Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!not-for-mail
From: "PEPE" <p...@p...fm>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: a propos oscypka
Date: Wed, 30 Apr 2003 11:45:21 +0200
Organization: Radio RMF-FM
Lines: 34
Sender: p...@r...pl
Message-ID: <b8o5vj$bhm$1@skipper.rmf.pl>
NNTP-Posting-Host: walker.rmf.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: skipper.rmf.pl 1051695923 11830 193.111.27.242 (30 Apr 2003 09:45:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@r...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Apr 2003 09:45:23 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:154419
Ukryj nagłówki
Nie tylko oscypek
(3.06.2002)
Chińscy szefowie kuchni zamierzają opatentować najsłynniejsze ze swoich
specjałów: kaczkę po pekińsku i smażony ryż po kantońsku. Gdyby do tego
doszło, konsumenci tych przysmaków musieliby oprócz rachunku zapłacić za
prawa autorskie. Z pozoru nie ma w tym nic dziwnego, skoro Francuzi
zastrzegli nazwy regionów słynących z win i serów, a neapolitańczycy swoją
pizzę. Kaczka po pekińsku również ma w swoim smaku to niezwykłe "coś":
zapach węgla drzewnego, na którym jest pieczona, aromat miodu, którym
pokrywana jest skórka, nie mówiąc już o specyficznym mikroklimacie chińskiej
stolicy. Jest jednak jedno małe "ale": słynną kaczkę trudno dziś w Pekinie
dostać, podobnie zresztą jak inne pracochłonne chińskie dania. Większość
kaczek serwowanych mieszkańcom stolicy przyrządzana jest w piecach
elektrycznych, a przygotowania do półtoragodzinnego pieczenia nie trwają już
całą dobę. W dzisiejszych warunkach dynamicznego rozwoju gospodarczego coraz
trudniej skontrolować jakość produkcji, a poziom chińskich restauracji
zmienia się z dnia na dzień, podobnie zresztą jak kucharze, którzy wędrują z
jednego lokalu do drugiego, przyciągani coraz lepszymi zarobkami.
Trudno przewidzieć, czy roszczenia Chińczyków ograniczą się do potraw.
Pesymiści obawiają się, że niebawem będzie się można spodziewać tantiem za
wynalezienie papieru lub prochu strzelniczego. Warto im jednak przy okazji
przypomnieć, że kraje zachodnie i Japonia już od dawna każą sobie słono
płacić za wykorzystanie swoich technologii i know-how. Zyski z tego tytułu
zasilają fundusze przeznaczone na badania i rozwój. Nic zatem dziwnego, że
Chiny, oskarżane przez Zachód o piractwo w dziedzinie własności
intelektualnej, szykują się do riposty. A kaczka po pekińsku może stanowić
dobry pretekst.
na podstawie:
La Stampa
Forum/Mikroforum
|