Uwazam, ze najlepsze lody zjesc mozna w Bialobrzegach w lodziarni naprzeciw
kosciola przy glownej ulicy.

Jak jade do rodziny na poludnie Polski to zawsze zatrzymuje sie na lodowa
uczte. Teraz to trzeba zjechac z nowej obwodnicy, ale wlasiciel zapowiadal w
ur., ze otwiera lodziarnie przy parkingu bezposrednio przy obwodnicy na
granicy Bialobrzeg od strony Radomia. Jak przejezdzalem tydzien temu przy
okazji Swiat Wielkanocnych to niestety obie lodziarnie byly zamkniete.

W samej Warszawie nie znam, miejsc gdzie mozna zjezs lody na poziomie tych z
Bialobrzegow.

O Zielonej Budce nie wspomne, bo dla mnie to jednak przynajmniej o 1 lige
nizej.

Pozdrawiam

Bogdan