Zarazliwa ciaza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 222

201. Data: 2012-12-12 08:36:05

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemrod"

>>> A jak wiadomo z góry że 'coś' to nieprawda to wiadomo także, że
>>> cokolwiek
>>> wyjdzie to na pewno nie żaden dowód na cokolwiek.
>> Ależ o niczym innym w tym wątku nie piszę.
>
>Jak to nie ? Cały czas chcesz coś udowadniać z nieprawdy i wychodzą ci
>głupoty.
>Widać coś zaczyna w końcu docierać.
>
Przeczytaj ten wątek od początku.
Ja się pomodlę o dar zrozumienia dla ciebie i to powinno tę dyskusję
zakończyć. Jeżeli moje modły zostaną wysłuchane oczywiście.

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

202. Data: 2012-12-12 10:44:11

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-12-12 09:32, olo pisze:
> Tia, a jednemu psu burek.
> Możesz sobie zadzwonić do pani dr Barbary Luks, ona na pewno była w jej
> zespole :)

Zastanawiam się czy ty faktycznie masz wszystko w porządku pod sufitem.
Sam se zadzwoń, najlepiej na pogotowie, może dadzą radę ten twój
chory mózg odratować.

--
Nemrod Vargardsson

"Kto wstąpił do nieba i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje garście?
Kto wody owinął płaszczem? Kto krańce ziemi utworzył?
Jakie jest Jego imię? - A jakie Syna? Wiadomo ci może?" - Prz 30,4

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

203. Data: 2012-12-12 10:51:04

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-12-12 09:36, olo pisze:
> Przeczytaj ten wątek od początku.

Zjeżdżaj gimnazjalisto, sam se poczytaj.
I do nauki bo inaczej będzie świadectwo
z pasem na d****. Dość tych bzdur.

--
Nemrod Vargardsson

"Kto wstąpił do nieba i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje garście?
Kto wody owinął płaszczem? Kto krańce ziemi utworzył?
Jakie jest Jego imię? - A jakie Syna? Wiadomo ci może?" - Prz 30,4

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

204. Data: 2012-12-12 11:26:00

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemrod" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ka9n6f$uba$...@n...news.atman.pl...
>
>W dniu 2012-12-12 09:32, olo pisze:
>> Tia, a jednemu psu burek.
>> Możesz sobie zadzwonić do pani dr Barbary Luks, ona na pewno była w jej
>> zespole :)
>
>Zastanawiam się czy ty faktycznie masz wszystko w porządku pod sufitem.
>Sam se zadzwoń, najlepiej na pogotowie, może dadzą radę ten twój
>chory mózg odratować.
>
Typowe w twoim pisaniu jest to, że wykazanie ci że nie masz racji, zamiast
refleksji powoduje falę agresji i inwektyw. Jeżeli uważasz, że to że z
tysiącami innych miałem przyjemność być studentem doc Marii Boguckiej
świadczy o mojej chorobie mózgu, to są to faktycznie poważne argumenty.
Możesz więc sobie te swoje argumenty wymieniać z Iksi, bo ja na dyskusję, na
poziomie jaki ty reprezentujesz, ochoty zupełnie nie mam.

pa
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

205. Data: 2012-12-12 11:29:12

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemrod"
>
>Zjeżdżaj gimnazjalisto, sam se poczytaj.
>I do nauki bo inaczej będzie świadectwo
>z pasem na d****. Dość tych bzdur.
>
Kolejne mocne argumenty i demonstracja kultury osobistej.

pa
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

206. Data: 2012-12-12 11:57:00

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-12-12 12:26, olo pisze:
> Typowe w twoim pisaniu jest to, że wykazanie ci że nie masz racji, (...)

Niczego idioto nie wykazałeś. Nie masz bladego pojęcia o rzeczach o
których się wypowiadasz. Po twojej pani B. nie ma najmniejszego śladu,
za to jest inna,
identyczna, ale z całkiem innym wykształceniem (i żyje). Nawet jeśli
założyć że rzeczywiście
taka była, to na pewno nie napisała takich bzdur o jakich mówisz.
Dlatego dla mnie jesteś tylko jakimś przygłupem z gimnazjum,
który ma nie po kolei w głowie, skoro udowadnia że po obliczeniu 20=30
wyszło mu że jest papieżem. Zastanów się sam czy masz wszystkie klepki
tam gdzie trzeba czy nie ?

--
Nemrod Vargardsson

"Kto wstąpił do nieba i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje garście?
Kto wody owinął płaszczem? Kto krańce ziemi utworzył?
Jakie jest Jego imię? - A jakie Syna? Wiadomo ci może?" - Prz 30,4

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

207. Data: 2012-12-12 12:25:50

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemrod"

> skoro udowadnia że po obliczeniu 20=30
Jeszcze raz ci powtórzę, bo moje modły okazały się daremne :(
Jeżeli uznamy za prawdę (aksjomatycznie) dowolną bzdurę algebraiczną, to
możemy korzystając z oczywistych tożsamości udowodnić nieskończenie wiele
takich bzdur.

>wyszło mu że jest papieżem.
Mogę być również 3 muszkieterami jednocześnie, a korzystając ze zbioru
pustego również bytem nieistniejącym.

>Zastanów się sam czy masz wszystkie klepki
>tam gdzie trzeba czy nie ?
>
Czy naprawdę sądzisz, że o położeniu moich klepek decyduje twój imponujący
brak łaski rozumienia?

pa
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

208. Data: 2012-12-12 12:58:50

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: Nemrod <n...@t...crusader.knights.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-12-12 13:25, olo pisze:
> Jeżeli uznamy za prawdę (aksjomatycznie) dowolną bzdurę algebraiczną, to
> możemy korzystając z oczywistych tożsamości udowodnić nieskończenie
> wiele takich bzdur. (...)

1. Nie możemy uznać nieprawdy za prawdę. Możemy przyjąć pewne założenie,
które jeśli okaże się sprzeczne wewnętrznie - obala całe rozumowanie.
2. Z nieprawdy wynikają sprzeczne wnioski, dlatego z nieprawdy nie możesz
NIC udowodnić.
3. Mylisz algebrę z arytmetyką. Zdaje ci się że jak podstawisz literki w
miejsce cyfr,
to już masz algebrę. Nie masz pojęcia co to jest algebra, nieuku z
gimnazjum.

--
Nemrod Vargardsson

"Kto wstąpił do nieba i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje garście?
Kto wody owinął płaszczem? Kto krańce ziemi utworzył?
Jakie jest Jego imię? - A jakie Syna? Wiadomo ci może?" - Prz 30,4

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

209. Data: 2012-12-12 14:26:02

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 12 Dec 2012 13:58:50 +0100, Nemrod napisał(a):

> W dniu 2012-12-12 13:25, olo pisze:
>> Jeżeli uznamy za prawdę (aksjomatycznie) dowolną bzdurę algebraiczną, to
>> możemy korzystając z oczywistych tożsamości udowodnić nieskończenie
>> wiele takich bzdur. (...)
>
> 1. Nie możemy uznać nieprawdy za prawdę. Możemy przyjąć pewne założenie,
> które jeśli okaże się sprzeczne wewnętrznie - obala całe rozumowanie.
> 2. Z nieprawdy wynikają sprzeczne wnioski, dlatego z nieprawdy nie możesz
> NIC udowodnić.
> 3. Mylisz algebrę z arytmetyką. Zdaje ci się że jak podstawisz literki w
> miejsce cyfr,
> to już masz algebrę. Nie masz pojęcia co to jest algebra, nieuku z
> gimnazjum.

Dokładnie tak.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

210. Data: 2012-12-12 15:11:20

Temat: Re: Zarazliwa ciaza
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nemrod"
>
>1. Nie możemy uznać nieprawdy za prawdę.
Ludzie robią to nagminnie, mogą, mogli i móc będą.
Wcale zaś nie chodzi o dopuszczalność, a o konsekwencje.
Dlatego "nie powinni".
Cały zaś wątek, zaczął się od stwierdzenia:
[...]"wszystko co dzis rozumiesz, musi zostac uznane za
prymitywne"
[...]
Odpowiedziałem że to nieprawdziwe założenie i takich złożeń z
metodologicznych i formalnych powodów "nie powinniśmy" czynić ze względu na
konsekwencje.

>Możemy przyjąć pewne założenie,
>które jeśli okaże się sprzeczne wewnętrznie - obala całe rozumowanie.
>2. Z nieprawdy wynikają sprzeczne wnioski, dlatego z nieprawdy nie możesz
>NIC udowodnić.
Mylisz się znowu, nie NIC tylko wszystko. Jeżeli potraktować poważnie
nieprawdę, to można WSZYSTKO co się chce "udowodnić", zarówno prawdę jak i
nieprawdę. Zupełnie zaś nie chodzi, o metody tej nieprawdy wykazywania. Czy
jest szansa że kiedykolwiek do ciebie dotrze, że w tym wątku snujemy
rozważania o zdaniu a => b w przypadku kiedy założyliśmy że a jest prawdziwe
"na bank" i nie będziemy się obalaniem ani żadnym innym rozważaniem o a
zajmować, po za stwierdzeniem jego prawdziwości ex catedra.

>3. Mylisz algebrę z arytmetyką.
Cała arytmetyka jest zawarta w algebrze a nie wiem na podstawie jakich
kryterium ty te dziedziny rozróżniasz. Gdyby uczono cię matematyki na
poziomie szkoły wyższej, to miałbyś pojęcie że współcześnie naucza się tylko
i wyłącznie algebry liniowej, zwanej algebrą nad ciałem. Ograniczając to
ciało, do powszechnie używanych zbiorów liczb, oraz zakres dostępnych
działań do podstawowych arytmetycznych uzyskasz bez trudu arytmetykę.

> Zdaje ci się że jak podstawisz literki w miejsce cyfr,
>to już masz algebrę.
Z jakiej części moich wypowiedzi wysnułeś takie wnioski???
Twoje wypowiedzi sprawiły że jestem przekonany, że twoja wiedza o tym czym
jest algebra, logika matematyka to bardziej z lektury Pisma Świętego
wynikają niż z zazwyczaj do tego celu używanych podręczników.

pa
olo