Strona główna Grupy pl.sci.psychologia aborcja i etyka

Grupy

Szukaj w grupach

 

aborcja i etyka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-13 09:24:25

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Saulo" <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha wrote:
>>> To, że wielu nie odstrasza (z tych, których chciałoby się, żeby
>>> odstraszało; tak silnie, jak chciałoby się, żeby odstraszało), nie
>>> oznacza, że nie odstrasza nikogo i wcale.
>>
>> Przecież mówię, że odstrasza nie tych, co trzeba. ;)

Dżizas!
Skąd wiesz, że nie odstrasza niektórych spośród tych, których powinno?!
Widzisz tylko tych, których ostatecznie nie odstraszyło albo niedostatecznie
odstraszyło. Nie masz jednak podstaw sądzić, że nie odstraszyło nikogo z
tych, których powinno (chyba że masz? to słucham)


>>> Wyobraź sobie zniesienie prawa karnego. Jakie byłyby Twoim zdaniem
>>> konsekwencje takiego kroku?
>>>
>>> Saulo
>>
>> Uczciwi, których jest większość, wzięliby w końcu sprawy w swoje
>> ręce i zmietli z powierzchni tych, których nie odstrasza. ;P

Bardzo zabawne ;-(

Ludzie i warunki, w których funkcjonują nie są od siebie niezależne.

Jakoś nie chce mi się z tych spraw żartować, więc jeśli masz zamiar ciągnąć
to w ten sam głupkowaty sposób, to EOT.

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-13 10:02:43

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości :

[ciach głupkowaty tekst]

> Jakoś nie chce mi się z tych spraw żartować, więc jeśli masz zamiar
ciągnąć
> to w ten sam głupkowaty sposób, to EOT.
>
> Saulo

Ludzie istnieli dużo wcześniej niż prawo karne i jakoś kataklizmu to nie
wywołało.
A pierwsze prawa stanowili władcy, bardziej na użytek własny, niż ogółu.
EOT.
Bacha. :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 10:17:28

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ale wlasciwie ja nie rozumiem w ogole - co ma przyzwolenie na
> popelnianie przestepstw z relatywizmem wspolnego?
>
> gwoli skrotowego przypomnienia, co to jest relatywizm (...)

Dzieki za przekopiowanie z www.wiem.onet.pl - rozumiem, ze uwazasz, iz ta
encyklopedia jest kompletna w definiowaniu wszystkich terminow. Nie jestem
pewna tez, czy rzeczywiscie rozumiesz czym jest relatywizm, a takze czy
zdajesz sobie sprawe z tego, ze fakt istnienia jakiejs teorii filozoficznej,
nawet szeroko opisanej, nie jest jednoznaczny z obowiazkiem jej uznawania.

Zatem Ci wyjaśnię - co ma wspólnego z relatywizmem, zreszta teoria prawa
dosc ostro przez ostatnie dziesieciolecia to roztrzasala. Nie jest prawda,
to z czego relatywizm wychodzi, ze niemozliwa jest moralna ocena. Często na
sali sądowej próbuje się "usprawiedliwić" popełniony czyn okolicznościami,
przeszłością, itd. tekstami w rodzaju "wprawdzie Kaziu pobil do
nieprzytomnosci babcie, ale niech Wysoki Sad zrozumie - rodzice nie daja mu
kieszonkowego" - i tu, z punktu widzenia obroncy Kazia (a zwlaszcza jego
kieszeni), tak moze wygladac, a jednak tak jak napisalam wczesniej
(pomijajac konkretne paragrafy, z ktorymi sie usiluje polemizowac) - jesli
masz problemy z ocena czynu (a moze nawet sklonnosci, jesli czyn zostal
popelniony incyndentalnie) postaw sie po prostu na miejscu tej pobitej
babci - gdyby to Ciebie pobito (tak, zgodnie z definiowana teoria na co sie
powolalas przedstawiam to z roznych punktow widzenia, tym razem
poszkodowanej).

Zapomnialas tez chyba, ze teoria wzglednosci posiada cos takiego jak punkty
odniesienia. Jesli mamy zas punkt to...

Asmira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 10:19:18

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Bo tych, co trzeba jakoś nie odstrasza.
>
> Bacha.
>

Skad wiesz, ze "jakos nie odstrasza", masz na to jakies dowody, czy tylko
sie Tobie wydaje?

Asmira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 10:34:48

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Bo tych, co trzeba jakoś nie odstrasza.
> >
> > Bacha.
>
> Skad wiesz, ze "jakos nie odstrasza", masz na to jakies dowody, czy tylko
> sie Tobie wydaje?
>
> Asmira

Cofnijmy się np. do średniowiecza.
Gdy na rynku miejskim stosowano publiczną chłostę w stosunku do złodzieja, w
tym samym czasie w tłumie grasowali inni złodzieje, odcinając gapiom
sakiewki.
Wróćmy do naszych czasów.
Nowelizacja kodeksu karnego w kierunku zaostrzenia sankcji, zaowocowała
jedynie przepełnieniem więzień, spadku przestępczości nie odnotowano.
Tak jest zawsze, gdy atakuje się skutki, a nie przyczyny szerszego zjawiska.

Bacha.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 10:46:52

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Saulo" <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha wrote:
>> Ludzie istnieli dużo wcześniej niż prawo karne i jakoś kataklizmu to
>> nie wywołało.
>> A pierwsze prawa stanowili władcy, bardziej na użytek własny, niż
>> ogółu.

Oh really? :-)

Co Ty wiesz o tych czasach, gdy nie było prawa? Przed Hammurabim, przed
Izraelitami? Ach, nie nazywali tego 'prawem karnym' - no tak, to niezwykle
istotne ;-)

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 11:01:51

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Saulo" <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bacha wrote:
>> Cofnijmy się np. do średniowiecza.
>> Gdy na rynku miejskim stosowano publiczną chłostę w stosunku do
>> złodzieja, w tym samym czasie w tłumie grasowali inni złodzieje,
>> odcinając gapiom sakiewki.

Argumenty anegdotalne.:-)
Porażające.

>> Wróćmy do naszych czasów.
>> Nowelizacja kodeksu karnego w kierunku zaostrzenia sankcji,
>> zaowocowała jedynie przepełnieniem więzień, spadku przestępczości
>> nie odnotowano.

Masz szczegółowe dane czy tylko tak Ci się wydaje?

Tak jest zawsze, gdy atakuje się skutki, a nie
>> przyczyny szerszego zjawiska.

Tak jest zawsze, gdy się widzi tylko jeden czynnik zamiast istniejących
wielu :-) (bo m.in. oczywiście same ostre kary nie odstraszają, gdy
skuteczność łapania przestępców jest bardzo niska i być może w ogóle
bardziej odstrasza skuteczność niż wysokość kar - ale żeby była skuteczność,
musi istnieć system kar, będących następstwem skuteczności. Poza tym na
poziom przestępczości wpływają nie tylko kary i skuteczność łapania
przestępców - jest to również skutek uboczny życia w kraju, w którym wolność
jednostki ma szeroki zakres i raczej coraz szerszy. Poza tym zmiany
społeczne nie zachodzą błyskawicznie.

Saulo

PS: Co jest tą przyczyną, którą należy zaatakować? (I najważniejsze: jak
zaatakować?)

>>
>> Bacha.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 11:32:20

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Saulo" <a...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Saulo wrote:
>> Bacha wrote:
>>>> Ludzie istnieli dużo wcześniej niż prawo karne i jakoś kataklizmu
>>>> to nie wywołało.
>>>> A pierwsze prawa stanowili władcy, bardziej na użytek własny, niż
>>>> ogółu.
>>
>> Oh really? :-)
>>
>> Co Ty wiesz o tych czasach, gdy nie było prawa? Przed Hammurabim,
>> przed Izraelitami? Ach, nie nazywali tego 'prawem karnym' - no tak,
>> to niezwykle istotne ;-)

I jeszcze jedno - chcesz porównywać proste społeczności lokalne sprzed
powstania cywilizacji i pisma ze społeczeństwami współczesnymi? OK.

W społecznościach takich przede wszystkim istniała bezpośrednia kontrola
społeczna wszystkich przez wszystkich członków danej, małej społeczności
oraz tradycyjny przekaz ustny z pokolenia na pokolenie. Prawa (w formie
zakazów, nakazów i sankcji) oczywiście istniały, choć nie spisane. Były one
czymś oczywistym, częścią rzeczywistości.
Kataklizmu z powodu braku spisanych praw regulujących życie społeczności
oczywiście nie było, bo wszystko działo się w i tak o wiele bardziej
sztywnych, niezmiennych ramach niż obecnie.
Ale tak niezmiennych ram nie dałoby się już obecnie przywrócić po
hipotetycznym zniesieniu prawa karnego, choćby ze względu na faktyczny
pluralizm światopoglądowy czy wielkie rozmiary społeczeństw.

I jeszcze jedna sprawa: co innego stan sprzed wprowadzenia prawa, a co
innego - po jego zniesieniu. Strzałka czasu jest ważna.

Jeśli zaś chcesz się cofnąć do czasów prehistorycznych, sprzed powstania
kultury, to polecam studiowanie życia najbliższych krewnych człowieka, ale
to jest poza zakresem tej rozmowy.

Saulo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 11:51:28

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 13 Nov 2002 11:17:28 +0100, "asmira" <a...@p...onet.pl>
wrote:

>Zatem Ci wyjaśnię - co ma wspólnego z relatywizmem, zreszta teoria prawa
>dosc ostro przez ostatnie dziesieciolecia to roztrzasala. Nie jest prawda,
>to z czego relatywizm wychodzi, ze niemozliwa jest moralna ocena.

Nie jest prawdą, że relatywiści wykluczają możliwość moralnej oceny.
Przyjmują jedynie, że ta ocena jest względna. Jest to istotna różnica.
Mylisz relatywizm z nihilizmem.

Pozdrawiam,
--
Amnesiac



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-13 13:54:20

Temat: Re: aborcja i etyka - prawa stanowione a bezwzgledne
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Saulo
>

EOT to EOT.
Bye, bye. :P

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 33 . [ 34 ] . 35 ... 38


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Urodziny
Straszny lęk.
Osobowość nieodpowiednia
mam depresje i nikt mi nie potrafi pomóc
jak polaczyc przeciwlegle bieguny?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »