Data: 2003-10-16 16:54:22
Temat: color dose wyprobowalam.....:(
Od: "Nicki" <majka'usunto'@klub.chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No wiec wkoncu dojechalam do tej sephory z mojej wsi zabitej dechami :D
celem wyprobwania lancome Color Dose pod wrazniem tego co pisala Lia....
no i tak, po pierwsze zapach: jakos tak mi zajechalo malinowo a ja osobiscie
nie lubie malin....no ale zapach to nie wszytsko wiec wzielam odrobinke na
palec (jak pisala Lia) i posmarowalam usta.....
kolor jest faktycznie poczatkowo zjadliwy, ale potem po jakiejs polgodzinie
zrobil sie delikatniejszy....
no i poszlam na zakupy, wyszlam z Plejady po jakiejs godzinie zerknelam do
lusterka i co widze??? NIC :( usta mam takie jakbym nic na nich nie miala
(ani koloru ani nic) zadnego wyrazenia zebym miala wieksze usta choc troche,
a przy okazji idac do auta jakos tak oblizalam wargi a ze jest zimno to
spierzchly ;( Przyjechalam do domu, i patrze a tu ciagle tak samo zle, az
wrocil moj malzonek wiec zjadlam z nim obiad i generalnie nic widac zeby mi
sie utrzymywal kolor na ustach czy zebym nie miala spierzchnietych, czy
wogle zeby byly jakies efekty o ktorych wpsominala Lia.....
W moim przypadku wogle sie nie sprawdzilo :(
No ale u mnie tak bywa, ze ja jestem te 0,1% co reaguje ineczej niz
pozostali :))))))
co nie znaczy ze nie polecam, raczej uprzedzam ze zanim wydacie kase
przetestujcie :))
pozdr
M
--
<<<<<<<< quieta non movere>>>>>>>>
-----ICQ 41974126------GG 1143327-------
|