Zaślepienie rury
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-03 16:46:26
Temat: Zaślepienie ruryOd: "Big Jack" <a...@b...zz> szukaj wiadomości tego autora
Czy macie jakiś pomysł jak zaślepić rurę od powrotu centralnego ogrzewania?
Grzejnik został usunięty, dopływ jest szczelny natomiast z powrotu sączy się
woda. Czy są jakieś obejmy dające się nałożyć na rurę (kikut ok. 5cm) i
zacisnąć, tak żeby to było szczelne i wytrzymało ciśnienie robocze kiedy
zacznie się sezon grzewczy? Nie może to być zbyt rozbudowane, bo to jest za
szafką kuchenną i mogłoby uniemożlić jej prawidłowe ustawienie. Spawanie,
lutowanie odpadają. TIA
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-09-03 19:04:27
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Big Jack pisze:
> Czy macie jakiś pomysł jak zaślepić rurę od powrotu centralnego
> ogrzewania? Grzejnik został usunięty, dopływ jest szczelny natomiast z
> powrotu sączy się woda. Czy są jakieś obejmy dające się nałożyć na rurę
> (kikut ok. 5cm) i zacisnąć, tak żeby to było szczelne i wytrzymało
> ciśnienie robocze kiedy zacznie się sezon grzewczy? Nie może to być zbyt
> rozbudowane, bo to jest za szafką kuchenną i mogłoby uniemożlić jej
> prawidłowe ustawienie. Spawanie, lutowanie odpadają. TIA
>
Dawno temu zrobiłem ta ze z drewnianego koła przygotowałem walec
drewniany niewiele większy do średnicy rury o długości około 5cm lub
wiecej, koniec tego koła który bedzie znajdował sie w wodzie moczyłem
długo w smarze tak by było hydrofobowy, potem owy korek za pomocą młotka
wbiłem w rurę, profilaktycznie końcówkę zaślepiłem jakiś
chemoutwardzalnym środkiem do rur. nie ciekło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-03 19:55:22
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:48bebf60@news.home.net.pl...
> Czy macie jakiś pomysł jak zaślepić rurę od powrotu centralnego ogrzewania?
można:
- nagwintować i nakręcić zaślepke
- użyć poxiliny - ja ostatnio łatałem zbiornik w aucie i działa :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-04 06:17:39
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
A ten kikut co? Kończy się otworem, czy może już coś jest tam zakręcone ale
mimo to cieknie.
Napisałeś, że się sączy, czyli jak mniemam wewnątrz jest ciśnienie ale coś
jest nieszczelne. Jeżeli zaślepki nie ma to należałoby użyć słowa "kapie".
Wracając do techniki to Poxilina nie jest zła ale może puścić a najczęściej
zdarza się to, jak domownicy sa na wczasach :-(
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-04 06:46:40
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: "Big Jack" <a...@b...zz> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/g9nui1$rlo$1@news.one
t.pl
użytkownik *Jacek* napisał(a):
>A ten kikut co? Kończy się otworem, czy może już coś jest tam zakręcone ale
> mimo to cieknie.
> Napisałeś, że się sączy, czyli jak mniemam wewnątrz jest ciśnienie ale coś
> jest nieszczelne. Jeżeli zaślepki nie ma to należałoby użyć słowa "kapie".
> Wracając do techniki to Poxilina nie jest zła ale może puścić a
> najczęściej zdarza się to, jak domownicy sa na wczasach :-(
W kikucie jest wbity drewniany kołek, ale widać nie dość doskonały. No i
rzeczywiście kapie. W domu praktycznie jest ktoś cały czas, co nie znaczy,
że może jakiekolwiek uszczelnienie puszczać nawet w obecności domowników.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-04 07:20:44
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja bym kikut nagwintował i zakręcił zaślepkę. Niedużo roboty ( o ile dookoła
kikuta jest kilka cm luzu na głowicę gwintującą) i spokojny sen.
Ewentualnie zaklepać na płasko i zaspawać migomagiem (pisałeś, że spawanie
odpada ale tu nie trzeba butli, węży i nie spali się pół metra dookoła)
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-04 07:25:01
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Jacek" <m...@w...pl> wrote in message news:g9o28b$6be$1@news.onet.pl...
> Ja bym kikut nagwintował i zakręcił zaślepkę. Niedużo roboty ( o ile
dookoła
> kikuta jest kilka cm luzu na głowicę gwintującą) i spokojny sen.
> Ewentualnie zaklepać na płasko i zaspawać migomagiem (pisałeś, że spawanie
> odpada ale tu nie trzeba butli, węży i nie spali się pół metra dookoła)
> Jacek
Może ten kikut nagwintowany? A jeżeli nie, to wziąć gwintownik,
niekoniecznie z gwintem rurowym i nagwintować wewnątrz, wkręcić pasującego
wkręta na poksycylinie (byle gwint był suchy i czysty) i miec z głowy -
gwintownik można pokręcać zwykłym kluczem płaskim lub małym nastawnym więc
miejsca na głowicę nie potrzeba, a i uciąć tę rurę można wewnątrz ściany,
więc wystawać nie będzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-04 07:52:33
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: "Big Jack" <a...@b...zz> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/g9o28b$6be$1@news.one
t.pl
użytkownik *Jacek* napisał(a):
> Ja bym kikut nagwintował i zakręcił zaślepkę. Niedużo roboty ( o ile
> dookoła kikuta jest kilka cm luzu na głowicę gwintującą) i spokojny sen.
> Ewentualnie zaklepać na płasko i zaspawać migomagiem (pisałeś, że spawanie
> odpada ale tu nie trzeba butli, węży i nie spali się pół metra dookoła)
No właśnie kikut jest przy samej prostopdałej ścianie, bardzo mało miejsca.
Mało tego ściana ma panele z tworzywa. Wszelkie spawania, to w najlepszym
wypadku pojaranie tych paneli.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-04 09:40:07
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: Sebcio <s...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
Big Jack pisze:
> No właśnie kikut jest przy samej prostopdałej ścianie, bardzo mało
> miejsca. Mało tego ściana ma panele z tworzywa. Wszelkie spawania, to w
> najlepszym wypadku pojaranie tych paneli.
Dlaczego zaraz pojaranie ? Ścianę osłoni się płytą izolującą na czas
spawania i po problemie. Zaspawanie będzie najlepszym rozwiązaniem.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-07 16:51:17
Temat: Re: Zaślepienie ruryOd: Jaś <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 3 Wrz, 18:46, "Big Jack" <a...@b...zz> wrote:
> Czy macie jakiś pomysł jak zaślepić rurę od powrotu centralnego ogrzewania?
> Grzejnik został usunięty, dopływ jest szczelny natomiast z powrotu sączy się
> woda. Czy są jakieś obejmy dające się nałożyć na rurę (kikut ok. 5cm) i
> zacisnąć, tak żeby to było szczelne i wytrzymało ciśnienie robocze kiedy
> zacznie się sezon grzewczy? Nie może to być zbyt rozbudowane, bo to jest za
> szafką kuchenną i mogłoby uniemożlić jej prawidłowe ustawienie. Spawanie,
> lutowanie odpadają. TIA
Sa w sklepach instalacyjnych opaski uszczelniające różych srednic
zakładane na rure w przypadku np skorodowania i sączenia sie wody.
Jednak aby tę opaske załózyć kikut musiałby byc równo z rura obciety
tak aby opaska szczelnie obejmowała rurę i po skręceniu zapewniała
szczelność.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |