« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-30 12:25:48
Temat: Wok żeliwny - jak przygotować?Święty Mikołaj w tym roku obdarzył nas porządnym, ciężkim, żeliwnym
wokiem. Z tego co pamiętam, przed smażeniem jedzenia trzeba go jakoś
przygotować - słyszałem już kilka wersji. O smażeniu soli, o
podgrzewaniu samego pustego woka na dużym ogniu, oraz o "wypiekaniu"
go w piekarniku.
Którą metodę stosujecie sami, a którą kategorycznie odradzacie?
Z góry pięknie dzięki za pomoc,
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-30 20:31:44
Temat: Re: Wok żeliwny - jak przygotować?Witam niestety żadna z tych metod nie znajdzie zastosowania , jedynie co
można zrobic z żeliwnym wokiem to w nim spalić trochę oliwy lub innego
tłuszczu i to wszystko , a tak apropo to żeliwny wok to do niczego się nie
nadaje oprócz bigosu , gulaszu , powideł ,do chinszczyzny nawet nie polecam
próbowac tam tylko woki stalowe.
Pozdrawiam JULIUSZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-31 12:44:51
Temat: Re: Wok żeliwny - jak przygotować?
Użytkownik "nightmen" <nightmen(wytnij to)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:fl8v7g$fmj$1@news.onet.pl...
> Witam niestety żadna z tych metod nie znajdzie zastosowania , jedynie co
> można zrobic z żeliwnym wokiem to w nim spalić trochę oliwy lub innego
> tłuszczu i to wszystko , a tak apropo to żeliwny wok to do niczego się nie
> nadaje oprócz bigosu , gulaszu , powideł ,do chinszczyzny nawet nie
> polecam próbowac tam tylko woki stalowe.
> Pozdrawiam JULIUSZ
>
Może nie do końca "spalić" ale doprowadzić do tego aby pojawiła się na nim
warstwa spolimeryzowanego oleju. Czyli tłuszcz przytrzymywać na granicy
przypalenia. Pare razy to powtarzać. I co ciekawsze, myjąc nie szorować aby
tej warstwy nie uszkodzić. Co do przydatności to: "Wprawa czyni mistrza".
Tajemnicą są odpowiednie temperatury w sposób ciągły w trakcie "pichcenia".
Nie za małe bo żeliwo potrzebuje dużo ciepła ale też nie za wysokie. Trudno
powiedzieć jakie. Każdy wok ma swój urok. I nie przypalać - warstwa
"teflonu" znika, robi się paskudztwo i wszystko trza od początku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-31 17:16:07
Temat: Re: Wok żeliwny - jak przygotować?
"Marcin S" <p...@g...com> wrote in message
news:ad84edc4-d1ff-4cef-adaa-94f65594d03f@d4g2000prg
.googlegroups.com...
Święty Mikołaj w tym roku obdarzył nas porządnym, ciężkim, żeliwnym
wokiem. Z tego co pamiętam, przed smażeniem jedzenia trzeba go jakoś
przygotować - słyszałem już kilka wersji. O smażeniu soli, o
podgrzewaniu samego pustego woka na dużym ogniu, oraz o "wypiekaniu"
go w piekarniku.
Rozgrzać naczynie żeliwne (garnek, patelnię, wok, kociołek) i natrzeć go
olejem jadalnym (powinien dymić) naniesionym na szmatkę - robić to po
zdjęciu z ognia - pary oleju mogą się zapalić. Szmatka zwinięta w tampon też
musi być duża, aby ciepło i gorący olej nie dotarł do rąk. Olej w
niewielkiej ilości nanosimy na ten tampon. Czernić można też patelnie i
naczynia stalowe ze zwykłej blachy czarnej. Takie naczynie po użyciu
(smażeniu) wystarczy przetrzeć do suchej powierzchni ręcznikiem papierowym,
jeżeli coś było gotowane - wymyć nie drapiąc i gorące znowu natrzeć olejem.
Gdy coś sie przypali mozna usunąć roztworem sody i od nowa nanieść powłoki
czerniące.
Przechowywać nasmarowane obficie olejem, aby nie rdzewiało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-09-14 15:48:47
Temat: Re: Wok żeliwny - jak przygotowaćW dniu niedziela, 30 grudnia 2007 13:25:48 UTC+1 użytkownik Marcin S napisał:
> Święty Mikołaj w tym roku obdarzył nas porządnym, ciężkim, żeliwnym
> wokiem. Z tego co pamiętam, przed smażeniem jedzenia trzeba go jakoś
> przygotować - słyszałem już kilka wersji. O smażeniu soli, o
> podgrzewaniu samego pustego woka na dużym ogniu, oraz o "wypiekaniu"
> go w piekarniku.
>
> Którą metodę stosujecie sami, a którą kategorycznie odradzacie?
>
> Z góry pięknie dzięki za pomoc,
>
> Marcin
Wok żeliwny powinien być "zakonserwowany" olejem spożywczym nie oliwą z oliwek bo ona
ma niską temperaturę spalania, należy taki wok natrzeć takim olejem, ponieważ żeliwo
ma porowatą strukturę i nie natarcie jego mogłoby spowodować nadmierne przywieranie
potraw do takiego woka. Taką konserwację należy przeprowadzać kilka razy do roku a
nasz wok będzie się sprawował idealnie przez wiele lat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-09-15 10:24:01
Temat: Re: Wok żeliwny - jak przygotować
<b...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:0c9bc9f3-6bb1-40e8-a7b2-9ae5d1252a13@googlegrou
ps.com...
W dniu niedziela, 30 grudnia 2007 13:25:48 UTC+1 użytkownik Marcin S
napisał:
> Święty Mikołaj w tym roku obdarzył nas porządnym, ciężkim, żeliwnym
> wokiem. Z tego co pamiętam, przed smażeniem jedzenia trzeba go jakoś
> przygotować - słyszałem już kilka wersji. O smażeniu soli, o
> podgrzewaniu samego pustego woka na dużym ogniu, oraz o "wypiekaniu"
> go w piekarniku.
>
> Którą metodę stosujecie sami, a którą kategorycznie odradzacie?
>
> Z góry pięknie dzięki za pomoc,
>
> Marcin
Wok żeliwny powinien być "zakonserwowany" olejem spożywczym nie oliwą z
oliwek bo ona ma niską temperaturę spalania, należy taki wok natrzeć takim
olejem, ponieważ żeliwo ma porowatą strukturę i nie natarcie jego mogłoby
spowodować nadmierne przywieranie potraw do takiego woka. Taką konserwację
należy przeprowadzać kilka razy do roku a nasz wok będzie się sprawował
idealnie przez wiele lat.
Ty, a ciebie to kiedy odhibernowali? Może na jakiś post z zeszłego wieku
jeszcze odpowiesz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-09-15 17:26:52
Temat: Re: Wok żeliwny - jak przygotowaćDnia pięknego Sun, 15 Sep 2013 10:24:01 +0200 osobnik zwany Kukus
Minipalus napisał:
> Ty, a ciebie to kiedy odhibernowali? Może na jakiś post z zeszłego
> wieku
> jeszcze odpowiesz?
a musisz wszystko cytować?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |