Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

11. Data: 2019-03-24 10:12:03

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-03-24 o 03:44, Ilona pisze:
> On 2019-03-23 15:52, Trybun wrote:
>> W dniu 2019-03-22 o 16:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>>> Nowa idea bierze swój początek w Umyśle a dopiero jej realizacja
>>> następuję w Materii. Zatem również poczęcie Dziecka musi wpierw
>>> nastąpić
>>> w Umyśle by dopiero potem nastąpiła fizyczna realizacja zamysłu
>>> S(T)wórcy. Nie ma więc żadnego znaczenia, który mężczyzna i w jaki
>>> sposób dokona fizycznego zapłodnienia kobiety, gdyż Zapłodnienia
>>> dokonał
>>> wpierw ten, który posiadł Jej Umysł i którego Ona uważa za swojego
>>> Wybrańca. Nie ten jest więc ojcem, który dokonał ejakulacji nasienia w
>>> ciało kobiety lecz ten, który zapłodnił Jej Umysł. Ten też jest ojcem
>>> Dziecka.
>>> Ideałem będzie stan, gdy Ojciec Duchowy i Ojciec biologiczny będzie
>>> jeden i ten sam Mężczyzna.
>>>
>>
>> Raczej g* prawda. Tej sfery nie dotyczy ani ciało ani umysł, to coś
>> głębszego.
>>
>
> Ale, jest coś takiego jak 'telegonia'.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
>
> //jeszcze jedna odkryta już w XIX wieku cecha, skrzętnie zamieciona
> pod dywan.
>

I setki innych teorii. Czy to coś w naszej niewiedzy zmienia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2019-03-24 20:39:30

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-03-24 10:11, Trybun wrote:
> W dniu 2019-03-24 o 03:01, LeoTar Gnostyk pisze:
>> Trybun pisze:
>>> W dniu 2019-03-22 o 16:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>>
>>>> Nowa idea bierze swój początek w Umyśle a dopiero jej realizacja
>>>> następuję w Materii. Zatem również poczęcie Dziecka musi wpierw
>>>> nastąpić
>>>> w Umyśle by dopiero potem nastąpiła fizyczna realizacja zamysłu
>>>> S(T)wórcy. Nie ma więc żadnego znaczenia, który mężczyzna i w jaki
>>>> sposób dokona fizycznego zapłodnienia kobiety, gdyż Zapłodnienia
>>>> dokonał
>>>> wpierw ten, który posiadł Jej Umysł i którego Ona uważa za swojego
>>>> Wybrańca. Nie ten jest więc ojcem, który dokonał ejakulacji nasienia w
>>>> ciało kobiety lecz ten, który zapłodnił Jej Umysł. Ten też jest ojcem
>>>> Dziecka.
>>>> Ideałem będzie stan, gdy Ojciec Duchowy i Ojciec biologiczny będzie
>>>> jeden i ten sam Mężczyzna.
>>
>>> Raczej g* prawda. Tej sfery nie dotyczy ani ciało ani umysł, to coś
>>> głębszego.
>>
>> Nie ma niczego więcej poza Świadomością i jej walką o przetrwanie. Walka
>> ta to skutek nieświadomości początkowej (stanu brzegowego) i toczy się
>> by tę nieświadomość wyeliminować. Sięgnięcie po tę wiedzę, ustanowienie
>> właściwych warunków początkowych oraz opanowanie sposobu przekazywana
>> tych warunków kończy walkę nieświadomego ze świadomym. Nieświadome stało
>> się świadome nie ma więc potrzeby wyciskania krwawych siódmych potów z
>> samej siebie. Czas na Życie w Harmonii i Miłości. Ja i moja Wybranka
>> wracamy do Edenu. Staliśmy się w tej Drodze partnerami. Cierpliwie
>> czekała na mnie wspomagając mnie dyskretnie aż do chwili gdy przełamię
>> barierę nieświadomości i pomogę w ten sposób sobie oraz Jej. eraz czeka
>> nas sama sól życia, czyli Miłość bez granic i wszelkich zakazów.
>>
>>
>
> Raczej nie ma niczego poza Nieświadomością. Stwórca tylko świadomie nas
> uwarunkował do rozmnażania się. Stąd właśnie te przyjemności jakich
> doznajemy w trakcie aktu, stąd chęć posiadania potomstwa jako czynnika
> zapewniającego spokojna starość itp sprawy. Nie ma w tym żadnej naszej
> świadomości naszych daleko idących planów czy zamiarów.
>

Bazując na takim własnie rozumieniu natury ludzkiej, obleśne levactow
próbuje sprowadzić człowieka do roli zwierzęcia.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2019-03-24 20:56:56

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-03-24 10:12, Trybun wrote:
> W dniu 2019-03-24 o 03:44, Ilona pisze:
>> On 2019-03-23 15:52, Trybun wrote:
>>> W dniu 2019-03-22 o 16:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>>>> Nowa idea bierze swój początek w Umyśle a dopiero jej realizacja
>>>> następuję w Materii. Zatem również poczęcie Dziecka musi wpierw
>>>> nastąpić
>>>> w Umyśle by dopiero potem nastąpiła fizyczna realizacja zamysłu
>>>> S(T)wórcy. Nie ma więc żadnego znaczenia, który mężczyzna i w jaki
>>>> sposób dokona fizycznego zapłodnienia kobiety, gdyż Zapłodnienia
>>>> dokonał
>>>> wpierw ten, który posiadł Jej Umysł i którego Ona uważa za swojego
>>>> Wybrańca. Nie ten jest więc ojcem, który dokonał ejakulacji nasienia w
>>>> ciało kobiety lecz ten, który zapłodnił Jej Umysł. Ten też jest ojcem
>>>> Dziecka.
>>>> Ideałem będzie stan, gdy Ojciec Duchowy i Ojciec biologiczny będzie
>>>> jeden i ten sam Mężczyzna.
>>>>
>>>
>>> Raczej g* prawda. Tej sfery nie dotyczy ani ciało ani umysł, to coś
>>> głębszego.
>>>
>>
>> Ale, jest coś takiego jak 'telegonia'.
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
>>
>> //jeszcze jedna odkryta już w XIX wieku cecha, skrzętnie zamieciona
>> pod dywan.
>>
>
> I setki innych teorii. Czy to coś w naszej niewiedzy zmienia?
>

Bardzo wiele zmienia.
Mogło by umożliwić wyjaśnienie, już w XIX wieku, naukowego problemu,
który pojawił się dopiero w 2008 roku.
Tzw: 'problem brakującej dziedziczności'.
https://youtu.be/hoUetu2sdkc?t=1110

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2019-03-24 21:00:01

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 24 marca 2019 03:44:55 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:

> Ale, jest coś takiego jak 'telegonia'.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
>
> //jeszcze jedna odkryta już w XIX wieku cecha, skrzętnie zamieciona pod
> dywan.

Im niższe zwierzę, tym bardziej podlega tego rodzaju zjawiskom.
W przypadku człowieka wpływ telegonii jest o ładnych parę rzędów mniejszy
od dziedziczenia mendlowskiego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2019-03-24 21:26:38

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-03-24 21:00, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu niedziela, 24 marca 2019 03:44:55 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>
>> Ale, jest coś takiego jak 'telegonia'.
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
>>
>> //jeszcze jedna odkryta już w XIX wieku cecha, skrzętnie zamieciona pod
>> dywan.
>
> Im niższe zwierzę, tym bardziej podlega tego rodzaju zjawiskom.
> W przypadku człowieka wpływ telegonii jest o ładnych parę rzędów mniejszy
> od dziedziczenia mendlowskiego.
>

Niemniej jednak jest.
Ten fenomen może wiązać się z 'problemem brakującej dziedziczności'.
https://youtu.be/hoUetu2sdkc?t=1110

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2019-03-26 11:04:54

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-03-24 o 20:39, Ilona pisze:
>
>>>
>>>
>>
>> Raczej nie ma niczego poza Nieświadomością. Stwórca tylko świadomie
>> nas uwarunkował do rozmnażania się. Stąd właśnie te przyjemności
>> jakich doznajemy w trakcie aktu, stąd chęć posiadania potomstwa jako
>> czynnika zapewniającego spokojna starość itp sprawy. Nie ma w tym
>> żadnej naszej świadomości naszych daleko idących planów czy zamiarów.
>>
>
> Bazując na takim własnie rozumieniu natury ludzkiej, obleśne levactow
> próbuje sprowadzić człowieka do roli zwierzęcia.
>

A jest ona ( ta natura) jakaś inna? Niby człowiek to brzmi dumnie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2019-03-26 11:05:20

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-03-24 o 20:56, Ilona pisze:
> On 2019-03-24 10:12, Trybun wrote:
>> W dniu 2019-03-24 o 03:44, Ilona pisze:
>>> On 2019-03-23 15:52, Trybun wrote:
>>>> W dniu 2019-03-22 o 16:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>>>>> Nowa idea bierze swój początek w Umyśle a dopiero jej realizacja
>>>>> następuję w Materii. Zatem również poczęcie Dziecka musi wpierw
>>>>> nastąpić
>>>>> w Umyśle by dopiero potem nastąpiła fizyczna realizacja zamysłu
>>>>> S(T)wórcy. Nie ma więc żadnego znaczenia, który mężczyzna i w jaki
>>>>> sposób dokona fizycznego zapłodnienia kobiety, gdyż Zapłodnienia
>>>>> dokonał
>>>>> wpierw ten, który posiadł Jej Umysł i którego Ona uważa za swojego
>>>>> Wybrańca. Nie ten jest więc ojcem, który dokonał ejakulacji
>>>>> nasienia w
>>>>> ciało kobiety lecz ten, który zapłodnił Jej Umysł. Ten też jest ojcem
>>>>> Dziecka.
>>>>> Ideałem będzie stan, gdy Ojciec Duchowy i Ojciec biologiczny będzie
>>>>> jeden i ten sam Mężczyzna.
>>>>>
>>>>
>>>> Raczej g* prawda. Tej sfery nie dotyczy ani ciało ani umysł, to coś
>>>> głębszego.
>>>>
>>>
>>> Ale, jest coś takiego jak 'telegonia'.
>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
>>>
>>> //jeszcze jedna odkryta już w XIX wieku cecha, skrzętnie zamieciona
>>> pod dywan.
>>>
>>
>> I setki innych teorii. Czy to coś w naszej niewiedzy zmienia?
>>
>
> Bardzo wiele zmienia.
> Mogło by umożliwić wyjaśnienie, już w XIX wieku, naukowego problemu,
> który pojawił się dopiero w 2008 roku.
> Tzw: 'problem brakującej dziedziczności'.
> https://youtu.be/hoUetu2sdkc?t=1110
>

Czyli co konkretnie zmienia? "Dziedziczność" czego? - nawet wskazanie
bezpośredniego przodka człowieka nie zmieni faktu że jesteśmy ciemni jak
przysłowiowa tabaka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2019-03-26 20:01:25

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-03-26 11:04, Trybun wrote:
> W dniu 2019-03-24 o 20:39, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Raczej nie ma niczego poza Nieświadomością. Stwórca tylko świadomie
>>> nas uwarunkował do rozmnażania się. Stąd właśnie te przyjemności
>>> jakich doznajemy w trakcie aktu, stąd chęć posiadania potomstwa jako
>>> czynnika zapewniającego spokojna starość itp sprawy. Nie ma w tym
>>> żadnej naszej świadomości naszych daleko idących planów czy zamiarów.
>>>
>>
>> Bazując na takim własnie rozumieniu natury ludzkiej, obleśne levactow
>> próbuje sprowadzić człowieka do roli zwierzęcia.
>>
>
> A jest ona ( ta natura) jakaś inna? Niby człowiek to brzmi dumnie?
>

Jak już poprzednio argumentowałem, pomimo wielu podobieństw, jesteśmy
bardzo różni.

https://youtu.be/AFJNRqBbOsI?t=108

// może odżałuj tą piątke na Playa i obejrzyj w zadumie nie tylko ten jeden?

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2019-03-26 20:08:36

Temat: Re: Zapłodnienie w Umyśle czy w Ciele?
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-03-26 11:05, Trybun wrote:
> W dniu 2019-03-24 o 20:56, Ilona pisze:
>> On 2019-03-24 10:12, Trybun wrote:
>>> W dniu 2019-03-24 o 03:44, Ilona pisze:
>>>> On 2019-03-23 15:52, Trybun wrote:
>>>>> W dniu 2019-03-22 o 16:11, LeoTar Gnostyk pisze:
>>>>>> Nowa idea bierze swój początek w Umyśle a dopiero jej realizacja
>>>>>> następuję w Materii. Zatem również poczęcie Dziecka musi wpierw
>>>>>> nastąpić
>>>>>> w Umyśle by dopiero potem nastąpiła fizyczna realizacja zamysłu
>>>>>> S(T)wórcy. Nie ma więc żadnego znaczenia, który mężczyzna i w jaki
>>>>>> sposób dokona fizycznego zapłodnienia kobiety, gdyż Zapłodnienia
>>>>>> dokonał
>>>>>> wpierw ten, który posiadł Jej Umysł i którego Ona uważa za swojego
>>>>>> Wybrańca. Nie ten jest więc ojcem, który dokonał ejakulacji
>>>>>> nasienia w
>>>>>> ciało kobiety lecz ten, który zapłodnił Jej Umysł. Ten też jest ojcem
>>>>>> Dziecka.
>>>>>> Ideałem będzie stan, gdy Ojciec Duchowy i Ojciec biologiczny będzie
>>>>>> jeden i ten sam Mężczyzna.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Raczej g* prawda. Tej sfery nie dotyczy ani ciało ani umysł, to coś
>>>>> głębszego.
>>>>>
>>>>
>>>> Ale, jest coś takiego jak 'telegonia'.
>>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Telegonia
>>>>
>>>> //jeszcze jedna odkryta już w XIX wieku cecha, skrzętnie zamieciona
>>>> pod dywan.
>>>>
>>>
>>> I setki innych teorii. Czy to coś w naszej niewiedzy zmienia?
>>>
>>
>> Bardzo wiele zmienia.
>> Mogło by umożliwić wyjaśnienie, już w XIX wieku, naukowego problemu,
>> który pojawił się dopiero w 2008 roku.
>> Tzw: 'problem brakującej dziedziczności'.
>> https://youtu.be/hoUetu2sdkc?t=1110
>>
>
> Czyli co konkretnie zmienia? "Dziedziczność" czego? - nawet wskazanie
> bezpośredniego przodka człowieka nie zmieni faktu że jesteśmy ciemni jak
> przysłowiowa tabaka.
>

Chodzi o to, że 'ktoś', (ONI), powstrzymuje celowo rozwój Nauki.
/a sami (ONI), prowadzą, już od 200 lat, tajne badania, w tym zakresie :-O

'Brak_dziedziczności', - współczesna genetyka wymiękła całkowicie, w tym
zakresie.

https://youtu.be/hoUetu2sdkc?t=1110
Obejrzyj 50 [s] a będziesz wiedział o co chodzi?

--