camembert - opiekany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-16 18:05:12

Temat: camembert - opiekany
Od: "nius.onet" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedys slyszalem w jedynce przepis na smakowity opiekany
ser camembert - czy ktos moze mi taki przepis sprzedac?
rozpaczliwie pilne
pzdr
mk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-04-16 19:55:17

Temat: Re: camembert - opiekany
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

nius.onet wrote:
> Kiedys slyszalem w jedynce przepis na smakowity opiekany
> ser camembert - czy ktos moze mi taki przepis sprzedac?
> rozpaczliwie pilne

Moznakupic taki zestaw Sekret mnicha: dwa male camemberty i sloiczek
zurawin. Na opakowaniu napisane jak przyrzadzic.
Polecam.
--
Pozdrawiam

Lukasz "Mikie" Madeksza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-16 21:38:06

Temat: Re: camembert - opiekany
Od: "Catalina" <c...@j...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nius.onet" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9hp42$ta$1@news.onet.pl...
> Kiedys slyszalem w jedynce przepis na smakowity opiekany
> ser camembert - czy ktos moze mi taki przepis sprzedac?
bardzo dobry jest jak gdyby obtoczony w platkach migdalowych z sosem
zurawinowym mniam

--
Catalina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-16 21:55:06

Temat: Re: camembert - opiekany
Od: <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedys slyszalem w jedynce przepis na smakowity opiekany
> ser camembert - czy ktos moze mi taki przepis sprzedac?
> rozpaczliwie pilne
> pzdr
> mk
>
>

przygotować taki serek jak kotleta - najpierw w jajku, potem w mące albo bułce
tartej obtoczyć i na patelnię!
tylko nie na za dużym ogniu żeby się zdążył w środku zrobić miękki i lejący a
nie przypalił na zewnątrz (poprzewracac tylko delikatnie na wszystkie strony)
a potem można go zjeść np z plasterkiem pomarańczy albo ananasa albo pomidora
albo.... samego, tak czy inaczej jest pyszny

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-18 00:22:59

Temat: Re: camembert - opiekany
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: <m...@p...onet.pl>
przygotować taki serek jak kotleta - najpierw w jajku, potem w mące albo
bułce
tartej obtoczyć i na patelnię!
tylko nie na za dużym ogniu żeby się zdążył w środku zrobić miękki i lejący
a
nie przypalił na zewnątrz (poprzewracac tylko delikatnie na wszystkie
strony)
a potem można go zjeść np z plasterkiem pomarańczy albo ananasa albo
pomidora
albo.... samego, tak czy inaczej jest pyszny

>>>>>>>>>
w Goerlitz podano mi taki serek z grubym plastrem pomaranczy [ze skórką],
kilkoma plastrami kiwi i stożkiem zoltego melona [rownie dobrze moze to byc
sześcian grubości małego palca, ale długości środkowego], który był
nasączony alkoholem.
Pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyycha :-)
Robiłam powtórki w domu. Niezwykle dekoracyjne danie.
barbara

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-18 08:28:51

Temat: Re: camembert - opiekany
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@n...panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara Czaplicka napisał(a) w wiadomości:
<0c3701c1e66f$42858710$0e8c573e@homeqi3kb9pw13>...
>[rownie dobrze moze to byc
>sześcian grubości małego palca, ale długości środkowego

Czepie sie, co mi tam. Niemozliwe, by szescian mial sciany roznej dlugosci
:)

Margola Czepliwa Cos z Rana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-18 11:43:33

Temat: Re: camembert - opiekany
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Margolka Sularczyk" <m...@n...panda.bg.univ.gda.pl>

Barbara Czaplicka napisał(a) w wiadomości:
<0c3701c1e66f$42858710$0e8c573e@homeqi3kb9pw13>...
>[rownie dobrze moze to byc
>sześcian grubości małego palca, ale długości środkowego

Czepie sie, co mi tam. Niemozliwe, by szescian mial sciany roznej dlugosci
:)
Margola Czepliwa Cos z Rana

Margolko :-) Masz 100% racji.
Starość nie radość, skleroza nie boli, ale naraża na takie właśnie
przejęzyczenia.
Dzięki za zwrocenie uwagi.
Pozdrowka :-)
barbara

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia