« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-19 09:58:49
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "Ruua" <T...@i...WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
wiadomości news:423b4156$0$1419$f69f905@mamut2.aster.pl...
> z ogromnym zainteresowanie czytalam kiedys, jak bardzo sie roznia potrawy
na
> wigilie w roznych czesciach naszego pieknego kraju, zeby nie wspomniec o
> zagramanicy. ciekawa jestem, czy na sniadanie wielkanocne tez rozniaste
> rzeczy jadamy?
Hmmm, chyba klasycznie :)
Jajka ze śwęconki i nie tylko, na twardo ofkoz. Domowy majonez. Sałatka
jarzynowa, domowe pieczone mięsa (boczek np.), szynka peklowana i gotowana w
domu, kabanoski, różne sery śmierdzące, jakieś nóżki w galarecie, mnóstwo
dodatków typu grzybki marynowane, korniszonki, oliwki, na deser baba i
makowiec, u mojej mamy jeszcze babeczki z różnymi nadzieniami.
Podobno w wielu miejscach w kraju je się żurek z białą kiełbasą na śniadanie
:) W tym roku się dowiedziałam.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-19 10:08:34
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d1grt1$r74$1@news.dialog.net.pl...
> ojojo ale macie spust i jeszcze obiad :0
Pewnie dlatego kilka wątków wcześniej narzekał na okołoświąteczna głupote
naszego narodu:).
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 11:47:32
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1gm5a$oi1
> Żadnej gorzały (fuj, tak od rana?),
Do takiego obżarstwa wódka jest niezbędna, aby spalać te wszystkie tłuszcze.
Poza tym służy pogłębianiu więzi rodzinnych. Wódka zresztą sama w sobie jest
kultowa.
>
> ew. może być winko, na ogół czerwone, które pijamy z wodą.
To już chyba szczyty skąpstwa, pardon, oszczędności.
Wino z wodą?? To po to zapłacić 30-40 zeta za dobre wino, aby z niego potem
zrobić Sophie za 7 zet? No chyba, że to jest właśnie Sophia, to polecam
dodawanie coca-coli. A propos przypomniał mi się taki przepisik z czasów
studenckich. Do naczynia wrzucało się cząstki pomarańczy, mandarynek,
pokrojonego banana, zalewało się butelka Sophii i wlewało 0,5 l coca-coli.
Po pewnym czasie specyfik był gotowy.
> Śniadanie na ogół
> zaczyna się dość późno (ok 11) i trwa dość dlugo, oczywiście żadnego
> obiadu
> nie ma tego dnia, ale często idziemy sobie wszyscy razem na spacer do
> lasu.
Zamiast obiadu...
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 11:50:22
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d1grt1$r74
> p.s swoja droga ciekawe ile zywnosci ludzie wyrzucają po świętach.
Moim zdaniem bardzo dużo. Już drugiego dnia nikt nie ma siły tyle jeść. A na
trzeci wykładane raz po raz mięsiwo robi się nieświeże i po dalszym
polegiwaniu w lodówce ląduje w śmieciach. Ewentualnie spasane są otłuszczone
kociska i psy.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 11:51:20
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "cherokee" <c...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
>
> Pewnie dlatego kilka wątków wcześniej narzekał na okołoświąteczna głupote
> naszego narodu:).
Czyż nie mam racji. Te świąteczne wycieczki od stołu do stołu to polska
paranoja.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 12:14:44
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "jacek" <j...@o...xx.pl> napisał w wiadomości
news:d1h408$221$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "cherokee" <c...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
> >
> > Pewnie dlatego kilka wątków wcześniej narzekał na okołoświąteczna
głupote
> > naszego narodu:).
> Czyż nie mam racji. Te świąteczne wycieczki od stołu do stołu to polska
> paranoja.
>
Masz rację, paranoja, ale w końcu każdy orze jak może
Pozdr. - A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 15:40:36
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "jacek" <j...@o...xx.pl> napisał w wiadomości
news:d1h3pk$uh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > ew. może być winko, na ogół czerwone, które pijamy z wodą.
> To już chyba szczyty skąpstwa, pardon, oszczędności.
> Wino z wodą?? To po to zapłacić 30-40 zeta za dobre wino, aby z niego
potem
> zrobić Sophie za 7 zet?
Ekhem, khem, wino stołowe rozcieńcza się wodą jak najbardziej. Nie
zauważyłam w poście batory wzmianki na temat ceny.
Pozdrawiam, Agata, co pije wino z wodą pasjami :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 19:16:55
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "jacek" <j...@o...xx.pl> napisał w wiadomości
news:d1h3ud$1on$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > p.s swoja droga ciekawe ile zywnosci ludzie wyrzucają po świętach.
> Moim zdaniem bardzo dużo. Już drugiego dnia nikt nie ma siły tyle jeść. A
na
> trzeci wykładane raz po raz mięsiwo robi się nieświeże i po dalszym
> polegiwaniu w lodówce ląduje w śmieciach. Ewentualnie spasane są
otłuszczone
> kociska i psy.
Oj tam, dobra lodówka i tak dwa miesiące trzymana w niej wiejska kiełbasa.
Czernieje, ślicznie się obsusza i nabiera cudownego, kwaśnego posmaku.
Cudo.... dzie tam nieświeże po trzech dniach...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-19 19:25:41
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?
Użytkownik "bazyli4" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1htr4$s0h$1@news.onet.pl...
> Oj tam, dobra lodówka i tak dwa miesiące trzymana w niej wiejska kiełbasa.
> Czernieje, ślicznie się obsusza i nabiera cudownego, kwaśnego posmaku.
> Cudo.... dzie tam nieświeże po trzech dniach...
>
rozmawiamy o wędlinach hurtowych, a nie o "delikatesach".
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-20 10:04:32
Temat: Re: co jadacie na sniadanie wielkanocne?> Wino z wodą?? To po to zapłacić 30-40 zeta za dobre wino, aby z niego
potem
> zrobić Sophie za 7 zet?
Tak BTW to Cabernet Sophi jest całkiem niezły i oby dalej kosztował 7 pln.
Na Słowacji wina, które kosztują u nas ok 20 zł tam kosztują właśnie ~7-8
zł, więc cena to bardzo złudna sprawa. Buziaki Alt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |