Witam forumowiczow
Mam pytanie do posiadaczy bialego chinskiego wiatraka z 1 lampa -
licencja niemiecka, jakie bywaja w naszych marketach. Ponizej talerza
silnika jest bialy czlon-puszka na kable i przelaczniki. Ponizej klosz
z zarowka.
Nadaje sie do kuchni w sam raz. Wisi taki poprzez rurke z uchem (jak
zeglarskie) na haku w suficie.

Ja kupilem na allegro niemal identico ale bez okuc na sufit (jak to na
aukcjach :( niestety), i ten moj akurat ma mocowanie starego typu.
Stalowa klamra w suficie, a w niej niczym w jarzmie chodzi plastikowa
czarna kulka. I z niej idzie w dol rurka do wiatraka.
Okucie musialem zrobic z katownikow. NIby niezle, ale mam na 3 biegu
wibracje wiatraka, 2 bieg takoz, na 1 spokojnie sie buja w rytm
obrotow. Na 3 biegu trudno nazwac to bujaniem jako to mowia po
sklepach, ale szybko wibruje 0,5-1cm na boki. Wyglad niesamowity. Czy u
was tez jest takie zachowanie wiatraka ? Teoretycznie czarna kulka
powinna "plywac" w jarzmie klamry i wypoziomowac wiatrak, u mnie
musialem na sztywno skrecic z jarzmem, bo luzna obsada w klamrze
wlasnej roboty, daje wieksze wibracje na boki. Cos tu nie gra,

Jak to jest u was, moze ma ktos takie cudo ? Klubowe wiatraki maja
calosc plaska pod sufitem i wibracje takie nie wystepuja, Ale w tych
bialych kuchennych rzecz sie komplikuje.