Data: 2007-04-21 18:37:04
Temat: Wstręt do matki.
Od: "Kasia" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie potrafię tego pojąć. Może i rozumiem ale nie chce tego dopuścić do
siebie. Mam żal do właśnej matki i jednocześnie wstręt. Poprosiła mnie żeby
nasmarować jej plecy bo ją bolą. Zrobiłam to raz z wielką odraza dotykania
jej. A jednocześnie z boleścią poczucia winy - okropne uczucie. Dziś
poprosiła mnie znowu i nawet siostra jej ulubienica wykreciła się że jest
zajęta. W tym momencie wybuchłam i powiedziałam o kilka słow za dużo (czy
rzeczywiście za dużo? przecież poiwiedziałam co czuje): "nikt Ci nie chce
nasmarować bo nienauczyłaś nas szacunku do siebie a teraz tego wymagasz?"
Skąd ta nie nawiść a tak bym chciała powiedzieć że ją kocham.
Niepotrafię....
Kasia
|