« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-23 08:28:23
Temat: ciasto bananowe Moi Drodzy!
W związku z padnięciem dysku straciłam kilka dobrych przepisów w tym na
ciacho bananowe, jeśli dobrze pamiętam był to przepis Magdaleny Bassett.
Proszę niech ktoś się zmiłuje i mi go podeśle, bo banany mi zgniją.
A i czy ten brązowy cukier koniecznie musi być brązowy?
Pozdrowienia
Urszula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-23 08:53:58
Temat: Re: ciasto bananoweCiasto bananowe
110 ml oleju (1/2 cup)
110 gr bialego cukru (1/2 cup)
110 gr brazowego cukru (1/2 cup) (lub 220 gr tylko bialego - 1 cup)
2 jajka
3 przejrzale banany - im ciemniejsze i bardziej obslizgle, tym lepsze.
260 gr maki (1-3/4 cup)
1 lyzeczka polskiego - 2 amerykanskiego proszku do pieczenia
1 lyzeczka sody oczyszczanej
wloskie orzechy i rodzynki - na objetosc "czubata szklanka" - 2 garscie
kilka kropel olejku pomaranczowego
Rozgrzac piec do 160C/325F. Wysmarowac maslem i oproszyc maka 1 forme do
keksu
(jak dno od trumny). W mikserze polaczyc cukry z olejem, dodac jajka, ubijac
1
minute. Zmieszac make z proszkiem i soda, i dodac polowe do miksera. Ubijac
1
minute, dodac banany i reszte maki, ubijac 3 minuty. Jesli ubijamy recznym
mikserem, nalezy banany zmiazdzyc widelcem. Mikser wolnostojacy ma
wystarczajaco
sily, ze zrobi z nich papke. Dodac rodzynki i orzechy, wymieszac lyzka,
przelac
do formy, piec 90 + minut. Sprawdzic patyczkiem w srodku. Musi byc bardzo
brazowy, i bedzie mial ladne pekniecie wzdluz, a orzechy i rodzynki nie
opadaja
na dno.
pozdry Monika
p.s. ja nie dodaje broznowego cukru, tylko krysztal i tylko 100g i wychodzi
pycha!:)
w domu zostal sie jeszcze kawaleczek bo zrobilam tyle co, ale chyba nie
dotrwa do mojego powrotu z pracy:) ech tej moj lakomczuszek:) hiih
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-26 18:57:31
Temat: Re: ciasto bananoweOn Mon, 23 Jul 2001 10:53:58 +0200, "maua piegowata"
<m...@b...artcom.pl> wrote:
Dziś postanowiłam, że pierwszy raz wypróbujęten przepis.
Ciasto wyszło rewelacja!!!!!
Mam tylko mały aneks do przepisu - jeżeli posiada sięw domu wiecznie
głodne 4 miesięczne niemowlę kwękające od czasu do czasu i nie posiada
się miksera a zato posiada się makutrę i gałkę. :))))))
>W mikserze polaczyc cukry z olejem, dodac jajka, ubijac
>1minute.
ręcznie w makutrze - wyszło koło 45 minut, ale tak to utarłam, że
drobinki cukru nie bylo. :)
> Zmieszac make z proszkiem i soda, i dodac polowe do miksera. Ubijac
>1
>minute,
około 20 minut kręcenia
> dodac banany
najgorzej poszło mi z bananami...gniotlam je widelcem z 15 minut i
zaczynalam miec powoli dosc :)
> i reszte maki, ubijac 3 minuty.
5 minut
Ciasto wyszlo POEZJA.
Tylko rodzynki splynęły mi na dno - pewnie zbyt mało zdeterminowana
byłam w tym kręceniu w makutrze :))))
Polałam to dla fantazji polewą rumową i jest mniam.
dzięki za przepis :)))))))
--
======---> Marzenka i Qba (18.03.01)<---======
Jesli pedzisz bimber pamietaj:
- z burakow nalezy w pierwszej kolejnosci sciagnac dresy
=-> w...@k...precle.i.krakow.pl <-=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 00:04:18
Temat: Re: ciasto bananoweMarzenko, bardzo dziekuje za komplement. Proponuje, zebys zazadala
miksera do kuchni, dobrego, wolnostojacego, jako prezent za niemowle
(jako jeden z prezentow....)
Magdalena Bassett
Marzenka wrote:
>
> On Mon, 23 Jul 2001 10:53:58 +0200, "maua piegowata"
> <m...@b...artcom.pl> wrote:
>
> Dziś postanowiłam, że pierwszy raz wypróbujęten przepis.
> Ciasto wyszło rewelacja!!!!!
> Mam tylko mały aneks do przepisu - jeżeli posiada sięw domu wiecznie
> głodne 4 miesięczne niemowlę kwękające od czasu do czasu i nie posiada
> się miksera a zato posiada się makutrę i gałkę. :))))))
>
> >W mikserze polaczyc cukry z olejem, dodac jajka, ubijac
> >1minute.
>
> ręcznie w makutrze - wyszło koło 45 minut, ale tak to utarłam, że
> drobinki cukru nie bylo. :)
>
> > Zmieszac make z proszkiem i soda, i dodac polowe do miksera. Ubijac
> >1
> >minute,
>
> około 20 minut kręcenia
>
> > dodac banany
>
> najgorzej poszło mi z bananami...gniotlam je widelcem z 15 minut i
> zaczynalam miec powoli dosc :)
>
> > i reszte maki, ubijac 3 minuty.
>
> 5 minut
>
> Ciasto wyszlo POEZJA.
> Tylko rodzynki splynęły mi na dno - pewnie zbyt mało zdeterminowana
> byłam w tym kręceniu w makutrze :))))
> Polałam to dla fantazji polewą rumową i jest mniam.
> dzięki za przepis :)))))))
>
> --
> ======---> Marzenka i Qba (18.03.01)<---======
> Jesli pedzisz bimber pamietaj:
> - z burakow nalezy w pierwszej kolejnosci sciagnac dresy
> =-> w...@k...precle.i.krakow.pl <-=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 05:46:39
Temat: Re: ciasto bananowe
Użytkownik "Marzenka" <m...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:3ep0mt0mcrdtqr8ocr3scbkf1v9vqjf6sc@4ax.com...
> On Mon, 23 Jul 2001 10:53:58 +0200, "maua piegowata"
> <m...@b...artcom.pl> wrote:
>
>
> Dziś postanowiłam, że pierwszy raz wypróbujęten przepis.
> Ciasto wyszło rewelacja!!!!!
> Mam tylko mały aneks do przepisu - jeżeli posiada sięw domu wiecznie
> głodne 4 miesięczne niemowlę kwękające od czasu do czasu i nie posiada
> się miksera a zato posiada się makutrę i gałkę. :))))))
>
>
> >W mikserze polaczyc cukry z olejem, dodac jajka, ubijac
> >1minute.
>
> ręcznie w makutrze - wyszło koło 45 minut, ale tak to utarłam, że
> drobinki cukru nie bylo. :)
Rany Boskie !!! Postawa a raczej Twoja determinacja godna podziwu ;-))
Magda ma racje, zazadaj miksera - zjedli w domu ciasto, smakowalo,
chca wiecej - musi byc mikser ;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-27 07:49:18
Temat: Re: ciasto bananoweOn Fri, 27 Jul 2001 07:46:39 +0200, "Barbara"
<b...@p...onet.pl> wrote:
>Rany Boskie !!! Postawa a raczej Twoja determinacja godna podziwu ;-))
A wiecie........lubię usiąść sobie w kuchni......
Jak bulgocze w garnku pyszny obiad, gra radio, dziecię gaworzy w
foteliku a ja makutrę na kolana i sobie kręcę....trochę to
staroświeckie ale czasem tak lubię :)))))))))
>Magda ma racje, zazadaj miksera - zjedli w domu ciasto, smakowalo,
>chca wiecej - musi byc mikser ;-))
hm..za parędni mam urodziny........hm...ale już dostałam komórczasa
wymarzonego....co robić.......może mamie powiem...?????niech mama albo
teściowa mi kupią :)
genialny pomysł nie???:))))))))
--
======---> Marzenka i Qba (18.03.01)<---======
Jedna nieprzespana noc, trochę wódki - i człowiek zaczyna żyć...
=-> w...@k...precle.i.krakow.pl <-=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |