Strona główna Grupy pl.misc.dieta Wpływ diety optymalnej na cukrzycę Wpływ diety optymalnej na cukrzycę

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wpływ diety optymalnej na cukrzycę

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Wpływ diety optymalnej na cukrzycę
Date: Sun, 11 Jan 2004 12:43:04 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 117
Sender: K...@p...onet.pl@l2459.biaman.pl
Message-ID: <bts6ls$f3b$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: l2459.biaman.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1073847804 15467 212.33.82.59 (11 Jan 2004 19:03:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jan 2004 19:03:24 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:28459
Ukryj nagłówki

--------------------------------
"Optymalni" nr 7(35) 2002
---------------------------

BEZ WYBORU

Iza ma prawie osiem lat, skończyła pierwszą klasę. Mimo cukrzycy była
szczęśliwym dzieckiem. Rodzice zapewnili jej komfort psychiczny, którego im
samym od stycznia tego roku brakowało. Bo dla pani Anny diagnoza postawiona
przez lekarzy zabrzmiała, jak wyrok. I gdyby nie Żywienie Optymalne i pobyt
w Jastrzębiej Górze...
- Po przebudzeniu 6.00-6.15 nasz dzień rozpoczynał się od wykonania pomiaru
poziomu cukru - mówi Anna Pietruszewska, mama Izy. W zależności od wyniku
tego pomiaru Iza mogła zjeść śniadanie lub trzeba było podać insulinę. Całe
szczęście nie było potrzeby podawać dużych dawek. Brała insulinę
długodziałającą. Przed przyjazdem tu do CŻO było to 6 jednostek na dobę,
w dwóch dawkach - wieczorem 1,5 j., rano 4,5 j.
- Jak choroba została wykryta?
- Już od listopada 2001 r. chodziliśmy z Izą do lekarzy, bo ogólnie źle się
czuła. Była osłabiona, apatyczna, wiecznie niezadowolona w szkole, miała
gorszy apetyt.
Zauważyłam, że coś się z nią dzieje. Poszliśmy do lekarza, zrobiliśmy
wszystkie wyniki - nic nie wykazały. W okresie Świąt Bożego Narodzenia
zauważyliśmy, że Iza bardzo dużo pije, W ciągu godziny potrafiła wypić 3-4
szklanki herbaty. Było to uciążliwe i dla niej, i dla nas, więc znów
zaczęłam chodzić po lekarzach, mówić im o tym piciu...
W końcu pani doktor stwierdziła, że przyszedł czas , by zrobić badanie na
cukier. W tym samym dniu trafiliśmy do szpitala. Było to 17.01.2002 r.
Iza miała poziom cukru 383. Lekarze ocenili jej stan jako stan krytyczny,
podłączyli ją pod kroplówki i pod pompę insulinową. To trwało około doby,
aż poziom cukru w miarę się ustabilizował i można było przejść na podawanie
insuliny w zastrzykach.
Potem były dwa, koszmarne dla nas, tygodnie w szpitalu. Musieliśmy się
uczyć, jak postępować z "takim" dzieckiem po powrocie do domu, jak mierzyć
cukier, jak podawać insulinę. Po dwóch tygodniach wróciliśmy do domu z nową
"wiedzą" i zdanym egzaminem ze stosowania diety cukrzycowej...
Nie mogłam się z tym pogodzić, dla mnie było to koszmarem. Tym bardziej, że
jestem osobą pracującą. Dzieci część czasu spędzają także w świetlicy i te
posiłki 6 razy dziennie w ogóle nie mieściły się w mojej wyobraźni. Ale
trzeba było się na to przestawić - nie było wyjścia - kiedy podaje się
insulinę, trzeba podać też węglowodany. W szkole jakoś się ułożyło. Iza była
jedynym dzieckiem, które miało cukrzycę i przez cały tydzień pracowała z nią
pielęgniarka szkolna.
- Wiedziała pani wcześniej o istnieniu optymalnego modelu żywienia?
- Niestety nic o tym nie wiedziałam. Ale dość szybko po tym "cukrzycowym"
wyroku dla Izy, w księgarni natknęłam się na książkę Wolfganga Lutza "Życie
bez pieczywa". Tak coś zaczęło mi "świtać" w głowie, że można żyć zupełnie
inaczej, że nie może to być takie kręcenie się w kółko - jedzenie
węglowodanów i podawanie insuliny, że można to zrobić w jakiś inny sposób.
Wtedy też przyszedł do nas znajomy i przyniósł książkę "Dieta optymalna"
dr. Kwaśniewskiego. Przeczytałam ją bardzo szybko i zaraz zaczęłam szukać
miejsca, gdzie można by było dr. Kwaśniewskiego czy lekarza, który zajmuje
się leczeniem tą dietą, spotkać. Dowiedziałam się, że sąsiadka znajomej
wyleczyła z cukrzycy niewiele starszą od Izy córeczkę w CŻO w Jastrzębiej
Górze. Podała mi numer telefonu. Już w marcu skorzystałam z możliwości,
jakie dają organizowane przez ośrodek wykłady lekarzy i przyjechałam, aby
skonsultować przypadek Izy. Doktor Głowacki stwierdził, że szkoda czasu i
trzeba jak najszybciej zdecydować się i przejść na ŻO. Różne okoliczności
sprawiły, że zarezerwowaliśmy turnus od 10 maja. Już po pierwszym posiłku
poziom cukru spadł i w pierwszej dobie pobytu insulina została odstawiona
całkowicie.
- Najbardziej celowe, czy wręcz konieczne jest to, by wraz z dzieckiem na
ŻO przechodziła cała rodzina...
- U nas raczej nie będzie problemów i oporów. gdy sięgam pamięcią wstecz,
to uświadamiam sobie, że moi rodzice żywili mnie właśnie bardzo podobnie
- dzięki temu nie mam żadnych problemów zdrowotnych. Po założeniu rodziny
przeszłam "z duchem czasu" na zupełnie inny model żywienia i w tej chwili
już niestety ponoszę konsekwencje tego nieodpowiedzialnego kroku...
- Jak pani może skomentować fakt, że lekarze zalecają chorym na cukrzycę
dietę wysokowęglowodanową i niskotluszczową, kiedy powinno być zupełnie
przeciwnie!
- To brak wiedzy. Pamiętam, że na wykładach w szpitalu dowiedziałam się,
że tłuszcz podnosi cukier. Będąc już z Izą w domu, nie mogąc od początku
przestawić się na tę dietę cukrzycową, próbowałam podawać jej różne pieczone
mięsa i inne tego typu potrawy, które wcześniej jadaliśmy i mierzyłam jej
poziomu cukru. Zaobserwowałam, że nie tłuszcz jest tu przyczyną podwyższania
się cukrów...
- Ma pani poszukującą naturę?
- Głównie Iza była tym "motorem". Siłą rzeczy człowiek poszukuje lekarstwa
dla swojego dziecka. Gdyby się nic nie wydarzyło... może. Może spotkałabym
się z tym tematem, z tą dietą i zaczęła się zastanawiać. Wiedza na temat
żywienia optymalnego jest słabo rozpowszechniona, brakuje na jej temat
informacji w mediach... Rozmawiałam z mamą wyleczonego tu dziecka i
doszłyśmy do wniosku, że już w szpitalu rodzice powinni mieć możliwość
wyboru. Nie należy człowieka zmuszać do stosowania takiej czy innej diety.
Trzeba mu przedstawić wszystkie wady i zalety jednej i drugiej i pozwolić
zdecydować.
- Na pewno jest pani teraz bardzo zadowolona.
- Jestem szczęśliwa. Chwilami jeszcze nie dowierzam, że Iza jest zdrowa.
Wiem, że jedno szczęście to, że nie będzie musiała brać insuliny, a drugie,
że będzie mogła jeść o dowolnych godzinach. Nie będzie musiała każdego dnia
wstawać o 6.00 rano, żeby wykonywać te same czynności. To była przerażająca
wizja przyszłości - to nie życie, tylko utrzymywanie przy życiu. Iza
ostatnio, przed przyjazdem tutaj coraz trudniej znosiła zastrzyki. Bo
przychodzi czasem taki okres buntu, kiedy dziecko nie chce zastrzyku.
Czasami trwa to 10-15 min., nim się przekona, że musi mieć ten zastrzyk.
Proszę sobie wyobrazić, jak wtedy cierpi matka.
- Wiem, jak trudno w różnych organizacjach dla diabetyków rozpocząć temat
leczenia tego schorzenia żywieniem optymalnym. Ludzie wyleczeni z cukrzycy
nie są dopuszczani do głosu. Co pani o tym sądzi?
- Tak, wiem o tym także. Osoby, które mówią, że rozpoczynają ŻO są
automatycznie skreślane z listy pacjentów przychodni.
W Iławie jest ok. 30 tys. osób chorych na cukrzycę, to 1/6 mieszkańców,
ale mówi się tylko o insulinie, o paskach. Ludzie tkwią w niewiedzy.
To koszmar, który musimy spróbować przerwać. Jestem pewna, że każda osoba,
która pojawi się tu w CŻO w Jastrzębiej Górze czy w innej wspaniałej Arkadii
i zazna dobrodziejstwa Żywienia Optymalnego, i wróci do zdrowia, będzie
propagować Ż O wśród swoich znajomych, rodziny. Tym sposobem wiedza ta
będzie się rozprzestrzeniać. Powoli, ale ciągle.

Z Anną i Izą Pietruszewskimi [Iława - tel. (089) 6485644]
rozmawiała Ewa Borycka
----------------------------------------------------
---

Krystyna


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
13.01 gapa
14.01 Tomasz
14.01 slawek
14.01 Hafsa
14.01 Leszek Serdyński
15.01 slawek
15.01 Hafsa
15.01 Marcin 'Cooler' Kuliński
15.01 Hafsa
15.01 MarekF
15.01 Leszek Serdyński
15.01 Leszek Serdyński
15.01 Adamo 2.
15.01 MarekF
15.01 annaklay
Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha
Blog kulinarny
Blog o odchudzaniu
Fluor : ile?
zioła wycofane - samo zdrowie :)
program do optymalizacji diety
Ananas1_03 - sprawdź czy się właciwie odżywiasz
Ananas1.02 instaluje się tam gdzie dotąd nie działał
opiekun medyczny
Jaka grupa dyskusyjna na temat zdrowia
Program Ananas wprowadź zakupy , a on zestawi zapotszebowanie z zakupami
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?