« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-01 21:23:12
Temat: cukier lekarstwem na smutki..?Witajcie,
tam mi dziś smutno, bo kiedy po południu poszłam do swojego autka, nie było
gdzie wsadzic kluczyka. Znaczy autko się zdematerializowało. A że w chwilach
smutku i tęsknoty mam ochotę na słodkości, może zaproponujecie mi do
zrobienia coś nieprzyzwoicie słodkiego i tuczącego? Jakieś takie rozkoszne
pocieszenie..?
pozdrawiam
uziemiona Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-01 22:53:07
Temat: Re: cukier lekarstwem na smutki..?W: news:ctorrr$2q4c$1@mamut1.aster.pl
Od: Iwona M. <b...@x...pl>
Było:
...
> nieprzyzwoicie słodkiego i tuczącego? Jakieś takie rozkoszne
> pocieszenie..?
Weź 0,5l śmietany 36%, dodaj sok z 1/2 cytryny, sok z 1 pomarańczy, cukru
według uznania ;-) Ubij śmietanę na bitą śmietanę.
Przełóż wszystko do eleganckiej, ozdobnej, salaterki.
Wetknij z jednej strony kawałki kiwi, pomarańczy, mandarynek, wiśni
kandyzowanych, no co tam ci do głowy przyjdzie. Z drugiej strony poutykaj
małe, połamane kawałki gorzkiej, twardej czekolady.
Zjedz a później napisz od której strony zaczęłaś.
Bo nie ważne czy się samochód znajdzie czy nie, jak się znajdzie to w
porządku, a jak nie to powiedz kto by tak dobrze zapłacił - oprócz
ubezpieczyciela - za ten wózek ... ?
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 14:59:20
Temat: Re: cukier lekarstwem na smutki..?Zaczęłam od czekolady.. mmmmm .... raj na ziemi :)
pozdrawiam,
Iwona, mająca w perspektywie więcej czasu na siedzenie w kuchni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 07:02:59
Temat: Re: cukier lekarstwem na smutki..?
Użytkownik Iwona M. <b...@x...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ctqpo3$17pr$...@m...aster.pl...
> Zaczęłam od czekolady.. mmmmm .... raj na ziemi :)
>
> pozdrawiam,
> Iwona, mająca w perspektywie więcej czasu na siedzenie w kuchni
...Iwonka...
jak juz nie masz czym po miescie jezdzic i siedzisz w domu a lubisz
czekolade to zrob sobie mus czekoladowy...wielka miche puchatego musu z
okrutnie slodkiej czekolady...najpierw poszukaj w necie a jak tam nie
znajdziesz to wieczorem podam Ci jakis...te internetowe musy sie
sprawdzaja...:)
wazne tylko aby...pieknie rozpuscic czkolade na parze i zlapac taki moment
wystudzenia jej zeby z delikatnymi bialkami sie wymieszalo...
a w trakcie namocz sobie okrutnie slodkie figi w jakims eleganckim alkoholu
(i tak siedzisz w domu)...jak w Metaxe (chyba tak sie to pisze) wsadzisz to
bedzie z nuta grecka...jak w Calvadosa...francuska
A potem na to posadz mus....
ooooobrzydliwie slodkie
(p.s. tak slodkie ze zamierzam w najblizsze imieninowe party zapodac chyba
jednoczesnie mus czekoladowy i mus cytrynowy...mi by tam jeszcze sledz po
tym pasowal ale nie mam go w planach ;0))
a zlodziejowi niechaj w samym centrum miasta tlumik odpadnie...
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 07:31:35
Temat: Re: cukier lekarstwem na smutki..?
Użytkownik "Agata" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:ctsia4$13ls$1@mamut1.aster.pl...
>
> a zlodziejowi niechaj w samym centrum miasta tlumik odpadnie...
> agataw
I jeszcze co inszego :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 10:12:40
Temat: Re: cukier lekarstwem na smutki..?dziękuję Wam bardzo :)
Boże, ale mi ślinka do buzi napłynęła jak poczytałam o tym musie... Zawsze
marzyło mi się coś takiego i chyba spróbuje dzis zaszaleć :) Mus z
czekolady... jak pieknie to brzmi.. :)
pozdrowionka
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |