| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2014-04-04 08:35:18
Temat: Re: Zapasy wojenne...W dniu 2014-04-03 23:33, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 03 Apr 2014 19:14:19 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2014-04-03 19:03, FEniks pisze:
>>> W dniu 2014-04-03 19:01, Trybun pisze:
>>>> W dniu 2014-04-03 10:47, Stokrotka pisze:
>>>>>> i tak zarekwirują bez pytania o zgodę.
>>>>> Łatwiej zarekwirować zawartość magazynu powiatowego, niż zapasy w
>>>>> każdym domu.
>>>>>
>>>> No ale jakby zgromadzić to wszystko w domu wg. zaleceń Ikselki to
>>>> zrabowanie tego przez wojsko w jednym tylko domu wystarczyłoby na
>>>> utrzymanie plutonu nawet i przez tydzień... ;-)
>>> A na dodatek ogłosić to w internecie. Pluton od razu będzie wiedział,
>>> do kogo się zgłosić. ;)
>>>
>>> Ewa
>>>
>> W razie czego to będą wiedzieli że dom Ikselki należy odwiedzić w
>> pierwszej kolejności..
> Już wywiesiłam na nim transparent z moim imieniem.
> ;-PPP
Co za problem przeszukać całą wioskę? A wioskę znajdą po IP. Nie znasz
dzisiejszych możliwości plutonu. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2014-04-04 16:36:53
Temat: Re: Zapasy wojenne...Dnia 2014-04-03 23:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Wed, 02 Apr 2014 17:38:42 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-04-02 08:25, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2014-03-22 12:33, Ikselka pisze:
>>>> ...na czarną godzinę zrobione?
>>>>
>>>> I nie mówię o działaniach wojennych (bo wtedy ratuj się kto i jak moze,
>>>> będzie co Bóg da), ale o zamieszkach lub zaburzeniach w funkcjonowaniu
>>>> sieci - choćby tylko kiedy wyłączą prąd, wodę, gaz i telekomunikację,
>>>> padnie miasto i warto mieć na tę okoliczność latarki, baterie, radyjko na
>>>> baterie (informacja), zegarek mechaniczny, świece/tealighty do
>>>> oświetlenia,
>>>> zapalniczki/zapałki, gaz w butli plus kuchenkę, zapas suchego prowiantu i
>>>> wody pitnej choć na tydzień (2-3 l dziennie na osobę), najlepiej na
>>>> miesiąc... opatrunki, czystą odzież (brak wody?)
>>>>
>>>> Szczególnie uczulam rodziców małych dzieci!
>>>>
>>>
>>> A niby z jakiej okazji te zapasy? Wojna przecież nam nie grozi - obce
>>> wojska wpuszczamy na swoje pole bez jednego wystrzału.
>>
>> Ale mogą głodni przyjść z tą wizytą.
>>
>> Q
>
> Otóż to. W dodatku niekoniecznie po jedzenie :->
Chrzciny udane? Wnusia rośnie pewnie w oczach.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2014-04-05 01:40:38
Temat: Re: Zapasy wojenne...Dnia Fri, 04 Apr 2014 16:36:53 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-04-03 23:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Wed, 02 Apr 2014 17:38:42 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2014-04-02 08:25, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2014-03-22 12:33, Ikselka pisze:
>>>>> ...na czarną godzinę zrobione?
>>>>>
>>>>> I nie mówię o działaniach wojennych (bo wtedy ratuj się kto i jak moze,
>>>>> będzie co Bóg da), ale o zamieszkach lub zaburzeniach w funkcjonowaniu
>>>>> sieci - choćby tylko kiedy wyłączą prąd, wodę, gaz i telekomunikację,
>>>>> padnie miasto i warto mieć na tę okoliczność latarki, baterie, radyjko na
>>>>> baterie (informacja), zegarek mechaniczny, świece/tealighty do
>>>>> oświetlenia,
>>>>> zapalniczki/zapałki, gaz w butli plus kuchenkę, zapas suchego prowiantu i
>>>>> wody pitnej choć na tydzień (2-3 l dziennie na osobę), najlepiej na
>>>>> miesiąc... opatrunki, czystą odzież (brak wody?)
>>>>>
>>>>> Szczególnie uczulam rodziców małych dzieci!
>>>>>
>>>>
>>>> A niby z jakiej okazji te zapasy? Wojna przecież nam nie grozi - obce
>>>> wojska wpuszczamy na swoje pole bez jednego wystrzału.
>>>
>>> Ale mogą głodni przyjść z tą wizytą.
>>>
>>> Q
>>
>> Otóż to. W dodatku niekoniecznie po jedzenie :->
>
> Chrzciny udane? Wnusia rośnie pewnie w oczach.
>
Co ma piernik?
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2014-04-05 07:54:11
Temat: Re: Zapasy wojenne...Dnia 2014-04-05 01:40, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 04 Apr 2014 16:36:53 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2014-04-03 23:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Wed, 02 Apr 2014 17:38:42 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2014-04-02 08:25, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>>>> W dniu 2014-03-22 12:33, Ikselka pisze:
>>>>>> ...na czarną godzinę zrobione?
>>>>>>
>>>>>> I nie mówię o działaniach wojennych (bo wtedy ratuj się kto i jak moze,
>>>>>> będzie co Bóg da), ale o zamieszkach lub zaburzeniach w funkcjonowaniu
>>>>>> sieci - choćby tylko kiedy wyłączą prąd, wodę, gaz i telekomunikację,
>>>>>> padnie miasto i warto mieć na tę okoliczność latarki, baterie, radyjko na
>>>>>> baterie (informacja), zegarek mechaniczny, świece/tealighty do
>>>>>> oświetlenia,
>>>>>> zapalniczki/zapałki, gaz w butli plus kuchenkę, zapas suchego prowiantu i
>>>>>> wody pitnej choć na tydzień (2-3 l dziennie na osobę), najlepiej na
>>>>>> miesiąc... opatrunki, czystą odzież (brak wody?)
>>>>>>
>>>>>> Szczególnie uczulam rodziców małych dzieci!
>>>>>
>>>>> A niby z jakiej okazji te zapasy? Wojna przecież nam nie grozi - obce
>>>>> wojska wpuszczamy na swoje pole bez jednego wystrzału.
>>>>
>>>> Ale mogą głodni przyjść z tą wizytą.
>>>>
>>>> Q
>>>
>>> Otóż to. W dodatku niekoniecznie po jedzenie :->
>>
>> Chrzciny udane? Wnusia rośnie pewnie w oczach.
>
> Co ma piernik?
Grunt to odpowiednie nastawienie.
Q
--
co zostało właśnie dowiedzione
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2014-04-05 13:12:30
Temat: Re: Zapasy wojenne...W dniu 2014-04-05 07:54, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-04-05 01:40, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 04 Apr 2014 16:36:53 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2014-04-03 23:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Wed, 02 Apr 2014 17:38:42 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2014-04-02 08:25, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2014-03-22 12:33, Ikselka pisze:
>>>>>>> ...na czarną godzinę zrobione?
>>>>>>>
>>>>>>> I nie mówię o działaniach wojennych (bo wtedy ratuj się kto i
>>>>>>> jak moze,
>>>>>>> będzie co Bóg da), ale o zamieszkach lub zaburzeniach w
>>>>>>> funkcjonowaniu
>>>>>>> sieci - choćby tylko kiedy wyłączą prąd, wodę, gaz i
>>>>>>> telekomunikację,
>>>>>>> padnie miasto i warto mieć na tę okoliczność latarki, baterie,
>>>>>>> radyjko na
>>>>>>> baterie (informacja), zegarek mechaniczny, świece/tealighty do
>>>>>>> oświetlenia,
>>>>>>> zapalniczki/zapałki, gaz w butli plus kuchenkę, zapas suchego
>>>>>>> prowiantu i
>>>>>>> wody pitnej choć na tydzień (2-3 l dziennie na osobę), najlepiej na
>>>>>>> miesiąc... opatrunki, czystą odzież (brak wody?)
>>>>>>>
>>>>>>> Szczególnie uczulam rodziców małych dzieci!
>>>>>>
>>>>>> A niby z jakiej okazji te zapasy? Wojna przecież nam nie grozi -
>>>>>> obce
>>>>>> wojska wpuszczamy na swoje pole bez jednego wystrzału.
>>>>>
>>>>> Ale mogą głodni przyjść z tą wizytą.
>>>>>
>>>>> Q
>>>>
>>>> Otóż to. W dodatku niekoniecznie po jedzenie :->
>>>
>>> Chrzciny udane? Wnusia rośnie pewnie w oczach.
>>
>> Co ma piernik?
>
> Grunt to odpowiednie nastawienie.
Odpowiednie do tematu wątku.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2014-04-06 09:46:58
Temat: Re: Zapasy wojenne...W dniu 2014-04-03 23:33, Ikselka pisze:
>
> W razie czego to będą wiedzieli że dom Ikselki należy odwiedzić w
> pierwszej kolejności..
> Już wywiesiłam na nim transparent z moim imieniem.
> ;-PPP
Dom trochę na odludziu, na podwórzu ogromny pies, raczej trafią bez
pytania o drogę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2014-04-06 09:47:57
Temat: Re: Zapasy wojenne...W dniu 2014-04-03 23:32, Ikselka pisze:
>
>
>> No ale jakby zgromadzić to wszystko w domu wg. zaleceń Ikselki to
>> zrabowanie tego przez wojsko w jednym tylko domu wystarczyłoby na
>> utrzymanie plutonu nawet i przez tydzień... ;-)
> Daj spokój, ja tylko zapasy na miesiac robię, potem albo się wszystko
> zwykle stabilizuje, albo i tak nie ma po co żyć...
Zanosi się na baardzo długą okupację.. Kto z nas będzie ich w stanie
przepędzić z naszej ziemi? Tym bardziej że jak w przeszłości na pomoc
Litwy za bardzo nie możemy liczyć. Teraz zaczyna się w sumie niewinnie,
ale zobaczymy jak to się skończy w przyszłości:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lodzka-prokur
atura-wyjasnia-incydent-z-udzialem-amerykanskich-zol
nierzy,wid,16520453,wiadomosc.html?ticaid=112801
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2014-04-06 20:00:13
Temat: Re: Zapasy wojenne...Dnia Sun, 06 Apr 2014 09:47:57 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2014-04-03 23:32, Ikselka pisze:
>>
>>
>>> No ale jakby zgromadzić to wszystko w domu wg. zaleceń Ikselki to
>>> zrabowanie tego przez wojsko w jednym tylko domu wystarczyłoby na
>>> utrzymanie plutonu nawet i przez tydzień... ;-)
>> Daj spokój, ja tylko zapasy na miesiac robię, potem albo się wszystko
>> zwykle stabilizuje, albo i tak nie ma po co żyć...
>
> Zanosi się na baardzo długą okupację.. Kto z nas będzie ich w stanie
> przepędzić z naszej ziemi? Tym bardziej że jak w przeszłości na pomoc
> Litwy za bardzo nie możemy liczyć. Teraz zaczyna się w sumie niewinnie,
> ale zobaczymy jak to się skończy w przyszłości:
>
> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lodzka-prokur
atura-wyjasnia-incydent-z-udzialem-amerykanskich-zol
nierzy,wid,16520453,wiadomosc.html?ticaid=112801
Tak, masz rację - ci czy inni, zawsze okupanci. A my tylko strefa buforowa,
nad którą rozegra się starcie...
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2014-04-10 09:21:38
Temat: Re: Zapasy wojenne...W dniu 2014-04-06 20:00, Ikselka pisze:
>
> Tak, masz rację - ci czy inni, zawsze okupanci. A my tylko strefa buforowa,
> nad którą rozegra się starcie...
Kim trzeba być aby postępować tak jak nasze władze po 89 roku? Już Imć
Zagłoba by im powiedział do słuchu, tak jak Radziwiłłowi w "Potopie".
Niby teraz to zaprzedanie Ojczyzny jest mniej ostentacyjne, ale
sprowadza się do tego samego.
http://www.youtube.com/watch?v=UV3F3CrC7p0
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |