| « poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2010-02-17 12:22:22
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hlgm8d$av4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hlgm2f$8jq$1@inews.gazeta.pl...
>> Co do magii, cóż, w odróżnieniu od religii magia nie
>> istnieje.
>
> Odnoszę się tylko do tego:
> a skąd masz takie informacje- o nieistnieniu magii?
Od kuzyna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2010-02-17 12:23:39
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hlgn20$c9g$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hlgm8d$av4$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hlgm2f$8jq$1@inews.gazeta.pl...
>>> Co do magii, cóż, w odróżnieniu od religii magia nie
>>> istnieje.
>>
>> Odnoszę się tylko do tego:
>> a skąd masz takie informacje- o nieistnieniu magii?
>
> Od kuzyna.
>
To Twój kuzyn jest pomylony:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2010-02-17 12:34:08
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.Dnia 17-luty-10, Maciej Woźniak wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hlgm8d$av4$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hlgm2f$8jq$1@inews.gazeta.pl...
>>> Co do magii, cóż, w odróżnieniu od religii magia nie
>>> istnieje.
>>
>> Odnoszę się tylko do tego:
>> a skąd masz takie informacje- o nieistnieniu magii?
>
> Od kuzyna.
twój kuzyn nie istnieje :)
--
jeśli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2010-02-17 14:07:31
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.!
Maciej Woźniak pisze:
> Uszkodzenie mózgu może dać przewagę ewolucyjną, choć to
> mało prawdopodobne.
Mialem na uwadze tylko to, ze wynik pomiaru interpretowany
(przez wybitnego spacjaliste w jednej dziedzinie a zarazem
ignoranta na wielu innych poletkach) jako uszkodzenie
moze miec niezauwazony sens.
> Ale religia nie jest uszkodzeniem.
> To właśnie cywilizacja nam ją zafundowała - dla swojego
> dobra. Można uznać, że na tym etapie, na którym jest,
> cywilizacja ma z religii więcej szkody, niż pożytku.
Zalezy jak patrzec.
Jesli fundamentem cywilizacji staje sie samonapedzajaca
konsummpcja, gdzie najwazniejsze jest, aby wiekszosc
populacji byla sterowalna technikami/manipulacjami
marketingowymi -- to rzeczywiscie z tego punktu widzenia
moze sie stopniowo okazywac, ze "fundament" jest sprzeczny
z kazdym skladnikiem dekalogu.
Gdzie poza powyzszym te szkody?
> Ale to kwestia wcale nie taka oczywista.
> Co do magii, cóż, w odróżnieniu od religii magia nie
> istnieje.
Istnieje.
Jej trywialna realizacja jest pieniadz.
--
A
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2010-02-17 14:15:03
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem."Aleksander Nabagło" <...@a...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:hldq5d$q2k$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Odnosnie "dogmacikow".
> Poznanie naukowe przyrody, fizyka prowadzi do "odkrycia"
> praw, ktore w najbardziej zwiazlej formie maja postac
> zasad zachowania (np. masy, energii, momenty pedu, ladunku, itp.).
> Sa jednak zwiazki zachodzace w rzeczywistosci doswiadczanej
> przez czlowieka, ktorych nie dalo sie odkryc metodami tego
> rodzaju, ktore sa odpowiednie dla praw fizyki; nie potrafimy
> ich wyrazic w jezyku matematyki.
W czyim imieniu przemawiasz? Są tacy, którzy potrafią.
> Nazywam dalej te prawa "prawami moralnymi".
> Jakies maja one uzasadnienie?
Mają. Biologiczne, fizyczne, matematyczne, jakie sobie życzysz.
Ani chybi, za słabo to i owo sobie przemyślałeś - albo nie doczytałeś
stosownej lektury.
> Jedni powolaja sie na tradycje; inni na prawo obowiazujace
> w panstwie lub uznane przez narod; inni beda sie odwolywac
> do tzw. uniwersalnych wartosci humanistycznych; inni nazwia
> to zwykla ludzka przyzwoitoscia.
> Jeszcze inni nie znajduja w sobie, ani w ludziach, ani
> w ludzkich wytworach (kodekasach, partiach, panstwach,
> kosciolach) ani w Naturze wystarczajacego fundamentu dla tychze praw.
> Ci ostatni widza jadyna podstawe praw moralnych w Bogu.
>
> Sa inni, ktorzy o tym wszystkim nic nie wiedza i tych ostatnich
> nazywaja chorymi psychicznie, nieracjonalnymi, niedojrzalymi
> lub zdegenerowanymi.
>
> Bog tak chcial, ze wielkie prawdy objawil prostym ale prawym
> ludziom jednoczesnie zakryl je przed pysznymi medrcami,
> ktorzy nie sa w stanie w nich zobaczyc nic wiecej, niz
> "glupie dogmaciki".
Wyglądasz mi na drugą stronę medalu, na którego pierwszej
stronie widnieje Richard Dowkins, wojujący ateista (o ile dobrze
go zdiagnozowałem po serii ostatnich jego publikacji). Na pierwszy
rzut oka wyglądaliście mi kiedyś na mądrzejszych, niż się później
okazało. ;-)
Inna sprawa, że to wszystko NTG. Ale to nic nowego - Robak
pierdnął na psychologii, a na fizykę smród doleciał.
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2010-02-17 14:26:25
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem."Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał
w wiadomości news:hlgc69$1ff$2@inews.gazeta.pl...
> Prawda strasznie w oczy kole. Nie od dziś rzecz to znana.
>
>> Swoje urojenia uznajesz za prawde i dlatego jest zle z tobą.
>
> Każdy bierze swe urojenia za prawdę i większość reaguje
> agresją na próby ich rozbicia. Prawda strasznie w oczy
> kole, nie od dziś rzecz to znana.
A ja i tak głęboko wierzę w to, że jestem inny niż inni.
Serdecznie zapraszam do (z góry nieudanych!) prób
rozbijania moich urojeń. Nic mnie to nie ruszy, a nawet
nie wzruszy.
> Od innych globa odróżnia wyłączie niska jakość jego
> urojeń, która sprawia, że boleśnie pokłuć go w oczy
> może praktycznie każdy.
A juści. Kogo tam nie znajdziesz, u tych psycholi... Sam tam
kiedyś bywałem.
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2010-02-17 14:28:10
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.Dnia 17-luty-10, Slawek [am-pm] wlazł między psychopatów i wykrakał:
o kurcze blade :)
--
komuś tu psycha klęka, a ja się zaraz dowiem komu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2010-02-17 14:28:26
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.Użytkownik "Slawek [am-pm]" <s...@t...nic> napisał w wiadomości
news:hlguai$98a$1@inews.gazeta.pl...
> A juści. Kogo tam nie znajdziesz, u tych psycholi... Sam tam
> kiedyś bywałem.
A nie prościej się po prostu przywitać ? ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2010-02-17 14:42:02
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem."Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał
w wiadomości news:hlgug4$9ru$1@inews.gazeta.pl...
>> A juści. Kogo tam nie znajdziesz, u tych psycholi... Sam tam
>> kiedyś bywałem.
>
> A nie prościej się po prostu przywitać ? ;)
Witam, witam. :-) Wcześniej nie widziałem żadnego znajomego.
Bo ja od fizoli nadaję.
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2010-02-17 14:44:58
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.Projektujesz.
Nie rób z siebie bardziej ograniczonego palanta niż jesteś. ;)
--
CB
Użytkownik "Aleksander Nabagło" <...@a...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:hlg5r0$cdu$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
Czyli nie sa dla Ciebie istotne argumenty, fakty, rozum;
lecz przynaleznosc do wlasnej grupy (w zaleznosci od jej
liczebnosci E.Canetti okreslibby ja jako mase lub sfore).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |