Witam
instaluję właśnie nowozakupioną zmywarkę Siemensa.
Oprócz tragicznej instrukcji obsługi (a może się czepiam ?), w której
rysunki są jak ze starego zepsutego ksero (ciemne i nieczytelne) a nigdzie
nie ma napisane ile właściwie sypie się detergentu do jakiego programu
(odsyłają do producenta detergentu) a instrukcja instalacji jest na samym
końcu książeczki (?!) oraz odwoływaniem się w instrukcji na specjalizowane
elementy "dostępne w handlu" (min. chyba stalowe narożniki - mocowania) oraz
rozwalonego i oklejonego NIESZCZELNIE taśmą dociążenia z kamykami, któr
sypały się powoli do wnętrza zmywarki (stwierdziłem to dopiero przy montażu,
jak zdjąłem górną pokrywę,
mam jedno pytanie, które nasunął mi jeden z rysunków (a po 2 h - po
zakończeniu pierwszego mycia - także sprawdziłem to w praktyce): po otwarciu
zmywarki ze środka wylatuje para (miałem napisać "bucha" ale to chyba
przesada), która w przeważającym stopniu "uderza" w blat, który znajduje się
nad drzwiami.
Ponieważ u mnie jest to "zwykły" blat z płyty wiórowej (co prawda oklejony
ale właśnie tam jest przecież miejsce styku okleiny "wierzchu" ze "spodem")
zastanawiam się czy po którymśtam myciu po prostu okleina mi nie "odejdzie"
od płyty ?
W instrukcji widać, że proponują tam montaż jakiejś płyty-zabezpieczenia....
ale jakiej ? chyba ze zmywarką ona nie przychodzi ? czy jest ona z tworzywa
? a może z metalu ?
Czy ktoś z Was zamontował sobie coś takiego i sprawdza mu się to ? W jaki
sposób to zrobiono ?

rokko