Zwolnienia L-4?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2001-11-26 11:24:59

Temat: Zwolnienia L-4?
Od: <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nurtuje mnie pewna sprawa , jakby to ująć formalno-administracyjno-medyczna.
Jakie byłoby najlepsze rozwiązanie dla osoby, która pracując daleko od swojego
miejsca zameldowania i od kasy chorych (przeciwny koniec Polski)doznała
nieprzyjemnego starcia z wyjątkowo złośliwym wirusem grypy, toteż wymaga
zwolnienia na druku L4 aby oddać się na kilka dni procesowi domowej
rekonwalescencji.
Czy jedynym wyjściem będzie skorzystanie z porady lekarskiej prywatnie,
ewentualnie inne sugestie na przyszłość? Nadmieniam, że formalne przemeldowanie
nie wchodzi w rachubę, także najbliższej przyszłości.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
KateS

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-11-26 20:59:01

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<s...@p...onet.pl> wrote in message
news:7cfa.00000708.3c02268b@newsgate.onet.pl...
> Nurtuje mnie pewna sprawa , jakby to ująć
formalno-administracyjno-medyczna.
> Jakie byłoby najlepsze rozwiązanie dla osoby, która pracując daleko od
swojego
> miejsca zameldowania i od kasy chorych (przeciwny koniec Polski)doznała
> nieprzyjemnego starcia z wyjątkowo złośliwym wirusem grypy, toteż wymaga
> zwolnienia na druku L4 aby oddać się na kilka dni procesowi domowej
> rekonwalescencji.
> Czy jedynym wyjściem będzie skorzystanie z porady lekarskiej prywatnie,
> ewentualnie inne sugestie na przyszłość? Nadmieniam, że formalne
przemeldowanie
> nie wchodzi w rachubę, także najbliższej przyszłości.
> Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
> KateS

Trzeba sie zglosic do lekarza majacego kontrakt z miejscowa kasa chorych.
Kasy powinny sie potem miedzy soba rozliczyc. Nieglupio byloby wczesniej
zadzwonic do miejscowej KCH i spytac, gdzie sie zglosic, zeby nie bylo z tym
problemow.

Pozdrawiam,
Marta Wieszczycka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-11-26 21:33:59

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 26 Nov 2001, Marta Wieszczycka wrote:

> formalno-administracyjno-medyczna.
> > Jakie byłoby najlepsze rozwiązanie dla osoby, która pracując daleko od
> swojego
> > miejsca zameldowania i od kasy chorych (przeciwny koniec Polski)doznała
> > nieprzyjemnego starcia z wyjątkowo złośliwym wirusem grypy, toteż wymaga
> > zwolnienia na druku L4 aby oddać się na kilka dni procesowi domowej
> > rekonwalescencji.
> > Czy jedynym wyjściem będzie skorzystanie z porady lekarskiej prywatnie,
> > ewentualnie inne sugestie na przyszłość? Nadmieniam, że formalne
> przemeldowanie
> > nie wchodzi w rachubę, także najbliższej przyszłości.
> > Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
> > KateS
>
> Trzeba sie zglosic do lekarza majacego kontrakt z miejscowa kasa chorych.
> Kasy powinny sie potem miedzy soba rozliczyc. Nieglupio byloby wczesniej
> zadzwonic do miejscowej KCH i spytac, gdzie sie zglosic, zeby nie bylo z tym
> problemow.

W zakresie pomocy podlegajacej lekarzowi pierwszego kontaktu dana
osoba zglasza sie do lekarze leczacego czlonkow rodziny czy osob
u ktorych dana osoba przebywa urlop (proste) lub najblizszego
lekarza. W zasadzie lekarz nie powinien robic klopotu - pacjenta
ujmuje sie w wykazie jako pacjenta z innej kasy bedacego przejazdem.
Nasza kasa bierze na siebie te rozliczenia (bo u nas szefem kasy
jest osoba z wyksztalceniem socjologicznym a nie np. stolarz)
ale w innych moze byc roznie. Jesli jedziesz do planowej roboty
to logiczne jest, ze wiesz o tym duzo wczesniej i powinienes
wczesniej zalatwic promese. Promesy natomiast zwyczajowo obowiazuja
na leczenie powyzej podstawowego - czyli specjalistyczne z wylaczeniem
koniecznosci naglych hospitalizacji. Tak samo zwykle jest ze studentami
zaocznymi. Prosciej jest z studentami studiow dziennych, ktorzy calosc
maja zalatwiane poprzez akademickie przychodnie lekarskie i promesy
nie musza miec. Studia dzienne automatycznie upowazniaja do uzyskiwania
swiadczen z obu kas a kasy rozliczac sie musz same (sprawdzone przeze
mnie w Urzedzie Nadzoru Ubezpieczen Zdrowotnych, gdzie taka informacje
uzyskalem bezposrednio o dyrektora stosownego departamentu).
W przypadku drozszego leczenia specjalistycznego regula jest zawsze
taka, ze jesli tylko mozna warto postarac sie o promese, poniewaz
pomoze to placowce w uzsykaniu refundacji.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-11-26 23:44:56

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz napisał(a):

> W zakresie pomocy podlegajacej lekarzowi pierwszego kontaktu dana
> osoba zglasza sie do lekarze leczacego czlonkow rodziny czy osob
> u ktorych dana osoba przebywa urlop (proste) lub najblizszego
> lekarza. W zasadzie lekarz nie powinien robic klopotu - pacjenta
> ujmuje sie w wykazie jako pacjenta z innej kasy bedacego przejazdem.

U mojej koleżanki mieszka jej facet, który nie jest u niej zameldowany...Jak
zachorował, to przyszła pani dr. z przychodni rejonowej, ale trzeba było zapłacić
za wizytę 50 zł.

Pozdrawiam, Kaja
--
*Gdzie złoto przemawia, milczą języki*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-11-27 21:36:15

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: "eskulap" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

wezwij najlepiej lekarza prywatnie

i bedziesz dobrze obsluzona i beda ci wisialy wszystkie kasy

Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7cfa.00000708.3c02268b@newsgate.onet.pl...
> Nurtuje mnie pewna sprawa , jakby to ująć
formalno-administracyjno-medyczna.
> Jakie byłoby najlepsze rozwiązanie dla osoby, która pracując daleko od
swojego
> miejsca zameldowania i od kasy chorych (przeciwny koniec Polski)doznała
> nieprzyjemnego starcia z wyjątkowo złośliwym wirusem grypy, toteż wymaga
> zwolnienia na druku L4 aby oddać się na kilka dni procesowi domowej
> rekonwalescencji.
> Czy jedynym wyjściem będzie skorzystanie z porady lekarskiej prywatnie,
> ewentualnie inne sugestie na przyszłość? Nadmieniam, że formalne
przemeldowanie
> nie wchodzi w rachubę, także najbliższej przyszłości.
> Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
> KateS
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-11-28 20:43:54

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> wrote in message
news:Pine.GSO.4.31.0111262224060.15525-100000@dorota
.am.torun.pl...
On Mon, 26 Nov 2001, Marta Wieszczycka wrote:

>Jesli jedziesz do planowej roboty
>to logiczne jest, ze wiesz o tym duzo wczesniej i powinienes
>wczesniej zalatwic promese.

Przeciez promesy zalatwia sie dla konkretnego leczenia konkretnego
schorzenia w konkretnym szpitalu, a podstawa do jej przyznania jest
niemoznosc przeprowadzenia takiego, specjalistycznego leczenia w zadnej z
placowek KCH wlasciwej pacjentowi. Jak to sie ma do grypy?

Pozdrawiam,
Marta Wieszczycka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-11-28 20:52:20

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-11-28 21:02:29

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<s...@p...onet.pl> wrote in message
news:7cfa.00000708.3c02268b@newsgate.onet.pl...

> Czy jedynym wyjściem będzie skorzystanie z porady lekarskiej prywatnie,
> ewentualnie inne sugestie na przyszłość? Nadmieniam, że formalne
przemeldowanie
> nie wchodzi w rachubę, także najbliższej przyszłości.

Pamietaj, ze wybor kasy nie jest uzalezniony od zameldowania. Mozesz byc
zameldowana na drugim koncu Polski. Istotny jest Twoj wybor, a kase chorych
mozesz wybrac takze tylko na jakis czas.

Marta Wieszczycka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-11-29 06:38:50

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 28 Nov 2001, Marta Wieszczycka wrote:

> schorzenia w konkretnym szpitalu, a podstawa do jej przyznania jest
> niemoznosc przeprowadzenia takiego, specjalistycznego leczenia w zadnej z
> placowek KCH wlasciwej pacjentowi. Jak to sie ma do grypy?

nie, promesa to jest obietnica pokrycia kosztow leczenia przez jedna
kase na rzecz drugiej. Moze to dotyczyc takze grypy czy zwyklego
zapalenia pluc. Przyczyny leczenia na terenie innej kasy nie musza
wynikac z tego, ze w tej pierwszej nie da sie wykonac np. takiego
zabiegu. Takim argumentem moze byc np. to, ze w innym miescie
mieszka corka pacjenta i tam pacjentem bedzie sie mogla lepiej
opiekowac.

Pani Marto pomaganie pacjentow w zalatwianiu roznych promes
to moj chleb codzienny

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-11-29 19:25:15

Temat: Re: Zwolnienia L-4?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> wrote in message
news:Pine.GSO.4.31.0111290735210.18385-100000@dorota
.am.torun.pl...
> On Wed, 28 Nov 2001, Marta Wieszczycka wrote:
>
> > schorzenia w konkretnym szpitalu, a podstawa do jej przyznania jest
> > niemoznosc przeprowadzenia takiego, specjalistycznego leczenia w zadnej
z
> > placowek KCH wlasciwej pacjentowi. Jak to sie ma do grypy?
>
> nie, promesa to jest obietnica pokrycia kosztow leczenia przez jedna
> kase na rzecz drugiej. Moze to dotyczyc takze grypy czy zwyklego
> zapalenia pluc. Przyczyny leczenia na terenie innej kasy nie musza
> wynikac z tego, ze w tej pierwszej nie da sie wykonac np. takiego
> zabiegu. Takim argumentem moze byc np. to, ze w innym miescie
> mieszka corka pacjenta i tam pacjentem bedzie sie mogla lepiej
> opiekowac.

Rzecz w tym, ze zalatwianie promesy w przypadku grypy, ktora zastala
pacjenta w innym wojewodztwie jest co najmniej niepotrzebne i jeszcze naraza
go na klopoty.
To tak, jakby ktos chcac przekroczyc rzeke nie skorzystal z wygodnego mostu,
tylko wzywal sobie helikopter.
Drugi, podany przez Pana przyklad jest bardzo dobry, natomiast promesa nie
jest potrzebna przy naglych zachorowaniach.
Mowa o tym w art. 62.1." W razie pobytu ubezpieczonego poza obszarem
dzialania wlasciwej Kasy Chorych i naglego zachorowania lub pogorszenia sie
stanu zdrowia, swiadczen udziela zaklad opieki zdrowotnej lub lekarz
ubezpieczenia zdrowotnego, z którym Kasa Chorych, wlasciwa ze wzgledu na
miejsce pobytu ubezpieczonego, zawarla umowe o udzielanie swiadczen.
2. Koszty swiadczen, o których mowa w ust. 1, sa rozliczane bezposrednio
pomiedzy wlasciwymi kasami."

> Pani Marto pomaganie pacjentow w zalatwianiu roznych promes
> to moj chleb codzienny

I bardzo dobrze to o Panu swiadczy.

Pozdrawiam,
Marta Wieszczycka