Strona główna Grupy pl.sci.medycyna chudnięcie w chorobie na Alzheimera

Grupy

Szukaj w grupach

 

chudnięcie w chorobie na Alzheimera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-10-16 19:27:06

Temat: chudnięcie w chorobie na Alzheimera
Od: "Jerzy Dósk" <s...@U...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem jak wygląda przebieg tej choroby, ale chory jest w płatnym zakładzie
opiekuńczo-leczniczym od ponad miesiąca i schudł ponad 10 kilogramów. Podczas
wizyt zjada wszystko, kiedy jest brany w miarę możliwości do domu to pożera
wręcz wszystko co mu się poda, to nie jest zwyczajne jedzenie tego co ma pod
ręką, ale wydaje mi się, że z głodu. Porcje w tym zakładzie jak zauważyłem są
śmiesznie małe, kolacja to cztery kromki z bułki.
Zauważyłem, że inni pacjenci, nie chorzy na Alzheimera, również niestety
chudną, i to mi daje do myślenia.
Czy ktoś może się podzielić doświadczeniem? Z góry dizękuję.

Jerzy
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-10-16 23:26:22

Temat: Re: chudnięcie w chorobie na Alzheimera
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Dósk" <s...@U...pl> napisał w wiadomości
news:05101621270679@polnews.pl...
> Nie wiem jak wygląda przebieg tej choroby, ale chory jest w płatnym
zakładzie
> opiekuńczo-leczniczym od ponad miesiąca i schudł ponad 10 kilogramów.
Podczas
> wizyt zjada wszystko, kiedy jest brany w miarę możliwości do domu to
pożera
> wręcz wszystko co mu się poda, to nie jest zwyczajne jedzenie tego co ma
pod
> ręką, ale wydaje mi się, że z głodu. Porcje w tym zakładzie jak zauważyłem

> śmiesznie małe, kolacja to cztery kromki z bułki.
> Zauważyłem, że inni pacjenci, nie chorzy na Alzheimera, również niestety
> chudną, i to mi daje do myślenia.
> Czy ktoś może się podzielić doświadczeniem? Z góry dizękuję.


Po pierwsze - nie jestem lekarzem, ale mam w domu osobę chorą.
Po drugie - choroba alzhaimera bardzo często prowadzi do wychudzenia. Chory
może odmawiać pokarmu jedząc małe porcje (tylko tyle ile da się wmusić
podstępem) lub pochłaniać wszystko co jest w zasięgu ręki ponad miarę. Stany
te mogą się dowolnie czasowo przeplatać. Moja babcia pomimo, że jadła
regularnie i dość treściwie ciągle chudła.
Po trzecie - schudniecie 10 kg w ciągu miesiąca nie jest normalne, a
wziąwszy pod uwagę fakt zauważone przez ciebie małe racje żywnościowe można
założyć, iż bilans kaloryczny jest u chorego grubo na minusie.
Po czwarte - smutny fakt, ale to normalne, ze ludzie w takich zakładach są
niedożywieni (sic! i to za jakie pieniądze!), bo czasami pomijając fakt
małych czy dużych porcji pożywienia, nie ma nikogo, kto dopilnuje by chory
zjadł swoją rację. Albo zabiera się niedojedzone (bo nie ma go kto nakarmić
lub przypomnieć, że ma zjeść) albo chory sam zaszufladkuje jedzenie na
"ciężkie czasy", które oczywiście potem nadaje się tylko do kosza. Naturalną
konsekwencją takiej "opieki" jest, iż w takich domach chorzy żyją niezbyt
długo.
Po piąte - co można zrobić? Dojeżdżać z jedzeniem i dokarmiać, albo zabrać
do domu i samodzielnie się zaopiekować. Innych dróg niestety nie ma.

Pozdrawiam,
Akulka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-10-17 11:21:15

Temat: Re: chudnięcie w chorobie Alzheimera
Od: "Jerzy Dósk" <s...@U...pl> szukaj wiadomości tego autora

[...]

>Po czwarte - smutny fakt, ale to normalne, ze ludzie w takich zakładach są
>niedożywieni (sic! i to za jakie pieniądze!),
[...]
>
Naturalną konsekwencją takiej "opieki" jest, iż w takich domach chorzy żyją

niezbyt długo.
To normalne? Nie, to nie jest normalne. Czy zol ma być zapleczem zakładu
pogrzebowego? Nie można się godzić na akcpetację takich warunków i braku
opieki.
Trzeba coś zrobić.

Jerzy
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-10-17 14:24:22

Temat: Re: chudnięcie w chorobie Alzheimera
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy Dósk" <s...@U...pl> napisał w wiadomości
news:05101713211532@polnews.pl...
> To normalne? Nie, to nie jest normalne. Czy zol ma być zapleczem zakładu
> pogrzebowego? Nie można się godzić na akcpetację takich warunków i braku
> opieki.
No dobrze, nie normalne ale prawdziwe lub szeroko praktykowane. Z jednej
strony wynika to z chęci oszczędzania takich zakładów (małe porcje, zbyt
mało personelu), z drugiej strony z braku zainteresowania i znieczulicy
ludzi tam pracujacych (nie ma kto dopilnować zjedzenia posiłków), a z
trzeciej z braku odpowiedniej ilości zatrudnianych opiekunów (czasem pomimo
wielkiego zaangażowania i chęci opiekunów zbyt wielu podopiecznych muszą na
raz pilnować co prowadzi do nie zamierzonego zaniedbania).

> Trzeba coś zrobić.
Powodzenia, jak ci się uda napisz, szczerze ci pogratuluję. Była chyba 2
lata temu taka głośna sprawa dotycząca prywatnego domu dla starców w/lub pod
Częstochową. Ewidentne zaniedbania, przypadki dręczenia, głodzenia i
przemocy fizycznej. I co? I jajco... Smutne ale prawdziwe.

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poroblemy po operacji.
POMOCY! Nie moglem NIC powiedziec :(((
Nomenklatura binominalna czarciego ziela
Stłuczone kolano - pytanie
Co z tymi macierzystymi?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »