Załamanie nerwowe po powrocie z Londynu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-11-17 13:20:50
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 17 Nov 2009 14:14:22 +0100, Duch napisał(a):
> "medea" <e...@p...fm> wrote in message
> news:hdsg17$km$3@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Aha, i spróbujcie jej zwrócić uwagę na inne korzyści, jakie wyciągnęła z
>> pobytu tam. W końcu zbicie majątku to nie wszystko, ma jakieś
>> doświadczenia, nowe umiejętności, na pewno nauczyła się dobrze języka itd.
>
> Przepraszam ze z grubej rury,
> ale jesli pracowala w burdelu to mowienie o korzysciach moze byc niezreczne.
Dokładnie tak pomyślałam.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2009-11-17 13:23:31
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
MK
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1tusngrsi5iss$.1lnqmxbvr6m78$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 17 Nov 2009 14:14:22 +0100, Duch napisał(a):
>
>> "medea" <e...@p...fm> wrote in message
>> news:hdsg17$km$3@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>>> Aha, i spróbujcie jej zwrócić uwagę na inne korzyści, jakie wyciągnęła z
>>> pobytu tam. W końcu zbicie majątku to nie wszystko, ma jakieś
>>> doświadczenia, nowe umiejętności, na pewno nauczyła się dobrze języka
>>> itd.
>>
>> Przepraszam ze z grubej rury,
>> ale jesli pracowala w burdelu to mowienie o korzysciach moze byc
>> niezreczne.
>
>
> Dokładnie tak pomyślałam.
> --
>
> Ikselka.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-11-17 13:31:25
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
>>>> Aha, i spróbujcie jej zwrócić uwagę na inne korzyści, jakie
>>>> wyciągnęła z pobytu tam. W końcu zbicie majątku to nie wszystko,
>>>> ma jakieś doświadczenia, nowe umiejętności, na pewno nauczyła się
>>>> dobrze języka itd.
>>>
>>> Przepraszam ze z grubej rury,
>>> ale jesli pracowala w burdelu to mowienie o korzysciach moze byc
>>> niezreczne.
>>
>> Dokładnie tak pomyślałam.
>>
> A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
>
Może byli w Londynie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-11-17 13:35:20
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
http://www.youtube.com/watch?v=8cCI_XDQWb0 ????
:-)))), MK
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hdu8nv$4s4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> Aha, i spróbujcie jej zwrócić uwagę na inne korzyści, jakie
>>>>> wyciągnęła z pobytu tam. W końcu zbicie majątku to nie wszystko,
>>>>> ma jakieś doświadczenia, nowe umiejętności, na pewno nauczyła się
>>>>> dobrze języka itd.
>>>>
>>>> Przepraszam ze z grubej rury,
>>>> ale jesli pracowala w burdelu to mowienie o korzysciach moze byc
>>>> niezreczne.
>>>
>>> Dokładnie tak pomyślałam.
>>>
>> A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
>>
> Może byli w Londynie.
>
> Qra
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-11-17 13:36:45
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
O, tu znalałam jeszcze lepszą wersję:
http://www.youtube.com/watch?v=nan5AfY7LZc&feature=r
elated
MK
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hdu8nv$4s4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> Aha, i spróbujcie jej zwrócić uwagę na inne korzyści, jakie
>>>>> wyciągnęła z pobytu tam. W końcu zbicie majątku to nie wszystko,
>>>>> ma jakieś doświadczenia, nowe umiejętności, na pewno nauczyła się
>>>>> dobrze języka itd.
>>>>
>>>> Przepraszam ze z grubej rury,
>>>> ale jesli pracowala w burdelu to mowienie o korzysciach moze byc
>>>> niezreczne.
>>>
>>> Dokładnie tak pomyślałam.
>>>
>> A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
>>
> Może byli w Londynie.
>
> Qra
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-11-17 13:39:29
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziś jest jego koncert w Stodole....
MK
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hdu8tk$g3n$1@news.onet.pl...
> O, tu znalałam jeszcze lepszą wersję:
> http://www.youtube.com/watch?v=nan5AfY7LZc&feature=r
elated
>
> MK
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hdu8nv$4s4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>>
>>>>>> Aha, i spróbujcie jej zwrócić uwagę na inne korzyści, jakie
>>>>>> wyciągnęła z pobytu tam. W końcu zbicie majątku to nie wszystko,
>>>>>> ma jakieś doświadczenia, nowe umiejętności, na pewno nauczyła się
>>>>>> dobrze języka itd.
>>>>>
>>>>> Przepraszam ze z grubej rury,
>>>>> ale jesli pracowala w burdelu to mowienie o korzysciach moze byc
>>>>> niezreczne.
>>>>
>>>> Dokładnie tak pomyślałam.
>>>>
>>> A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
>>>
>> Może byli w Londynie.
>>
>> Qra
>>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-11-17 13:51:19
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 17 Nov 2009 14:23:31 +0100, Vilar napisał(a):
> A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
Ponieważ zalamanie nerwowe nigdy nie jest bez przyczyny i nie pojawia się
nagle, a przecież AŻ 9 lat za granicą jakoś ta osoba żyła...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-11-17 13:55:17
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hmm, ja pomyslałam raczej o tym, że jechała tam z pewnymi, sporymi
nadziejami na lepsze zycie. I nie udało się.
Może po drodze pracowała ostro (walczyła o byt) i po prostu nie ma sił? Tak
też bywa.
Nie wszystkim życie się "układa". Oczywiście mozna mowić, że sami sobie tak
pościelili. Ale czy to jest prawda tak do końca? Przecież w zyciu różnie
bywa, popełniamy też błędy....
A może była własnie....za uczciwa?
MK
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1oufuga587m8q.e1wf3d83de61$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 17 Nov 2009 14:23:31 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
>
> Ponieważ zalamanie nerwowe nigdy nie jest bez przyczyny i nie pojawia się
> nagle, a przecież AŻ 9 lat za granicą jakoś ta osoba żyła...
>
>
> --
>
> Ikselka.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-11-17 14:18:22
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:hdu84q$di2$1@news.onet.pl...
>A czemu wam takie paskudztwo przyszło do głowy?????
bo znam takie przypadki,
ze jedna sasiadka wrocila "z zachodu" (juz z 10 lat temu)
i od razu poszla do psychiatryka. Pracowala w burdelu - zmusili ja,
jechala do zupelnej innej pracy.
Inna wrocila z ciezka choroba zwiazana z tym zajeciem.
Sorry ze tak ciezko pisze, ale takie jest zycie.
Mam nadzieje ze to nie ten wariant.
Pozdr,
Duch
P.S.
Aha, tworca watku to troll.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-11-17 15:13:01
Temat: Re: Załamanie nerwowe po powrocie z LondynuOd: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Tue, 17 Nov 2009 14:55:17 +0100, Vilar napisał(a):
> Hmm, ja pomyslałam raczej o tym, że jechała tam z pewnymi, sporymi
> nadziejami na lepsze zycie. I nie udało się.
> Może po drodze pracowała ostro (walczyła o byt) i po prostu nie ma sił? Tak
> też bywa.
> Nie wszystkim życie się "układa". Oczywiście mozna mowić, że sami sobie tak
> pościelili. Ale czy to jest prawda tak do końca? Przecież w zyciu różnie
> bywa, popełniamy też błędy....
> A może była własnie....za uczciwa?
> MK
Szybciej by wróciła.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |