« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-28 07:56:16
Temat: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?Witam serdecznie,
Od kilkunstu lat mam dośc spory problem z oczami...wada jest dosyć duża , -8
dioptrii obuocznie - na szczęście od 3 lat nie zmienia się.
Pytanie moje jest następujące...czy jest jakieś kryterium, jakaś stała
granica według której lekarze w komisji podejmują decyzję o dopuszczeniu
kandydata do danego sportu?
Już od pewnego czasu planuję zapisać się na 1 z trzech kursów...do wyboru
kurs nurkowania, paralotniarstwa lub spadochroniarstwa.Z tego co wiem, są to
sporty w których bardzo rygorystycznie podchodzi się zwłaszcza do wady
wzroku.Czy moja wada dyskwalifikuje mnie juz totalnie do wymienionych
sportów? Czy ratuje mnie tylko operacja?
Dodam że używam okularów, nie soczewek...
Może ktoś z Was miał podobną sytuację i może mi streścić czego mogę
oczekiwać.
Będe bardzo wdzięczny za odpowiedź...
pozdrawiam, Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-28 08:37:22
Temat: Re: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?bl643k$m8e$...@a...news.tpi.pl,
Uysy <n...@w...pl>:
> Już od pewnego czasu planuję zapisać się na 1 z trzech kursów...do
> wyboru kurs nurkowania, paralotniarstwa lub spadochroniarstwa.
Jesli chodzi o nurkowanie, to znam 2 osoby z podobna wada, ktore nurkuja z
powodzeniem w masce optycznej lub w zwyklej + soczewki kontaktowe. Jedna z
nich jest okulista :)
Z tym lataniem to faktycznie sporty dosc ekstremalne. W okularach bym sie
nie zdecydowal - co bedzie, jak spadną? Dodatkowo patrz sąsiedni wątek o
zwisaniu głową w dół etc. ;)
Tu pamietaj, ze korekcja laserowa jest tylko korekcja i nie "leczy"
krótkowzroczności.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-28 10:04:01
Temat: Re: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?> Od kilkunstu lat mam dośc spory problem z oczami...wada jest dosyć duża
, -8
> dioptrii obuocznie - na szczęście od 3 lat nie zmienia się.
> Pytanie moje jest następujące...czy jest jakieś kryterium, jakaś stała
> granica według której lekarze w komisji podejmują decyzję o dopuszczeniu
> kandydata do danego sportu?
> Już od pewnego czasu planuję zapisać się na 1 z trzech kursów...do wyboru
> kurs nurkowania, paralotniarstwa lub spadochroniarstwa.Z tego co wiem, są
to
> sporty w których bardzo rygorystycznie podchodzi się zwłaszcza do wady
> wzroku.Czy moja wada dyskwalifikuje mnie juz totalnie do wymienionych
> sportów? Czy ratuje mnie tylko operacja?
> Dodam że używam okularów, nie soczewek...
> Może ktoś z Was miał podobną sytuację i może mi streścić czego mogę
> oczekiwać.
pozdrawiam, Maciek
O kwalifikacji zadecydowac musi okulista ogladajac dokladnie dno oka i
zmiany krotkowazroczne w siatkowce. W zaleznosci od jej stanu zakwalifikuje
lub zdyskwalifikuje do konkretnego wykonywania dyscypliny sportowej. Tak
wiec granica nie jest wysokosc wady wzroku, ale stan obiektywny oka. Z tych
co wymieniles nurkowanie jest najbezpieczniejsze, gdyz nie ma szybkich i
gwaltownych przeciazen, ktore bywaja grozne dla oka krotkowzrocznego (
zwlaszcza przeciazenia tzw ujemne ).
Zadna operacja Ci nie pomoze, gdyz medycyna nie jest w stanie zmienic Ci
stanu Twojej siatkowki ( typowo krotkowzrocznej ). Jak Robert napisal -
operacja np laserowej korekcji wzroku jedynie pozbawi Cie noszenia korekcji,
ale oko zawsze pozostanie okiem krotkowzrocznym.
Takze musisz sie zdac na opinie specjalisty chorob oczu, ktory Cie bedzie
kwalifikowac.
casus
spec. ch. oczu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-28 11:41:14
Temat: Re: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?Dziękuje za odpowiedź, o to mi właśnie chodziło...
Z tego co pamiętam dno oka mam "lekko nadszarpane" czyli napewno w życiu nie
poskacze ze spadochronem, ale glajty...zaczynam coś działać ;)
Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam, Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-29 14:20:40
Temat: Re: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?Witam
Z tego co sie orientuje, to zaden okulista nie wystawi ci zdolnosci nawet do
nurkowania.. oni za granice do takich sportow a nawet do zwyklego biegania
przyjmuja cos ok - 3,5 i to przy swietnym stanie tego dna oka...
To, ze pewnie mnostwo osob ( w tym ja) robi rozne rzeczy na swoja
odpowiedzialnosc i "zalatwia" sobie takie zaswiadczenia to inna sprawa. Mi
sie nic na razie nie stalo.. aczkolwiek.. co bedzie.. tego nie wiesz.. i
nawet okulista, ktory podejmuje ryzyko tez chyba jest tego swiadom...
A podobno to odklejenie sie siatkowki potem moze byc nawracajace i byc
przyczyna do powtrzania operacji... i chyba nawet prowadzic do slepoty...
Chociaz np. podobno kontrowersyjnie juz okulisci podchodza to tego tematu,
bo tak jak kiedys kobiety z wysoka krotkowzrocznaoscia mialy zabronione
normalne rodzenie dziecka, tak podobno teraz juz sie to dopuszcza.. takze
kto wie.. moze z tymi sportami tez nie jest tak starsznie jak mowia..
Pozdrawiam
Ola
Użytkownik "Uysy" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bl643k$m8e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie,
>
> Od kilkunstu lat mam dośc spory problem z oczami...wada jest dosyć duża
, -8
> dioptrii obuocznie - na szczęście od 3 lat nie zmienia się.
> Pytanie moje jest następujące...czy jest jakieś kryterium, jakaś stała
> granica według której lekarze w komisji podejmują decyzję o dopuszczeniu
> kandydata do danego sportu?
> Już od pewnego czasu planuję zapisać się na 1 z trzech kursów...do wyboru
> kurs nurkowania, paralotniarstwa lub spadochroniarstwa.Z tego co wiem, są
to
> sporty w których bardzo rygorystycznie podchodzi się zwłaszcza do wady
> wzroku.Czy moja wada dyskwalifikuje mnie juz totalnie do wymienionych
> sportów? Czy ratuje mnie tylko operacja?
> Dodam że używam okularów, nie soczewek...
> Może ktoś z Was miał podobną sytuację i może mi streścić czego mogę
> oczekiwać.
>
> Będe bardzo wdzięczny za odpowiedź...
>
> pozdrawiam, Maciek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-29 20:23:42
Temat: Re: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?
Użytkownik "Olka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bl9f2m$n6l$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam
>
> Z tego co sie orientuje, to zaden okulista nie wystawi ci zdolnosci nawet
do
> nurkowania.. oni za granice do takich sportow a nawet do zwyklego biegania
> przyjmuja cos ok - 3,5 i to przy swietnym stanie tego dna oka...
Zle sie orientujesz. I masz zle informacje co do wielkosci wady. Dzisiaj nie
patrzy sie na jej wielkosc ale na stan siatkowki. Ostatnio sam dalem zgode
na latanie szybowcami facetowi z -8,0, gdyz siatkowka byla ok. I Instytyut
Medycyny Lotniczej to zaakceptowal.
> To, ze pewnie mnostwo osob ( w tym ja) robi rozne rzeczy na swoja
> odpowiedzialnosc i "zalatwia" sobie takie zaswiadczenia to inna sprawa. Mi
> sie nic na razie nie stalo.. aczkolwiek.. co bedzie.. tego nie wiesz.. i
> nawet okulista, ktory podejmuje ryzyko tez chyba jest tego swiadom...
Kazdem moze sie odkleic siatkowka. Nawet ludzim bez wady wzroku.
> Chociaz np. podobno kontrowersyjnie juz okulisci podchodza to tego tematu,
> bo tak jak kiedys kobiety z wysoka krotkowzrocznaoscia mialy zabronione
> normalne rodzenie dziecka, tak podobno teraz juz sie to dopuszcza.. takze
> kto wie.. moze z tymi sportami tez nie jest tak starsznie jak mowia..
> Pozdrawiam
> Ola
Nie podobno a na pewno. I wcale nie kontrowersyjnie. O dopuszczeniu do
porodu silami natury decyduje stan obwodu siatkowki, niezaleznie od
wielkosci wady. Dla ciekawosci - poszukaj w archiwum, pisalem o tym.
casus
spec. ch. oczu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-30 09:58:55
Temat: Re: badania sportowo-lekarskie....co zrobic?To moze zle sie orientuje... W kazdym razie ja bylam chyba u 5 okulistow w
Poznaniu, zeby dali mi zezwolenie na glupi AWF, na ktorym najciezszym
zadaniem jest wykonanie fikolka.. Mam dobry stan tego czegos co sie
dodatkowo bada, ale wade ok. -10 D.. no i slyszalam tylko :" absolutnie
nie". Potem nawet bylam u tego sportowego lekarza okulisty, ktory tez sie
nie zgodzil.. powiedzial, ze nikt nie chce brac na siebie takiej
odpowiedzialnosci. Byc moze zdarzaja sie lekarze tacy jak ty, ale ile mozna
ich szukac..
Pozdrawiam
Olka
Użytkownik "Uysy" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bl643k$m8e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie,
>
> Od kilkunstu lat mam dośc spory problem z oczami...wada jest dosyć duża
, -8
> dioptrii obuocznie - na szczęście od 3 lat nie zmienia się.
> Pytanie moje jest następujące...czy jest jakieś kryterium, jakaś stała
> granica według której lekarze w komisji podejmują decyzję o dopuszczeniu
> kandydata do danego sportu?
> Już od pewnego czasu planuję zapisać się na 1 z trzech kursów...do wyboru
> kurs nurkowania, paralotniarstwa lub spadochroniarstwa.Z tego co wiem, są
to
> sporty w których bardzo rygorystycznie podchodzi się zwłaszcza do wady
> wzroku.Czy moja wada dyskwalifikuje mnie juz totalnie do wymienionych
> sportów? Czy ratuje mnie tylko operacja?
> Dodam że używam okularów, nie soczewek...
> Może ktoś z Was miał podobną sytuację i może mi streścić czego mogę
> oczekiwać.
>
> Będe bardzo wdzięczny za odpowiedź...
>
> pozdrawiam, Maciek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |