzmu, fanatyzmu religijnego i bolszewizmu czy
innego izmu.
Widząc co się dzieje nawet inteligentne trolle się wycofały.
Zwróć uwagę, że te dzisiejsze bezmózgie pokemony nawet nie są w stanie
prowadzić dyskusji, która stwarzałaby chociaż pozory normalności. Nie
tylko samoistne bezmózgie pokemony. Te "profesjonalne", wynajęte przez
aparaty partyjne również. Nikt inteligentny nie zgodziłby się na
tworzenie takiego bełkotu z własnej woli.
Granice zostały przekroczone...

> Podobnie
> jest zreszta w innych przypadkach: troll indywidualny (tzn. taki z
> wlasnej i nieprzymuszonej woli) jak i zawodowy (partyjny, organizacyjny,
> zagraniczny) wysyla jakies informacje, dyskutanci lapia sie i ciagna
> watek, inni wyzywaja trolla, troll wyzywa wyzywajacych, rzuca jakies
> chwytliwe hasla (islam, Merkel, Zydzi, uchodzcy itd.), znowu jacys sie
> lapia, inni klna, pluja, on tez pluje ...

Marzyciel :)
Takich trolii już nie ma. Zobacz co się dzieje w realu. Ci ludzie
naprawdę tak myślą.
To już nie jest zabawne. To jest niebezpieczne.

Taka ikselka... sili się na intelektualistę, że to niby ona tu jakieś
cięte riposty robi (grupa psychologia :):) czy coś tam co jej się
wydaje, że robi... a tak naprawdę wyłazi szydło z wora. Każdym swoim
zdaniem udowadnia jak jest ograniczona. Ja bym znalazł pierdylird
merytorycznych kontrargumentów do tego co sam piszę. Przecież celowo
używam skrajności żeby wykazać absurd w jej myśleniu. I co? I nico :)
Zero refleksji, zero samodzielności w myśleniu. Zaprogramowana.
Nie jest w stanie podjąć dyskusji na minimalnym poziomie.

Niesamowite jest to, że tacy jak ona przerażeni są reżimem w Korei Płn.,
ISIS itp., boją się, że to do nas też przyjdzie, a sami to próbują
wdrażać w życie u nas. Taka schizofrenia. Niesamowite jest to, że
dorwali się do władzy i to udaje im się wdrażać w życie to, czego sami
się tak boją. Jej się wydaje, że konfrontacja jednego reżimu przeciwko
innemu rozwiąże jakiekolwiek problemy...
To nie są Trolle (przez duże T) - do debile skaczący w przepaść z
uśmiechem na ustach. I ciągną normalnych za sobą.

> rzecz sie ciagnie, a koncu jak
> w prawie Godwina z poczatkowej dyskusji o np. bezrobociu dochodzi sie do
> Hitlera, Zydow, SB i NKWD. ;-)

Dochodzi się, dochodzi...
Oni nie dochodzą, oni biegną sprintem w tym kierunku.

> A wiec czy nie szkoda czasu, nerwow i
> oczu?

Nie wiem. Okaże się czy nie szkoda.
Zastanawiam się czasem, czy ci, co siedzieli za drutami w obozach
koncentracyjnych też się zastanawiali, czy nie szkoda im było wcześniej
czasu na polemikę z faszystami i rasistami.

> Dyskutuj z tym, z ktorym warto, a innych omijaj szerokim lukiem.

Ja z nimi nie dyskutuję ;)
Inaczej: ja tego nie nazywam dyskusją.

> Moje zdanie.

Teraz każdy ma swoje zdanie. Również zwolennicy płaskiej Ziemi.
Ale czy to na pewno ich zdanie? Przecież też nie widzieli tej płaskiej
Ziemi...
;)

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2016-11-30 20:56:12

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 29.11.2016 um 23:36 schrieb Kviat:
> W dniu 2016-11-29 o 19:59, silvio balconetti pisze:
>>
>> Tylko jak spojrzalem krotko na wymiane zdan z konkretnym trollem, to nie
>> widze ani postepow ani sensu kontynuacji. Troll swoje, zmienia temat,
>> zartuje,
>
> Tylko że teraz oni tak na poważnie. Niestety.
> Oni tak naprawdę myślą.
> Nie sprowadzałbym tego do kategorii żartu. Do trolli. Rasowy troll, za
> dawnych dobrych czasów, to był troll przez duże T. Doskonale wiedział co
> robi; prowokacje były celowe. To zwykle byli całkiem inteligentni
> ludzie, którzy wiedzieli jak uderzyć. Argumentacja była przewrotna,
> przemyślana, prowokowała do myślenia. Taki performance. Ci ludzie
> doskonale wiedzieli, że pieprzą bzdury (odbiorcy też) i doskonale się
> przy tym bawili (odbiorcy też).
> Ale internet się umasowił i zaczęto nazywać trollami zwykłych bezmózgich
> pajaców.
> Niestety.
> Niestety dlatego, że takich bazarowych "trolli" nikt nie traktował
> poważnie. Nadal ludzie myśleli, że to taki żart.
> Ten "żart" wyszedł na ulicę. I do polityki. Znowu.
>
>> a ty oceniasz jego zdrowie psychiczne lub wymyslasz.
>
> Nie wymyślam :) Albo bardziej zgodnie z prawdą: nie ja to wymyśliłem.
> Nikt zdrowy psychicznie, w dobie powszechnego dostępu do edukacji, do
> historii, nie popiera faszyzmu, fanatyzmu religijnego i bolszewizmu czy
> innego izmu.
> Widząc co się dzieje nawet inteligentne trolle się wycofały.
> Zwróć uwagę, że te dzisiejsze bezmózgie pokemony nawet nie są w stanie
> prowadzić dyskusji, która stwarzałaby chociaż pozory normalności. Nie
> tylko samoistne bezmózgie pokemony. Te "profesjonalne", wynajęte przez
> aparaty partyjne również. Nikt inteligentny nie zgodziłby się na
> tworzenie takiego bełkotu z własnej woli.
> Granice zostały przekroczone...
>

Gdzie indziej juz cytowalem te zrodla, wiec nie chce grac unfair i sie
powtarzac.

http://bit.ly/2fVrWC8
http://bit.ly/2gV6wct

Ale mimo wszystko powtorze to co mi sie na koncu ostatniego artykulu
spodobalo:

>> Internet jest wylęgarnią miernoty wrogiej kulturze i demokracji,
ponieważ ignoruje parę kardynalnych prawd: 1) niewielu ludzi ma
cokolwiek sensownego i oryginalnego do powiedzenia; 2) tylko garstka
potrafi dobrze pisać; 3) większość zrobi niemal wszystko, by ich lubiano.<

> ''Wszystkie systemy społecznościowe muszą się zmagać z podstawowym
problemem, jakim są idioci w internecie. To fakt: kiedy tylko jakaś
wirtualna grupa osiąga określony rozmiar, nadchodzą kretyni i zaczynają
przeszkadzać, oszukiwać i degradować publiczność''.<

To wszystko znalazlem w GW, ktorej raczej na miejscu nie znajde, a na
wzmianke o niej jeden pan dodaje "Uwaga GWno!" i tyle. Najciekawsze w
tym jest to, ze ten osobnik jest profesorem na zachodniej uczelni! A
wiec dobry material dla psychologa. Moglby miec dobrze platna i
prestizowa fuche u p. Macierewicza, a jednak uzera sie z internetowa holota!

Powracajac do tematu, przeczytalem wlasnie, ze mowimy wlasciwie o
roznych zjawiskach: troll to taki irytujacy, zaklocajacy komunikacje
osobnik, ale obok niego egzystuja tacy, co robia propagande na rzecz
jakiejs idei, partii. Poza tym sa haterzy - siejacy nienawisc,
napuszczajacy jednych na drugich; flamerzy, ktorzy wedruja od grupy do
grupy, od forum do forum, szukaja ofiar i staraja sie jak snajperzy
poranic jak najwiecej. Itd.

Musze sie teraz przyjrzec jak to jest w grupach de.* bo ciagle mam
wrazenie, ze jadu jest mniej, trolle sa szybciej identyfikowani i
izolowani, w grupach FB za skrajnosci i rasizm wyrzucaja, a wieksza
wolna amerykanka panuje w forach gazetowych i tam mozna poczytac o
Merkel, uchodzcach, ale o Zydach nie (to domena usenetu), bo to
nieladnie, poza tym sa niewidoczni (w filmach lub teatrze praktycznie
kazdy moze zagrac Zyda i nikogo to nie zdziwi; zreszta Francuz Delon tez
gral Zyda). A w pracy albo uwagi otwarcie rasistowskie, homofobiczne i
kseonofobiczne moga skutkowac zwolnieniem albo dzialaja jak pierniecie w
towarzystwie. Oczywiscie mozna krytykowac politykow, martwic sie o euro,
naplyw uchodzcow, emerytury, czynsze, ceny, UE itd. Podobnie w
telewizji, gdzie czasem zupelnie sie nie oszczedza rzadzacych. Mysle ze
lekcja wojenna, okupacja i 70 lat demokracji swoje zrobily.
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2016-12-01 19:18:38

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-30 o 20:56, silvio balconetti pisze:
> Am 29.11.2016 um 23:36 schrieb Kviat:
> Ale mimo wszystko powtorze to co mi sie na koncu ostatniego artykulu
> spodobalo:
>
>>> Internet jest wylęgarnią miernoty wrogiej kulturze i demokracji, (...)

>> ''Wszystkie systemy społecznościowe muszą się zmagać z podstawowym
> problemem, jakim są idioci w internecie (...)

No tak jest. Z faktami się nie dyskutuje :)
Ale to nie jest odpowiedź na pytanie, czy ignorowanie takich osobników
jest rozwiązaniem problemu. Albo czy do rozwiązania problemu prowadzi.

To są ludzie, którzy myślą inaczej. Ignorowanie ich to dla nich zachęta.
To są ludzie, którzy brak zaprzeczenia tłumaczą sobie jako
potwierdzenie. Na zasadzie: skoro nikt nie przeczy (bo ignorują...), że
Ziemia jest płaska, to znaczy, że jest płaska...
To oczywiście przeczy logice, ale tylko dla kogoś, kto wie na czym
logika polega.
Czy ignorowanie miernot w internecie zapobiega ich wyjściu na ulicę (do
polityki itd... Używam skrótów myślowych, żeby się za mocno nie
rozwodzić i tłumaczyć oczywistości)? Nie sądzę. Osobiście uważam, że to
ich tylko motywuje.

I wracając do trolli. Ja tych miernot nie zaliczam do trolli, tylko do
miernot. Umysłowych.
Rasowy troll doskonale wie, że Ziemia nie jest płaska i _celowo_, z
premedytacją będzie z pasją o płaskości Ziemi dyskutował.
Miernota wierzy całym sobą w płaską Ziemię.

Tak samo z rasistami (itp. itd.). Będzie do upadłego przekonywał, wbrew
faktom i wbrew temu co mówi i pisze, że rasistą nie jest. Taki ktoś
_wierzy_, że nie jest rasistą, zgodnie z tym co napisałem dwa akapity wyżej.

Osobną kwestią jest problem odróżnienia takiej miernoty od trolla.
Sprawa jest prosta gdy taka miernota pisze bez ogródek, że jest rasistą
i się tym szczyci (no... to ewidentnie nie jest troll :) to rasistowska
miernota :))
Gorzej gdy temu zaprzecza (w sensie, że rasista zaprzecza, że jest
rasistą). Inteligentny troll będzie z powodzeniem udawał miernotę przez
czas dłuższy. Odwrotnie jest trudniej - miernotę rozpoznać łatwiej.

> Powracajac do tematu, przeczytalem wlasnie, ze mowimy wlasciwie o
> roznych zjawiskach: troll to taki irytujacy, zaklocajacy komunikacje
> osobnik, ale obok niego egzystuja tacy, co robia propagande na rzecz
> jakiejs idei, partii. Poza tym sa haterzy - siejacy nienawisc,
> napuszczajacy jednych na drugich; flamerzy, ktorzy wedruja od grupy do
> grupy, od forum do forum, szukaja ofiar i staraja sie jak snajperzy
> poranic jak najwiecej. Itd.

Pełna zgoda.
Nie chce mi się kasować tego co napisałem wyżej (a co mi tam, niech
zostanie), ale gdybym dotarł do tego fragmentu przed napisaniem tego co
napisałem, to pewnie już by mi się nie chciało pisać tego co napisałem
:) Bo właściwie powtórzyłem to samo, tylko innymi słowy :)

> Mysle ze
> lekcja wojenna, okupacja i 70 lat demokracji swoje zrobily.

Jeszcze żadna wojna ludziom rozumu nie dodała. To, że w Europie
zawdzięczamy tak długi okres bez (hmmm... większego) konfliktu, to
raczej mieszanka świadomości masowści zbrodni IIWŚ oraz dostępu do
informacji (kinematografia itd..., która taką świadomość była w stanie
utrzymać) i edukacji.
Skala dostępu do informacji i edukacji (tak samo jak skala IIWŚ) jest
nieporównywalna do wcześniejszych okresów historycznym.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2016-12-01 19:21:54

Temat: Re: Who is Owsiak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 1 Dec 2016 19:18:38 +0100, Kviat napisał(a):

> Jeszcze żadna wojna ludziom rozumu nie dodała. To, że w Europie
> zawdzięczamy tak długi okres bez (hmmm... większego) konfliktu, to
> raczej mieszanka świadomości masowści zbrodni IIWŚ oraz dostępu do
> informacji (kinematografia itd..., która taką świadomość była w stanie
> utrzymać) i edukacji.

:-D
:-D
:-D

PS. Właściwie należałoby zapłakać...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry