> Musisz spokojnie i dokladnie przeanalizowac, co takiego jest do bani,
> konkretnie, bo bez nazwania problemu trudno z nim walczyc. Moze w takiej
> analizie pomoc ginekolog/seksuolog/endokrynolog.

Do bani jest to, ze po porodzie wciaz odczuwam bol w wczesniej
rozciagnietych maxymalnie miejscach i po nacieciu :>
Do bani jest tez to, ze nie moge stosowac pigulek, bo wtedy na mysl o sexie
mam torsje :>
przed ciaza nie mialam tych problemow; przez wiele lat bralam pigulki i bylo
ok;
oczywisce wyprobowlam juz cala sterte pigulek, lekarz twierdzi, ze nie
powinnam tak reagowac, a ja reaguje :>
3 miesiace jest super, a potem krach :>

generalnie wole obejrzec film, poczytac ksiazke lub poprostu pojsc spac, niz
wysilac sie na sex :>
dobija mnie to maxymalnie, ale mam sobie wmawiac, ze mam ochote?
w ciagu tych 4 lat zmienialm 4 razy ginekologa, zmuszam ich do dzialania i
jestem jeszcze bardziej wqrzona i zdolowana :>

przy drugim lekarzu powiedzialam, ze nie wyjde z gabinetu, dopoki nie
znajdzie przyczyny bolu,
znalazl, podal leki i zmniejszyl bol, ale go nie zlikwidowal;
sex, to dla mnie szukanie takiej pozycji, zeby nie tyle bylo przyjemnie, co
zeby nie bolalo :>
czy tak juz ma byc zawsze??
w efekcie kochalismy sie coraz rzadziej, teraz chyba poporstu sie
odzwyczailam, i nawet nie potrzbuje tego tak bardzo jak kiedys :> poza tym
wciaz of boli i tego bolu sie boje :> drazni mnie tez, ze co chwile maz musi
pytac, czy aby nie czuje bolu, to mile z jego strony, ale ja chce, zeby
wszystko znow bylo po staremu :I
nie musze of mowic, ze dzieki tym problemom nawet nie myslimy o drugim
dziecku, bo skoro po 1 ciazy mam takie klopoty ...
przepraszam, jesli zbyt duzo wynurzen zapodalam :)
ide spac, moze przynajmniej w snach odzyskam kondycje :>
pzdr
Ania