Data: 2002-03-14 10:47:23
Temat: bol glowy
Od: Mich <M...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Od 15 dni boli mnie glowa. Od 15 dni biore leki przeciwbolowe ( na ogol
starcza 2x1).
Boli mnie dosc specyficznie bo boli prawa "polowka" tzn szyja, prawe
ucho, troche zeby, oczodol no i
glowa. Bol jest pulsacyjny i w momencie silniejszego "ataku" mam bardzo
goraca skron (ale temperatury nie mam). Myslalam, ze przejdzie ale
jakos nie chcialo wiec poszlam do lekarza. Pani doktor nie postawila
konkretnej diagnozy (cyt:"moze to przesilenie wiosenne"), skierowala na
RTG kręgosłupa szyjnego
gdzie w zasadzie nic nie wyszlo tylko " dyskretne zmiany zwyrodnieniowe
w stawie miedzykregowym
c7-Thi"; zapisala Mydocalm i Cocarboxylasum domiesniowo:(. Nie dostalam
skierowania do specjalisty np. neurologa.
Martwie sie tym,ze to juz 15 dzien i nie mija. Przyjmowanie ciagle lekow
przeciwbolowych tez chyba nie
jest wyjsciem. Co to moze byc? Czy ktos z was mial podobny problem?Czy
postepowanie mojej lekarki
jest prawidlowe?
Moze istotne jest to iz rok wczesniej mialam podobne objawy tylko ze
dotyczylo to wowczas lewej polowki glowy. Minelo samo po 2 tygodniach.
Pomimo tego bylam przebadana przez laryngologa, okuliste, neurologa i
stomatologa.Wszystko bylo ok.
Pozdrawiam,
Mich
|