« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-27 19:01:35
Temat: aksamitki a myszy ???Jak pozbyc sie myszy, nornic itp. dziadostwa z rabaty kwiatowej.Slyszalem,
ze aksamitki swoim odorem odstraszaja myszy.(czy to prawda?)Czy Znacie
jakies inne skuteczne metody odstraszania tak niemilych gosci.
Pozdrawia Slawosz z poludnia kraju.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-27 21:12:57
Temat: Re: aksamitki a myszy ??? o aksamitkach nie słyszałem.. i myślę, że specyficzny zapach wydzielają
kwiaty, więc pod ziemą za dużo pewnie nie czuć :)
Za to słyszałem o Szachownicy cesarskiej=[Korona cesarska]=Fritillaria
imperialis, o której wiele źródeł donosi, że gryzonie odstrasza [odór ludzi
także nie wabi]. Śmierdzą bulwy [w źródłach nazywane czasem cebulami].
--
Pozdrawiam
Staszek Nowak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-27 21:50:00
Temat: Re: aksamitki a myszy ???Mam takie miejsce na działce, na którym co roku wysiewam aksamitki. Nor jest
tam tyle, że nie można stanąć, żeby się nie zapaść. Może aksamitki coś
odstraszają, ale raczej nie nornice, niestety.
Pozdrawiam - Danusia
----- Original Message -----
From: "Sławosz" <s...@r...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, February 27, 2002 8:01 PM
Subject: aksamitki a myszy ???
> Jak pozbyc sie myszy, nornic itp. dziadostwa z rabaty kwiatowej.Slyszalem,
> ze aksamitki swoim odorem odstraszaja myszy.(czy to prawda?)Czy Znacie
> jakies inne skuteczne metody odstraszania tak niemilych gosci.
> Pozdrawia Slawosz z poludnia kraju.
>
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-27 23:27:41
Temat: Re: aksamitki a myszy ???"Sławosz" <s...@r...pl> wrote in message news:a5jbsk$jsa$1@news.tpi.pl...
> Jak pozbyc sie myszy, nornic itp. dziadostwa z rabaty kwiatowej.Slyszalem,
> ze aksamitki swoim odorem odstraszaja myszy.(czy to prawda?)Czy Znacie
> jakies inne skuteczne metody odstraszania tak niemilych gosci.
Kot?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-28 08:45:57
Temat: Re: aksamitki a myszy ???Witam serdecznie,
Kot nie pomoże, nawet dwa!
Ja na swoich rabatach (szczególnie z liliami) sadzę w około zimowity. I jak
na razie strat nie ma, a nornic u mnie dostatek.
I zgadzam się z opinią o aksamitkach.
Mam płotek obsadzony aksamitkami i jest to siedlisko nornic!
--
Pozdrawiam
Jarek Krupa (Yaro)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-28 09:26:27
Temat: Re: aksamitki a myszy ???Witam,
> Kot nie pomoże, nawet dwa!
Kot nie pomoze, ale kotka tak (zalezy od charakteru). Przewinelo sie u nas
kilkanascie kotow i jeszcze nie widzialam zeby kot lapal myszy... Natomiast
kotki robia to systematycznie. Wylawiaja tez krety, jaszczurki, zaby, muchy
(muchy nie kazda kotka). Trzeba sie liczyc z tym ze taka kotka bedzie
rowniez lowila kotlety i inne miesne potrawy...
> Ja na swoich rabatach (szczególnie z liliami) sadzę w około zimowity. I
jak
> na razie strat nie ma, a nornic u mnie dostatek.
A ja zauwazylam ze na wszystkie zyjatka z wyjatkiem kretow bardzo
odstraszajaco dziala wolna przestrzen (bez zarosli - np. trawnik).
Najwazniejsze zeby u sasiada bylo bardziej zarosniete to sie tam przeniosa
:).
pzdr
aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-28 10:04:30
Temat: Re: aksamitki a myszy ???Nasiona aksamitki to przysmak myszy.
Nie pomaga też sadzenie szachownicy cesarskiej, mimo iz cebula przyjemnie
nie pachnie, to nornic to nie odstrasza.
Pozdrawiam
Ania
Użytkownik "Sławosz" <s...@r...pl> napisał w wiadomości
news:a5jbsk$jsa$1@news.tpi.pl...
> Jak pozbyc sie myszy, nornic itp. dziadostwa z rabaty kwiatowej.Slyszalem,
> ze aksamitki swoim odorem odstraszaja myszy.(czy to prawda?)Czy Znacie
> jakies inne skuteczne metody odstraszania tak niemilych gosci.
> Pozdrawia Slawosz z poludnia kraju.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-02-28 13:24:12
Temat: Odp: aksamitki a myszy ???Użytkownik "Annar" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5kvea$lu7$1@news.tpi.pl...
> Nasiona aksamitki to przysmak myszy.
No i juz wiem skad na mojej dzialce tyle myszy, ze kot sobie nie radzi -
mama sadzi aksamitki.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-02-28 14:03:36
Temat: Re: aksamitki a myszy ???.........
> Nie pomaga też sadzenie szachownicy cesarskiej, mimo iz cebula przyjemnie
> nie pachnie, to nornic to nie odstrasza.
.........
Tez sceptycznie podchodze do roznego rodzaju sposobow radzenia sobie
ze szkodnikami. Ale w chwili rozpaczy wyprobywuje je.
W sierpniu ubieglego roku, na swoim skalniaku opanowanym przez
kreta(y?), posadzilem szachownice cesarska. Wiem, ze to jeszcze za
krotki okres aby wyciagac wnioski, ale od tej pory zniknely wszelkie oznaki
ich dzialalności.
W porzednich latach jesienia, a nawet zima, regularnie sialy spustoszenie.
O tym czy powrocily na skalniak niechybnie doniose na grupe.
Od kilku lat, razem z liliami, mam wsadzone szachownice i jak do tej
pory krety i nornice omijaja ta czesc dzialki.
Pozdrawiam,
Stanley.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-02-28 14:42:25
Temat: Re: aksamitki a myszy ???Widocznie moje nornice mają inne upodobania kulinarne, ponieważ w zeszłym
roku robiąc porządek w ogrodzie wykopałam cebule szachownicy i ku mojemu
zaskoczeniu - były nadgryzione !
Pozdrawiam
Ania
Użytkownik "Stanislaw Midera" <m...@c...p.lodz.pl> napisał w
wiadomości news:3c7e3802@news.vogel.pl...
> .........
> > Nie pomaga też sadzenie szachownicy cesarskiej, mimo iz cebula
przyjemnie
> > nie pachnie, to nornic to nie odstrasza.
> .........
>
> Tez sceptycznie podchodze do roznego rodzaju sposobow radzenia sobie
> ze szkodnikami. Ale w chwili rozpaczy wyprobywuje je.
> W sierpniu ubieglego roku, na swoim skalniaku opanowanym przez
> kreta(y?), posadzilem szachownice cesarska. Wiem, ze to jeszcze za
> krotki okres aby wyciagac wnioski, ale od tej pory zniknely wszelkie
oznaki
> ich dzialalności.
> W porzednich latach jesienia, a nawet zima, regularnie sialy spustoszenie.
> O tym czy powrocily na skalniak niechybnie doniose na grupe.
>
> Od kilku lat, razem z liliami, mam wsadzone szachownice i jak do tej
> pory krety i nornice omijaja ta czesc dzialki.
>
> Pozdrawiam,
> Stanley.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |