Przedszkolne obiadki pozostawily u mnie zle wspomnienia dotyczace szpinaku.
Jednakze zdolalam polubic to zielsko dzieki kilku potrawom. Pozwole sobie
podac 2 przepisy na poczatek Moze bedziecie chcieli wiecej.

Placek alzacki ( chyba)

1 opakowanie mrozonego ciasta francuskiego
1 opakowanie mrozonego szpinaku, puszka granulowanego lub duuuuuuuuzo
swiezego
smietana
conajmniej 2 zabki czosnku
ser kozi lub ser zotly ( tyle ile kto lubi, zeby zapiec na wierzchu)

Najpierw nalezy w prostokatnej formie podpiec rozmrozone ciasto przez 15
minut w 220 st. C. W tym czasie gotujemy szpinak ( swiezy gotujemy bez
wody!!!) ze sprasowanym czosnkiem, sola, pieprzem.

Na podpieczone ciasto wykladamy szpinak, na szpinak smietane, na smietane
ser i do piekarnika az się ser zapiecze.



A teraz przepis od kolezanki ( dla mnie to za duzo roboty, zajadam sie tym u
niej)

Lasagne z baklazanami w sosie serowym

Ciasto szpinakowe:
90g swiezego szpinaku, ugotowanego, odcedzonego, wycisnietego i drobno
posiekanego ( podejrzewam, ze inne formy niz swiezy tez sa dozwolone)
300 g bialej wysokoglutenowej maki
3 jaja
1 lyzeczka oleju roslinnego
1 lyzeczka soli

Nadzienie:
500 g baklazanow
olej do posmarowania baklazanow
500 g pomidorow
250 g mozzarelli

Sos serowy:
1 litr mleka
90g masla 45 g maki
galka muszkatolowa, mielona
sol i pieprz
125 g startego parmezanu

Z podanych skladnikow zagniesc ciasto, nastepnie rozwalkowac je i zostawic
do przeschnieta na 10 minut. Pokroic w prostokaty 10x20 cm, rozlozyc na
posypanej maka sciereczce i oproszyc maka. Zostawic do przeschniecia na 1-2
godziny. Gotowac we wrzacej, osolonej wodzie, az bede PRAWIE miekkie, przez
4 minuty. Włożyc na chwile do miski z zimna woda, wyjac i osuszyc na
papierowych recznikach.

Baklazany pokroic na grube plastry, konce wyrzucic ( najlepiej do smieci).
Plastry wlozyc do cedzaka, posypac sola i pozwolic, bo przez pol godziny
wyciekal sok. Natepnie oplukac, osuszyc, ulozyc na wysmarowanej olejem
blasze i z wierzchu posmarowac olejem. Wstawic do nagrzanego piekarnika i
piec przez k 20 minut. W polowie pieczenia raz odwrozici z wierzchu
posmarowac olejem. Pomidory pokroic na plasterki. Mozzarellę pokroic na
plastry 5 mm.

W rondelku roztopic maslo, posypac je maka, smazyc przez ok 2 minuty i
zestawic z ognia. Ciągle mieszajac trzepaczka, polaczyc z dolewanym
stopniowo mlekiem. Postawic na ogniu i ciagle mieszajac gotowac az sos
zawrze i zgestnieje. Dodac szczypte galki, sol i pieprz. Gotowac przez 2
minuty i zdjac z ognia. Dodac 3/4 porcji parmazanu. Wymieszac.

Nagrzac piekarnik do 180 St C. Naczynie do zapiekania posmarowac olejem.
Warstwe sosu przykryc platami makaronu, na wierzchu polozyc polowe
baklazanow, polac sosem, przykryc makaronem. Na tym polozyc polowe mozarelli
i na tym polowe pomidorkow, potem znowu makaron i baklazany. Baklazany poac
sosem i przykryc makaronem. Rozlozyc ser i pomidory, polac sosem i posypac
parmezanem. Zapiekac przez 30 - 45 minut.

Moja kolezanka na sam wierzch daje zamiast parmezanu zwykly ser zolty jaki
wpadnie jej w rece...

Dajcie znac czy chcecie wiecej przepisow na potrawy ze szpinakiem...

Pozdrawiam
almada