Data: 2001-08-12 17:09:13
Temat: Zakrzep
Od: "T.Ogieniewski" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Żona kolegi miała wypadek samochodowy.
Doznała otwartego złamania podudzia prawego,
jako pasażer.
Pogotowie przybyło po (dosłownie) kilku minutach.
Była przytomna, w kontakcie słownym.
W trakcie przewożenia do szpitala utraciła przytomność
i nieodzyskawszy jej- zmarła. Miała lat 33.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był zakrzep.
Pytanie- czy taka sytuacja jest spotykana w praktyce
lekarzy-traumatologów czy też zadecydował tu akurat los
(np. sprawa jest wyjątkowa, czy b.rzadko spotykana) ?
Tomek.
|