Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "miranka" <a...@m...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: co Wy na to...
Date: Fri, 9 Sep 2005 10:39:50 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 17
Message-ID: <dfrhon$g5i$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 207-be2-7.acn.waw.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1126255192 16562 85.222.10.207 (9 Sep 2005 08:39:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 9 Sep 2005 08:39:52 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4952.2800
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4947.1900
X-User: annaw
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:3766
Ukryj nagłówki
...żeby zmienić temat:)))
Wczoraj. Pierwsze zebranie rodziców gimnazjalnych pierwszoklasistów.
Wychowawczyni odczytuje statut szkoły. Jeden z punktów: uczniom nie wolno
farbować włosów, nosić rzucającej się w oczy biżuterii (dyskretne pojedyńcze
kolczyki i łańcuszki u dziewczynek - dozwolone), przychodzić do szkoły w
strojach "dyskotekowych" (inaczej to było ujęte, ale do tego się sprowadza -
żadnych gołych pępków).
Jeden z ojców - trochę pół żartem, bo zasady były wszystkim znane PRZED
zapisywaniem dzieci do szkoły - rzuca taki tekst: "To jest ograniczenie
swobód obywatelskich. Niby dlaczego dziewczyna (13-15 lat) nie może sobie
ufarbować włosów, czy polakierować paznokci?"
No to jak Wy to odbieracie? Jest to ograniczenie swobód, czy nie jest?
Dla ścisłości, reszta rodziców jednogłośnie poparła statut szkoły.
Anka - mama 13-latka, który nie ma ciągot do biżuterii i farbowania
włosów:))
|