Zapasy dyni na "poza sezonem"
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-05 12:24:31
Temat: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jak najlepiej przechować sobie dynię na późniejsze miesiące? Zamrozić? W
jakiej postaci? A kalarepkę?
Z góry dzięki,
umywalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-09-05 12:34:10
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"umywalka_pentagonalna" <...@...pl> wrote in message
news:edjq98$q7k$1@news.task.gda.pl...
> Jak najlepiej przechować sobie dynię na późniejsze miesiące? Zamrozić? W
> jakiej postaci? A kalarepkę?
>
> Z góry dzięki,
> umywalka
Do wiosny w całości w chłodzie. Od czasu do czasu sprawdzać, czy nie
pojawiają się plamy - taką natychmiast rozkroić, wyjąć nasiona, wykroić
miejsca porażone i zużyć np. na zupę dyniową - wpaniała zupa kremowa - bazą
jest czysty rosół, na którym gotujemy dynię pokrojoną w kostkę, miksujemy,
doprawiamy pieprzem i gałką muszkatołową.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-05 12:42:01
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:edjr19$lp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> wrote in message
> news:edjq98$q7k$1@news.task.gda.pl...
>> Jak najlepiej przechować sobie dynię na późniejsze miesiące? Zamrozić? W
>> jakiej postaci? A kalarepkę?
>>
>> Z góry dzięki,
>> umywalka
>
> Do wiosny w całości w chłodzie. Od czasu do czasu sprawdzać, czy nie
> pojawiają się plamy - taką natychmiast rozkroić, wyjąć nasiona, wykroić
> miejsca porażone i zużyć np. na zupę dyniową - wpaniała zupa kremowa -
> bazą jest czysty rosół, na którym gotujemy dynię pokrojoną w kostkę,
> miksujemy, doprawiamy pieprzem i gałką muszkatołową.
Zawsze można zrobic przecier, zamarynować w kostkach, ugotować (do słoików)
leczo, w końcu dodać przecier do marmolady, dżemów i powideł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-05 14:37:49
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:edjrfv$1q2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Zawsze można zrobic przecier, zamarynować w kostkach, ugotować (do
> słoików) leczo, w końcu dodać przecier do marmolady, dżemów i powideł.
Dziękuję, ale ja chciałabym mieć ją nieprzetworzoną, żeby później móc
wykorzystywać do posiłków dla niemowlęcia.
pzdr
umywalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-05 15:05:14
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:edjq98$q7k$1@news.task.gda.pl...
> Jak najlepiej przechować sobie dynię na późniejsze miesiące? Zamrozić? W
> jakiej postaci? A kalarepkę?
Mrozona, w kawałkach.
Ale generalnie dynia, sucha, dojrzała spokojnie przeleży pół zimy w stanie
nie zmienionym.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-05 17:13:37
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:edk3f2$anv$1@news.onet.pl...
> Mrozona, w kawałkach.
>
> Ale generalnie dynia, sucha, dojrzała spokojnie przeleży pół zimy w stanie
> nie zmienionym.
>
Czy przed mrożeniem umyć i osuszyć czy nie jest to konieczne? A "przeleżec"
to rozumiem może w lodówce. Czy np. połowa bądz ćwierć dyni (a więc już
naruszona) też może tak długo leżec?
dzięki,
umywalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-05 18:37:31
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:edkb7c$aq6$1@news.task.gda.pl...
>
> "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
> news:edk3f2$anv$1@news.onet.pl...
>
>> Mrozona, w kawałkach.
>>
>> Ale generalnie dynia, sucha, dojrzała spokojnie przeleży pół zimy w
>> stanie nie zmienionym.
>>
>
> Czy przed mrożeniem umyć i osuszyć czy nie jest to konieczne? A
> "przeleżec" to rozumiem może w lodówce.
W spiżarni.
>Czy np. połowa bądz ćwierć dyni (a więc już naruszona) też może tak długo
>leżec?
W lodówce, ale nie tak długo.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-09-05 19:19:50
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"umywalka_pentagonalna" <...@...pl> wrote in message
news:edkb7c$aq6$1@news.task.gda.pl...
>
> "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
> news:edk3f2$anv$1@news.onet.pl...
>
>> Mrozona, w kawałkach.
>>
>> Ale generalnie dynia, sucha, dojrzała spokojnie przeleży pół zimy w
>> stanie nie zmienionym.
>>
>
> Czy przed mrożeniem umyć i osuszyć czy nie jest to konieczne? A
> "przeleżec" to rozumiem może w lodówce. Czy np. połowa bądz ćwierć dyni (a
> więc już naruszona) też może tak długo leżec?
Błąd. W lodówce długo nie poleży, jedynie pokrojona i uduszona na oleju może
zostać zamrożona w zamrażarce. Poleży za to w całości, pod warunkiem, że
skórkę ma nieuszkodzoną.
Najlepiej w chłodnym i suchym miejscu. Gdy takiego nie ma, trzeba przerobić
na przecier - wyjąć nasiona, wyczyścić z włókien środek, pokroić na kawałki
i obrać ze skorupy. Uzyskane kawałki miąższu dyni pokroić na kostkę i
rozgotować. Zmiksować lub przetrzeć przez sito, włożyć do słoików i
zapasteryzować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-09-05 23:32:56
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: Udziadeksu?@wro.vectranet.pl szukaj wiadomości tego autora
umywalka_pentagonalna wrote:
> Jak najlepiej przechować sobie dynię na późniejsze miesiące? Zamrozić? W
> jakiej postaci?
Dynia zwyczajna (kabaczek, cukinia) przeleżała na podłodze w kuchni do
grudnia bez śladów psucia. Ale była co tydzień przeglądana. Nie została na
polu przemrożona, skórkę miałą całą bez ubytków i gnijących miejsc (takie
skonsumowano w pierszej kolejności). Raz w tygodniu konsumowaliśmy to co
budziło podejrzenia swoim wyglądem lub stanem skórki. Niedojrzałe należy
zjeść jak najszybciej bo wysychają i psują się po 2-4 tygodniach w wyżej
opisanych warunkach.
Dynia olbrzymia przechowała się do stycznia na podłodze, a po rozkrojeniu
jeszcze ze dwa tygodnie w lodówce. Też była co tydzień przeglądana.
Organoleptycznie były bez zarzutu.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-09-06 06:11:12
Temat: Re: Zapasy dyni na "poza sezonem"Od: "umywalka_pentagonalna" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
Bardzo wszystkim dziękuję. Wygląda na to że wykorzystam pomysł i z
przechowaniem całej dyni, i ze zrobieniem przecieru.
pozdrawiam,
umywalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |