Data: 2006-04-18 07:51:58
Temat: Zachowanie w stosunku do wroga.
Od: Aga H-K <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Na tej grupie nie widzieliście mnie jeszcze. Gdyby nie mój problem może nie
ujawniłabym się. Potrzebuję pomocy bo gubię się totalnie.
Do tego postu skłonił mnie okres świąteczny i pewien incydent , który się
ciągnie już 3 miesiące.
Podstawowe pytanie:
Jak zachowujecie się w konfrontacji z osobą którą nie lubicie ( a macie z
nią kontakt codziennie)? Czy nie lepiej powiedzieć tej osobie co o niej
myślicie? Może wtedy ta osoba zmieni swoje postępowanie. Czy może lepiej
grać, udawać, że jest wszystko ok. ? ( tak jak ta osoba).
Ktoś przeprowadził ze mną poważną rozmowę na temat tego, że nie jestem
dyplomatą, że działają emocje a one mnie zgubią w rozmowie z tą osobą.
Udawanie czy pokazywanie jawnej wrogości? Może dla wielu wyda się to durne
co teraz piszę, ale męczy mnie to, ta cała powalona sytuacja.
Drugie podstawowe pytanie:
Jak nie przelewać złości na niewinną istotkę, będącą jej córką. Wiem, że ,
źle robię, ale jak dziewczynkę widzę to...to....... irytuje mnie. Wcześniej
tego nie było. Wiem i jestem świadoma, że mała to czuje, ale nie umiem
sobie poradzić. Proszę jeżeli macie jakieś rady podzielcie się ze mną.
--
Aga
|