« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-11 15:58:18
Temat: Zapiekanka
Dostalam kilka dni temu od mojej Mamci sympatycznie wygladajacy przepis
na zapiekanke,wczoraj wyprobowalam,wiec z czystym sumieniem sie
podziele,wyszla przepyszna,polecam:)Robi sie to w piekarniku,w jakiejs
formie z przykrywa.
Forme nasmarowac tluszczem,najlepiej olejem,ja mieszam pol na pol z
oliwa extra vergine.Na to pokrojone w plastry grubosci ok 0,5 cm
ziemniaki,ilosc dowolna,zalezna od ilosci jedzacych,na nie sol,pieprz i
czerwona papryka w proszku.Na ziemniaki pokrojone w cienkie plasterki ze
dwie marchewki,cebule,2 zabki czosnku,moze byc tez kawalek
selera,pora,marchewki,kapusty wloskiej(ja dalam zwykla,mloda),to
wszystko wrzucic na ziemniaki i posypac przyprawami.na to poukladac
kawalki drobiu-w przepisie sa skrzydelka,pokrojone na trzy czesci,i tak
wlasnie to zrobilam.Pieklo sie to wszystko ok 40 min,przeszlo aromatem
czosnku,bylo mieciutkie i zostalo natychmiast zjedzone;)))
Pozdrawiam i zycze smacznego
Tib
^tibi^
"mamo pomurz chomik uciekl"
Icq 86181173
GG 41717
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-12 11:08:03
Temat: Re: ZapiekankaTibi <c...@a...pl> wrote:
>
>Dostalam kilka dni temu od mojej Mamci sympatycznie wygladajacy przepis
[ciach]
Skoro juz o zapiekankach mowa....
1.5 kg ziemniakow
1 kg cebuli
Kawalek parmezanu (zabijcie mnie ale nie pamietam ile to wazy - w kazdym
razie jeden taki pakowany w kawalku jest w sam raz)
0.5 szklanki smietany
0.5 szklanki piwa
przyprawy (sol, pieprz, galka muszkatalowa, koperek)
Cebule obrac i pokroic cienko w talarki. Ziemniaki obrac, umyc i pokroic na
cienkie plastry. Do naczynia z pokrojonymi w plasterki zeimniakami dodac
przyprawy, wlac 2/3 przygotowanej smietany i 2/3 przygotowanego piwa oraz
ztarty parmezan. Wszysto wymieszac dokladnie. Cebule przyrumienic na
odrobinie tluszczu (ja uzywam oliwy z oliwek). Szklane naczynie zaroodporne
nasparowac tluszczem (ja uzywam planty), wylozyc na dno ziemniaki i
przekladac potem na zmiane z cebola ale tak aby na samej gorze znowu byly
ziemniaki. Potem wlewany na to jeszcze pozostale piwo i smietane (jesli
smietana jest gesta to mozna ja wymieszac z piwem i naraz wlac - bedzie
latwiej).
Pieczemy w piekarniku przez 1.5h - az ziemniaki beda miekkie. Nie
przykrywamy naczynia.
Danie jest wspaniale, do podowania samodzielnie. Jest bardzo syte i
niestety bardzo kaloryczne. Ale warto, bo jest pyszne.
Pozdrawiam.
Lechu
--
_ _
| | ___ ___| |__ _ _ Leszek(Lechu) Marmon
| | / _ \/ __| '_ \| | | | l...@S...PRECZ.ii.uj.edu.pl
| |__| __/ (__| | | | |_| | http://www.ii.uj.edu.pl/~lechu
|_____\___|\___|_| |_|\__,_| ICQ UIN: 59825820
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 11:18:29
Temat: Re: ZapiekankaSkladniki:
opakowanie makaronu np. swiderki
czerwona i zielona papryka
20 dag sera zóltego
20 dag sera plesniowego np. rokpol
mala cebula
male opakowanie naturalnego jogurtu
sól i pieprz
Przepis:
makaron ugotowac w osolonej wodzie, papryke i ser zólty pokroic w kostke -
wymieszac wszystko razem i wlozyc do zaroodpornego naczynia. cebule drobno
posiekac i wymieszac z jogurtem, pokruszonym serem plesniowym i przyprawami.
sosem polac skladniki. piec 30-45 minut w temperaturze 200 stopni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 11:54:26
Temat: Re: Zapiekanka
Użytkownik "Leszek(Lechu) Marmon" <l...@i...uj.edu.pl> napisał w
wiadomości news:3afc8221.388074509@news.cyf-kr.edu.pl...
>
> ....
>
> 1.5 kg ziemniakow
> 1 kg cebuli
> Kawalek parmezanu (zabijcie mnie ale nie pamietam ile to wazy - w kazdym
> razie jeden taki pakowany w kawalku jest w sam raz)
> 0.5 szklanki smietany
> 0.5 szklanki piwa
> przyprawy (sol, pieprz, galka muszkatalowa, koperek)
>
> (ciach)
> > Lechu
To jest doskonałe ,pachnie przepięknie a jak komuś wyjdzie za dużo to
koniecznie podgrzejcie następnego dnia na patelni . Polecam
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-13 13:21:49
Temat: Re: Zapiekanka"AgataW" <a...@g...com.pl> wrote:
>To jest doskonałe ,pachnie przepięknie a jak komuś wyjdzie za dużo to
>koniecznie podgrzejcie następnego dnia na patelni . Polecam
Ciesze sie, ze komus zasmakowalo :-))))
Potwierdzam, ze odgrzewane jest jeszcze lepsze ale w moim wypadku nigdy ta
zapiekanka nie dotrwala do nastepnego dnia ;-) W "najgorszym" wypadku byla
podgrzewana w nocy :-)
Pozdrawiam.
Lechu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |