Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-22 12:48:01
Temat: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: Wąski <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Dostałem decyzję na budowę i zgłosiłem fakt do gminy, że chcę "ich"
drogę naruszyć na odległości 20 cm od granicy mojej działki.
Wydano mi pozwolenie.
To co mnie bardzo rozbawiło, to fakt, że pani mi powiedziała, że musze
ściągnąć "laboratorium", które sprawdzi, czy po zakończeniu inwestycji
współczynnik zagęszczenia ziemi jest 0,98 ?!?!?!?!?!
Pytam się po co?
Pani: Bo może będziemy niedługo tam chodnik robić i się ziemia będzie
zapadać.
Ja: A będziecie budować chodnik?
Pani: Nie, bo jest tam dużo drzew.
Paranoja !!!!!!!!!!!
Po cholere takie badanie i czy można to przeskoczyć, bo Pani
powiedziała, że chce być w momencie pobierania próbki na budowie.
Dla mnie to kompletna bzdura. Jak wycinali mi drzewo sprzed drogfi
wjazdowej, to nie zagęszczali ziemi i mam teraz tam zajeb..ą dziurę
której nijak nie mogę utwardzić
Ma ktoś radę na taki bezmózg administracyjny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-08-22 16:43:19
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: "Marcin P." <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> To co mnie bardzo rozbawiło, to fakt, że pani mi powiedziała, że musze
> ściągnąć "laboratorium", które sprawdzi, czy po zakończeniu inwestycji
> współczynnik zagęszczenia ziemi jest 0,98 ?!?!?!?!?!
mnie jeszcze kazali wykonać próbę jakości wody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-22 16:57:27
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: Bogdan II <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Wąski napisał(a):
> Pytam się po co?
> Pani: Bo może będziemy niedługo tam chodnik robić i się ziemia będzie
> zapadać.
> Ja: A będziecie budować chodnik?
> Pani: Nie, bo jest tam dużo drzew.
rotfl
> Ma ktoś radę na taki bezmózg administracyjny?
teleexpress ? inaczej chyba sie nie da ...
powodzenia !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-22 19:29:05
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: Wąski <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dodam jeszcze cytując treść tego zezwolenia:
------
Zezwalam na zajęcie pasa drogowego w celu wykonania robót: budowa
przyłącza wodociągowego.
1. w terminie od 21.08 do 21.08 br
2. powierzchnia zajęcia pasa drogowego w m2:
2.1 jezdni:
- do 20% szerokości włącznie - 0
- pow. 20% do 50% szerokości włącznie - 0
- pow. 50% do całkowitego zajęcia jezdni - 0
2.2 pobocza, chodnika, placu, zatoki postojowej,
ścieżki rowerowej i ciągu pieszego - 0
2.3 pozostałe elementy (rowy, naw. gruntowe,
pasy zieleni) - 6.00
3. Zabezpieczenie zajmowanego odcinka pasa drogowego: wg. instrukcji
4. Ustala się następujące warunki przywrócenia pasa drogowego:
a) wyrównanie i wyprofilowanie pobocza, wsp. zagęszczenia min 0,98
-------
Czy w myśl powyższego, pkt. 2.2 i brak zajmowanej powierzchni pobocza
nie eliminuje swą treścią pkt.4, ppkt a)?
Jak mogę przywrócić pas drogowy wyrównując pobocze, skoro nie dostałem
zgody na zajęcie pobocza?
Jak zbudowany jest pas jezdni?
Czy ktoś zna na to jakieś paragrafy lub ustawy?
Bardzo proszę o pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-22 23:38:33
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora
Wąski napisał(a):
> Ma ktoś radę na taki bezmózg administracyjny?
Owszem: poproś, aby "przed naruszeniem" to oni zrobili ekspertyzę,
czy w tym momencie ten współczynnik tyle wynosi, skoro masz
doprowadzić do stanu "sprzed". Bo może nie wynosi? I będziesz
potem musiał lepiej zrobić, niż było , czy jak????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-23 05:05:10
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: Wąski <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
i...@w...pl napisał(a):
> Wąski napisał(a):
>> Ma ktoś radę na taki bezmózg administracyjny?
> Owszem: poproś, aby "przed naruszeniem" to oni zrobili ekspertyzę,
> czy w tym momencie ten współczynnik tyle wynosi, skoro masz
> doprowadzić do stanu "sprzed". Bo może nie wynosi? I będziesz
> potem musiał lepiej zrobić, niż było , czy jak????
>
Problem jest tylko taki, że przyłącze jest już wykonane. A kobieta bez
badań nie chce mi wydać papierka o zdaniu drogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-23 21:44:31
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora
Wąski napisał(a):
> To co mnie bardzo rozbawiło, to fakt, że pani mi powiedziała
To BARDZO ważne, że POWIEDZIAŁA. Ty się ich spytaj, gdzie w tym
pozwoleniu jst NAPISANE, że to TY masz ściągać (i w domyśle -
płacić) to laboratorium. To po pierwsze.
Po drugie - jesli oni sami nawet już ściągną to laboratorium i
jeśli nawet im wyjdzie mniej, niż "się należy", to Ty napisz pismo,
że zobowiązujesz się do momentu zrobienia chodnika doprowadzić ten
grunt do właściwego zagęszczenia. Użyj dokładnie tego zwrotu - "do
momentu zrobienia", a nie "rozpoczęcia robót"- rozumiesz, o co chodzi
:-) Skoro tam jest "dużo drzew", to za jaki czas oni będa robić ten
chodnik i czy w ogóle? Przecież Ci powiedziała, nie? No to do tej
pory masz czas na zagęszczanie - samo się zagęści, bo to parę
ładnych latek potrwa:-))) Oczywiście o ile uda Ci się wcisnąć im
to pismo , a jeśli nie, to przynajmniej to ściąganie laboratorium
oprzyj o murek :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-24 06:29:30
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: Wąski <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
i...@w...pl napisał(a):
> Wąski napisał(a):
>> To co mnie bardzo rozbawiło, to fakt, że pani mi powiedziała
> To BARDZO ważne, że POWIEDZIAŁA. Ty się ich spytaj, gdzie w tym
> pozwoleniu jst NAPISANE, że to TY masz ściągać (i w domyśle -
> płacić) to laboratorium. To po pierwsze.
I o to mi chodziło. Faktycznie nigdzie się tego nie doszukałem.
> Po drugie - jesli oni sami nawet już ściągną to laboratorium i
> jeśli nawet im wyjdzie mniej, niż "się należy", to Ty napisz pismo,
> że zobowiązujesz się do momentu zrobienia chodnika doprowadzić ten
> grunt do właściwego zagęszczenia. Użyj dokładnie tego zwrotu - "do
> momentu zrobienia", a nie "rozpoczęcia robót"- rozumiesz, o co chodzi
Faktem jest to, że pani we wczorajszej rozmowie powiedziała, że nie jest
to pobocze ale zjazd indywidualny. Poprosiłem ją w takim razie o
wcześniejsze badania gruntu. Po 10 minutach oddzwoniła do mnie, że mam
przyjechać i napisać pismo, że prace są zakończone i jeżeli coś się
będzie działo, to zobowiązuje się naprawić.
Faktem jest jeszcze to, że zjazd indywidualny został dopiero przeze mnie
użytkowany i nigdy tam żadnego chodnika nie było.
> :-) Skoro tam jest "dużo drzew", to za jaki czas oni będa robić ten
> chodnik i czy w ogóle? Przecież Ci powiedziała, nie? No to do tej
> pory masz czas na zagęszczanie - samo się zagęści, bo to parę
> ładnych latek potrwa:-))) Oczywiście o ile uda Ci się wcisnąć im
> to pismo , a jeśli nie, to przynajmniej to ściąganie laboratorium
> oprzyj o murek :-)
>
Bardzo dziękuję za podpowiedź. Wykorzystam ją dziś jak pojade po odbiór
papierka zakończenia robót.:-)
A za tydzień zwrócę się do gminy o zrobienie zjazdu indywidualnego do
posesji na odcinku gminnym wg ustawowych warunków technicznych. I po
sprawie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-08-25 10:10:37
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora
Wąski napisał(a):
> Bardzo dziękuję za podpowiedź. Wykorzystam ją dziś jak pojade po odbiór
> papierka zakończenia robót.:-)
>
> A za tydzień zwrócę się do gminy o zrobienie zjazdu indywidualnego do
> posesji na odcinku gminnym wg ustawowych warunków technicznych. I po
> sprawie.
Napisz, jak się sprawa zakończyła. Mam nadzieję, że skutecznie
pomogłam :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-08-25 11:42:46
Temat: Re: Zagęszczenie terenu wokół przyłącza wody.Od: Wąski <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Napisz, jak się sprawa zakończyła. Mam nadzieję, że skutecznie
> pomogłam :-)
>
Papier mam już w ręku...:-)
Pani odpuściła, po tym jak powiedziałem, że ma właśnie mi podać na
jakiej podstawie ja muszę to wykonać, poprosiłem ją również o poprzednie
wyniki badań ziemi i powiedziała... "pass"...
Czyżbym wygrał z durnotą urzędniczą?
Pozostaje teraz walka o zrobienie przez gminę zjazdu wg warunków
ustawowych. Ale to już będzie pewnie inny wątek.
Wielkie dzięki wszystkim za pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |