wczoraj po 2 tygodniach wrocilem do domu, wsadzilem kilka rzeczy do lodowki,
po czym zagotowalem wrzatek w czajniku (podlaczonego do tego samego gniazdka
co lodowka). wrzatek zagotowal sie (jak przyszedlem to juz byl gotowy) ale
nie sprawdzalem czy prad dalej dzialal. teraz nie mam pradu w calej kuchni i
polowie przyleglego do niej pokoju - a swiatlo jest - podobnie jak prad w
drugim pokoju.

o co moze chodzic? (dodam ze 2 tygodnie lodowka sobie dzialala bez zarzutow)

a no i jeszcze dodam ze mam nieoplacony rachunek za prad, ale to raczej nie
jest chbya przyczyna - z reszta jak mozna wylaczyc tylko "czesc" pradu :)

pomozcie! co robic?? bo mi zarcie sie zepsuje ;-)