| « poprzedni wątek | następny wątek » |
551. Data: 2011-11-11 23:20:48
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Sat, 12 Nov 2011 00:15:05 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-11-12 00:07, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 12 Nov 2011 00:02:48 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-11 23:30, Ikselka pisze:
>>>> Niczego Ci tu nie neguję, ale także nie neguję znaczenia zdarzeń
>>>> losowych i nie oceniam ich jako mniej prawdopodobne, bo niby na jakiej
>>>> podstawie mialabym.
>>> Możliwość wystąpienia "zdarzeń losowych" też da się ograniczać
>>> odpowiednim stylem życia. Nie mówimy tu przecież o całkowitej eliminacji
>>> - bo takiej mocy nie mamy przecież - tylko o zmniejszaniu ryzyka -
>>> zarówno w przypadku chorób, jak i tzw. zdarzeń losowych.
>> Ograniczaj zatem.
>> 3-)
>
> Ograniczam. I Ty zresztą też.
>
Ja robię to ze świadomością, że po prostu tak trzeba. Nie z przekonaniem,
że czegoś uniknę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
552. Data: 2011-11-11 23:28:13
Temat: Re: Zoll w sprawie aborcji - polecam!Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:kloehv3m2sm6$.y6uxk6w8ligo$.dlg@40tude.net...
> A propos ktorego PRZERAŻENIA pytasz?
"Czytałam to z
przerażeniem, bo wbrew pierwszemu oczekiwaniu okazało się, że "fasolka" u
Ciebie to nie było pieszczotliwe porównanie, którego także używaliśmy z
mężem, ale świadomie i celowo użyty TERMIN na konsekwentne wyrażenie
nie-człowieczeństwa!"
> Nie - na przykład o wypadku samochodowym z obrażeniami typu wypadnięcie
> mózgu z czaszki albo nadpalenie ciała.Kiedyś mi jeden kierowca (świadek
> wypadków) coś w tym stylu opowiedział, takze o gałkach ocznych na asfalcie
> - do dzis mam koszmary...
Oki. Ja tylko raz w drodze do pracy zaliczyłem gałki oddzielone od
rozjechanego
kotka. Nie był to najlepszy start dnia w moim życiu. Ale właściwie, gdzie
my tu skręciliśmy ?
Gdzie tragedia ludzka w wypadku drogowym, a gdzie usunięcie
ciąży przed 43-im dniem ?
Ja zawsze staram się mieć na uwadze w takich tematach generalną
ludzką bezradność wobec tematu zabijania czujących istot.
Imo niewielką tragedią jest śmierć istoty obdarzonej
li tylko struną grzbietową, wobec całkiem już wyczuwalnej
tragedii kota zestrzelonego niezbyt celnie ze śrutu w lesie.
No i co ? No i taki świat. Nasze domowe kotki kochamy
i przytulamy, a w tym czasie mąż/sąsiad skrwawia
świnię.
Żeby to wszystko strawić, człowiek musi sobie potworzyć
silne bariery emocjonalne, odizolować jedno od drugiego
- bo się inaczej żyć zdrowo nie da. Ale czy naprawdę
musimy zaraz dorabiać jakąś wielką ideologię do tego,
jak bardzo cierpi ta fasolkowa istotka w łonie matki ?
Moim zdaniem z naszego ograniczonego, ludzkiego
współczucia można zrobić lepszy użytek, niż walczyć
z cierpieniem akurat tych nienarodzonych ze struną.
Świnie byłyby daleko bardziej wdzięczne.
Znacznie bardziej _ludzką_ wdzięcznością.
>>> TYM się różnimy.
>> Jest rzeczą oczywistą, że mocno się tu różnimy.
>
> No. To mamy jakiś tam konsensus.
No mamy ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
553. Data: 2011-11-11 23:30:36
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-11 20:31, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 14:03:41 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-10 23:12, Ikselka pisze:
>>
>>>>>>>> Nie daruje!Mam podpowiedz.
>>>>>>>> Dziewczyna kochanego zna osobiście. Kolege zna tylko
>>>>>>>> vide virtual, tel. :)))
>>>>>>>> Zgaduj red, bo punkty Ci lecą na pysk - juz masz tylko 150IQ.
>>>>>>>
>>>>>>> .... a, czyli w drugą stronę niż pisałem w A:
>>>>>>> koledze przez telefon nie cuchną nóżki a ma taki
>>>>>>> tembr, że mokro :)
>>>>>>
>>>>>> I jeszcze rzuca przez ten telefon różne teksty, od których też mokro :)
>>>>>>
>>>>> Taaaaa, Tobie to juz sie chyba zupenie munio na tym tle zlasował. :)
>>>>> Jeh!... pamiluj i nie daj hospody tej czterdziestki. To ja też taka bede?
>>>>
>>>> Biedactwo, nikt Cię nigdy nie podniecił rozmową telefoniczną? :)
>>>> (przepraszam, że na tym poletkum ośmielam siem konkurować z naszą missXL)
>>>
>>> Ale z tembrem się nie da :-)
>>
>> No ja z męskim konkurować nie będę :)
>
> No ja raczej tutaj żadną rozmową telefoniczną (się) nie podniecam.
Hahaha.
>> Sa od tego odstępstwa, czego śmiem być dowodem :-)
>>
> Chcesz seriio całkiem powiedzieć że sam tembr głosu małżonka sprawia
> że od 30 niezmiennie masz lubrykację ?
Mogłabym Ci odpowiedzieć dokładnie tak jak pytasz - pytanie jest
postawione obcesowo, wymaga więc obcesowej odpowiedzi, na którą mam
wielką ochotę, ale się powstrzymam.
Mogę Ci natomiast powiedzieć, że bardzo lubię, kiedy mąż do mnie dzwoni,
pracując np w sąsiednim pomieszczeniu, stęskniwszy się. No i oczywiście
vice versa. Bardzo lubimy swoje głosy, bardzo lubimy swoje rozmowy
telefoniczne :-)
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
554. Data: 2011-11-11 23:35:44
Temat: Re: reakcje paranoika
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j9k326$v49$1@news.icm.edu.pl...
> Dzisiaj musiałam jej sprzątnąć klatkę, więc trzeba było wyciągnąć ją z
> bezpiecznego domku. O mało zawału bidulka nie dostała. Ale kiedy ją
> trzymałam na rękach, to tak mi się wyrywała, że w końcu wlazła mi pod
> bluzę na plecy. A teraz siedzi obrażona i nie wyściubia nosa ze swojej
> chatki. ;)
Bierz ją natychmiast pod kołdrę :) Na 10 min w cieple, ciemnościach i
ogłosach
twojego żołądka :) Jak dzidziusia :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
555. Data: 2011-11-11 23:44:27
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-11 18:11, medea pisze:
>>>>> cytologia po 25r.ż.,
>>>>
>>>> zakladaja, ze seks zaczyna sie uprawiac po 25 roku zycia??
>>>
>>> Czytaj uważnie - po 25rż. można dostać _zaproszenie_ na cytologię.
>>
>> Muszę sprawdzić. Ale to w pracy, w poniedziałek.
>
> Treść takiego zaproszenia linkował Szaulo. Tam jest napisane, że w
> ramach Populacyjnego Programu (...) od 25 do 59rż. To samo jest w
> zaproszeniu, które ja dostałam (przed chwilą sprawdziłam).
Ale można też załapać się na program bez zaproszenia, jak ja poprzednim
razem. I wtedy nie wiem, jak jest z warunkiem wiekowym. Popytam
koleżanek-cytolożek, co mają na myśli, mówiąc o młodych dziewczynach, bo
ja się PESELom nie przyglądam.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
556. Data: 2011-11-11 23:48:46
Temat: Re: Zoll w sprawie aborcji - polecam!Dnia Sat, 12 Nov 2011 00:28:13 +0100, zażółcony napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:kloehv3m2sm6$.y6uxk6w8ligo$.dlg@40tude.net...
>
>> A propos ktorego PRZERAŻENIA pytasz?
> "Czytałam to z
> przerażeniem, bo wbrew pierwszemu oczekiwaniu okazało się, że "fasolka" u
> Ciebie to nie było pieszczotliwe porównanie, którego także używaliśmy z
> mężem, ale świadomie i celowo użyty TERMIN na konsekwentne wyrażenie
> nie-człowieczeństwa!"
No przeraziła mnie Twoja sztywna, systematyczna konsekwencja w klasyfikacji
jeszcze_nie_człowiek.
>
>> Nie - na przykład o wypadku samochodowym z obrażeniami typu wypadnięcie
>> mózgu z czaszki albo nadpalenie ciała.Kiedyś mi jeden kierowca (świadek
>> wypadków) coś w tym stylu opowiedział, takze o gałkach ocznych na asfalcie
>> - do dzis mam koszmary...
>
> Oki. Ja tylko raz w drodze do pracy zaliczyłem gałki oddzielone od
> rozjechanego
> kotka. Nie był to najlepszy start dnia w moim życiu. Ale właściwie, gdzie
> my tu skręciliśmy ?
>
> Gdzie tragedia ludzka w wypadku drogowym, a gdzie usunięcie
> ciąży przed 43-im dniem ?
Nie tragedia ludzka, tylko posiadanie mózgu jako kryterium człowieczeństwa
- skup się :->
>
> Ja zawsze staram się mieć na uwadze w takich tematach generalną
> ludzką bezradność wobec tematu zabijania czujących istot.
> Imo niewielką tragedią jest śmierć istoty obdarzonej
> li tylko struną grzbietową,
Bowiem stwierdziłeś, że ona nic nie czuje, jak rozumiem :-/
> wobec całkiem już wyczuwalnej
PRZEZ CIEBIE. Zaznaczam.
Podobnie PRZEZ CIEBIE NIEwyczuwalna jest tragedia tych co mają tylko
strunę...
Czyli: co TY uznasz za czujące, to czuje, a czemu odmawiasz czucia, to od
razu sie uśmiecha przy zarzynaniu...
> tragedii kota zestrzelonego niezbyt celnie ze śrutu w lesie.
> No i co ? No i taki świat. Nasze domowe kotki kochamy
> i przytulamy, a w tym czasie mąż/sąsiad skrwawia
> świnię.
Ja to lubię podczas głaskania kota zabijać masowo bakterie w WC...
No ale to ja, morderczyni :->
> Żeby to wszystko strawić, człowiek musi sobie potworzyć
> silne bariery emocjonalne, odizolować jedno od drugiego
> - bo się inaczej żyć zdrowo nie da. Ale czy naprawdę
> musimy zaraz dorabiać jakąś wielką ideologię do tego,
> jak bardzo cierpi ta fasolkowa istotka w łonie matki ?
Tak, musimy.
Zeby odizolować WŁASNE widzimisię, które jest względne wobec odczuć różnych
istot, od ICH rzeczywistych odczuć.
> Moim zdaniem z naszego ograniczonego, ludzkiego
> współczucia można zrobić lepszy użytek, niż walczyć
> z cierpieniem akurat tych nienarodzonych ze struną.
Piiiiip! - co jest DLA NICH lepsze nadal oceniasz z WŁASNEGO punktu
widzenia.
> Świnie byłyby daleko bardziej wdzięczne.
> Znacznie bardziej _ludzką_ wdzięcznością.
>
>>>> TYM się różnimy.
>>> Jest rzeczą oczywistą, że mocno się tu różnimy.
>>
>> No. To mamy jakiś tam konsensus.
> No mamy ...
Taki jakiś żaden.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
557. Data: 2011-11-11 23:53:02
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Sat, 12 Nov 2011 00:30:36 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-11-11 20:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 14:03:41 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-10 23:12, Ikselka pisze:
>>>
>>>>>>>>> Nie daruje!Mam podpowiedz.
>>>>>>>>> Dziewczyna kochanego zna osobiście. Kolege zna tylko
>>>>>>>>> vide virtual, tel. :)))
>>>>>>>>> Zgaduj red, bo punkty Ci lecą na pysk - juz masz tylko 150IQ.
>>>>>>>>
>>>>>>>> .... a, czyli w drugą stronę niż pisałem w A:
>>>>>>>> koledze przez telefon nie cuchną nóżki a ma taki
>>>>>>>> tembr, że mokro :)
>>>>>>>
>>>>>>> I jeszcze rzuca przez ten telefon różne teksty, od których też mokro :)
>>>>>>>
>>>>>> Taaaaa, Tobie to juz sie chyba zupenie munio na tym tle zlasował. :)
>>>>>> Jeh!... pamiluj i nie daj hospody tej czterdziestki. To ja też taka bede?
>>>>>
>>>>> Biedactwo, nikt Cię nigdy nie podniecił rozmową telefoniczną? :)
>>>>> (przepraszam, że na tym poletkum ośmielam siem konkurować z naszą missXL)
>>>>
>>>> Ale z tembrem się nie da :-)
>>>
>>> No ja z męskim konkurować nie będę :)
>>
>> No ja raczej tutaj żadną rozmową telefoniczną (się) nie podniecam.
>
> Hahaha.
>
> >> Sa od tego odstępstwa, czego śmiem być dowodem :-)
> >>
> > Chcesz seriio całkiem powiedzieć że sam tembr głosu małżonka sprawia
> > że od 30 niezmiennie masz lubrykację ?
>
> Mogłabym Ci odpowiedzieć dokładnie tak jak pytasz - pytanie jest
> postawione obcesowo, wymaga więc obcesowej odpowiedzi, na którą mam
> wielką ochotę, ale się powstrzymam.
> Mogę Ci natomiast powiedzieć, że bardzo lubię, kiedy mąż do mnie dzwoni,
> pracując np w sąsiednim pomieszczeniu, stęskniwszy się. No i oczywiście
> vice versa. Bardzo lubimy swoje głosy, bardzo lubimy swoje rozmowy
> telefoniczne :-)
Ale poza tym wszystko u Ciebie w domu OK? - bo ja nadal twierdzę, ze TUTAJ
żadną rozmową telefoniczną się nie podniecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
558. Data: 2011-11-12 00:31:24
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-10 20:57, Nixe pisze:
> Już się domyśliłam po przejrzeniu całego wątku :)
> Ale dla mnie to tu jest błąd w samym założeniu, bo co to za miłość,
> jeśli się nie czuje kompletnie żadnego pożądania?
Trochę jak miłość do brata + stres, że nie będzie trzymał
łap przy sobie i co ja wtedy zrobię, czy on na pewno mnie kocha
i będzie dalej kochał ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
559. Data: 2011-11-12 01:20:25
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-12 00:53, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Nie daruje!Mam podpowiedz.
>>>>>>>>>> Dziewczyna kochanego zna osobiście. Kolege zna tylko
>>>>>>>>>> vide virtual, tel. :)))
>>>>>>>>>> Zgaduj red, bo punkty Ci lecą na pysk - juz masz tylko 150IQ.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> .... a, czyli w drugą stronę niż pisałem w A:
>>>>>>>>> koledze przez telefon nie cuchną nóżki a ma taki
>>>>>>>>> tembr, że mokro :)
>>>>>>>>
>>>>>>>> I jeszcze rzuca przez ten telefon różne teksty, od których też mokro :)
>>>>>>>>
>>>>>>> Taaaaa, Tobie to juz sie chyba zupenie munio na tym tle zlasował. :)
>>>>>>> Jeh!... pamiluj i nie daj hospody tej czterdziestki. To ja też taka bede?
>>>>>>
>>>>>> Biedactwo, nikt Cię nigdy nie podniecił rozmową telefoniczną? :)
>>>>>> (przepraszam, że na tym poletkum ośmielam siem konkurować z naszą missXL)
>>>>>
>>>>> Ale z tembrem się nie da :-)
>>>>
>>>> No ja z męskim konkurować nie będę :)
>>>
>>> No ja raczej tutaj żadną rozmową telefoniczną (się) nie podniecam.
>>
>> Hahaha.
>>
>> >> Sa od tego odstępstwa, czego śmiem być dowodem :-)
>> >>
>> > Chcesz seriio całkiem powiedzieć że sam tembr głosu małżonka sprawia
>> > że od 30 niezmiennie masz lubrykację ?
>>
>> Mogłabym Ci odpowiedzieć dokładnie tak jak pytasz - pytanie jest
>> postawione obcesowo, wymaga więc obcesowej odpowiedzi, na którą mam
>> wielką ochotę, ale się powstrzymam.
>> Mogę Ci natomiast powiedzieć, że bardzo lubię, kiedy mąż do mnie dzwoni,
>> pracując np w sąsiednim pomieszczeniu, stęskniwszy się. No i oczywiście
>> vice versa. Bardzo lubimy swoje głosy, bardzo lubimy swoje rozmowy
>> telefoniczne :-)
>
> Ale poza tym wszystko u Ciebie w domu OK? - bo ja nadal twierdzę, ze TUTAJ
> żadną rozmową telefoniczną się nie podniecam.
A kto się TUTAJ podnieca?
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
560. Data: 2011-11-12 01:22:03
Temat: Re: reakcje paranoika"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:fafnxtdv224b$.b98z0830bh3j.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 17:42:48 +0100, Szaulo napisał(a):
>
>> Może być i tak, ale wiele nowotworów można wykryć we wczesnym stadium.
>> (U Twojej mamy to był nowotwór mózgu, dobrze pamiętam? No właśnie, głowy
>> nie
>> badałem).
>
> Kości policzkowej plus po kilku tyg. przerzuty w całej głowie. Skoro już
> mówimy. Zaczęło się od "niepasowania" protezki mostkowej do dziąsła.
wiesz gdyby mama chodzila na przeglady do dentysty, i RTG przegladowe to by
zmiany w zatoce szczekowej byly do wykrycia nieco wczesniej niz kiedy juz
proteza nie pasowala, bo kosc byla rozdeta. Pomijam wczesne objawy raka
zatoki
szczekowej. Moze dlatego, ze mama bagatelizowala male objawy wykrytojuz tak
pozno.
Ale opowiesc smutna :(
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |