Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2013-03-06 17:39:57

Temat: Re: czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Am 06.03.2013 18:05, schrieb olo:
> Użytkownik "Waldemar Krzok"
>>>>
>>> Tak z ciekawości zajrzałem na takie cuda, bo mi już w głowie świtała imo
>>> niegłupia wizja piecyka z drzwiami chłodzonymi ogniwami Peltiera. Ale
>>> znalazłem tylko takie z drzwiczkami z 4-ema szybkami i obiegiem
>>> wentylacyjnym. Myślę że zmniejszenie przewodności cieplnej drzwiczek i
>>> mniejsze straty z tego tytułu odrobią moc traconą na wentylację, a i
>>> niebezpieczeństwo poparzenia się, szczególnie poprzez dzieci to jednak
>>> atut.
>>
>> Dodatkowo izolacja poprawia sprawność, czyli te izolowane potrzebują
>> mniej energii na upieczenie odpowiedniej porcji, niż te nieizolowane.
>> To dla tych, co spali na fizyce ;-).
>>
> Wiesz ja nawet na termokinetyce nie zasypiałem, ale bez dokładnego
> rysunku wraz ze specyfikacją użytych materiałów, ich przewodnictwa
> cieplnego, parametrów wymuszanego obiegu powietrza, cech użytej
> regulacji mocy, nie ośmieliłbym się ferować w tej sprawie wyroków. O
> pomstę do nieba zaś wołają etykietki energetyczne tych wyrobów, które
> właściwie są tylko pewnym wskaźnikiem co do mocy użytych w nich
> elementów grzejnych.

Też masz rację, ale izolacja poprawia sprawność, no i paluchów nie
poparzysz.

A co do idiotyzmu etykietek i tych co ich przyznają, to ostatnio
widziałem piekarnik, w którym zainstalowano lampy LED, dla oszczędności
energii. Zresztą na ten temat pisano już na elektronice.

Waldek



--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2013-03-06 17:58:15

Temat: Re: czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok"

>A co do idiotyzmu etykietek i tych co ich przyznają, to ostatnio widziałem
>piekarnik, w którym zainstalowano lampy LED, dla oszczędności energii.

Dobre :) Ale dlaczego nie poszli na całość i sodowych nie zainstalowali ;)
Pewnie ich światło fałszowałoby obraz potrawy ;)

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2013-03-06 18:24:36

Temat: Re: czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok"
>

>Właśnie "new style" wymaga różnych temperatur w trakcie gotowania.
>Przynajmniej marketingowcy tak twierdzą ;-).
>
Ja tam wolę opinie "Top Chef-ów" i czasami coś z tego co pokazują nieudolnie
próbuję naśladować. Mają zadziwiające rzeczy pod nazwą "kuchni molekularnej"
no i na razie nie spotkałem się z jakimiś niejednostajnymi rygorami
temperaturowymi pieczenie. Ale marketing jest po to, żeby konsumenta
przekonać do zakupu również niepotrzebnych mu rzeczy.

>
>Regulatory elektroniczne są ostatnio coraz częściej używane, bo tańsze od
>bimetalu ;-).
Masowa produkcja i uproszczenie konstrukcji zmienia realia cenowe, ale w
czajniku elektrycznym za 20 PLN, pewnie chińskim są 3 "bimetale" a to pewnie
najmniej wartościowe z użytych tam części więc mam pewne obawy że jeszcze
nie. Elektronika zapewne może być sporo tańsza ale termopara/ogniwo to
właściwie też bimetale. No i jeszcze interfejs użytkownika trzeba dać
takiemu urządzeniu dokładniejszy żeby operacja miała sens.

>No i nowe piekarniki mają różne dodatkowe bajery w stylu strefowego
>ogrzewania, różnych temperatur od góry i u dołu
Tutaj promiennik może dać trochę większe pole manewru, ale doskonała
izolacja to akurat utrudni :)

>A promienniki halogenowe (czy też inne podobne) mają mniejszą bezwładność
>od tych normalnych, i się lepiej regulują PID.
Naprawdę nie uważam żeby do pieczenia potrzebna była realizacja algorytmów
szybkiej zmiany zadanej temperatury w czasie, braków chwilowych
przeregulowań, braku błędów systematycznych itd. Głównym "regulatorem" i tak
pozostanie operator kuchenki i to jego zasługą będzie mniej lub bardzie
udany wypiek.

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2013-03-06 18:42:25

Temat: Re: czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Am 06.03.2013 19:24, schrieb olo:
> Użytkownik "Waldemar Krzok"
>>
>
>> Właśnie "new style" wymaga różnych temperatur w trakcie gotowania.
>> Przynajmniej marketingowcy tak twierdzą ;-).
>>
> Ja tam wolę opinie "Top Chef-ów" i czasami coś z tego co pokazują
> nieudolnie próbuję naśladować. Mają zadziwiające rzeczy pod nazwą
> "kuchni molekularnej" no i na razie nie spotkałem się z jakimiś
> niejednostajnymi rygorami temperaturowymi pieczenie. Ale marketing jest
> po to, żeby konsumenta przekonać do zakupu również niepotrzebnych mu
> rzeczy.
>
>>
>> Regulatory elektroniczne są ostatnio coraz częściej używane, bo tańsze
>> od bimetalu ;-).
> Masowa produkcja i uproszczenie konstrukcji zmienia realia cenowe, ale w
> czajniku elektrycznym za 20 PLN, pewnie chińskim są 3 "bimetale" a to
> pewnie najmniej wartościowe z użytych tam części więc mam pewne obawy że
> jeszcze nie. Elektronika zapewne może być sporo tańsza ale
> termopara/ogniwo to właściwie też bimetale. No i jeszcze interfejs
> użytkownika trzeba dać takiemu urządzeniu dokładniejszy żeby operacja
> miała sens.
>
>> No i nowe piekarniki mają różne dodatkowe bajery w stylu strefowego
>> ogrzewania, różnych temperatur od góry i u dołu
> Tutaj promiennik może dać trochę większe pole manewru, ale doskonała
> izolacja to akurat utrudni :)
>
>> A promienniki halogenowe (czy też inne podobne) mają mniejszą
>> bezwładność od tych normalnych, i się lepiej regulują PID.
> Naprawdę nie uważam żeby do pieczenia potrzebna była realizacja
> algorytmów szybkiej zmiany zadanej temperatury w czasie, braków
> chwilowych przeregulowań, braku błędów systematycznych itd. Głównym
> "regulatorem" i tak pozostanie operator kuchenki i to jego zasługą
> będzie mniej lub bardzie udany wypiek.

Ja tu tylko przedstawiłem sytuację z punktu widzenia marketingu.
Osobiście nie uważam, że halogen jest do czegoś potrzebny, za wyjątkiem
zastosowań specjalnych (jak na przykład piec na ISS, ale nie taki do
ciasta ;-)). Grzałki ceramiczne wystarczają w zupełności. Niezależne
ustawianie temperatury góra/dół może się jednak do czegoś przydać (to
miał nawet już tu przeze mnie opisywany Siemens i Halske rocznike 1930,
ten z cegłami szamotowymi). A do gotowania najbardziej lubię gaz i już ;-).
A jak kucharz dupa, to i w piekarniku za 10000EUR zrobi zakalca.

Waldek


--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2013-03-06 21:00:53

Temat: Re: czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego
Od: Maciej Bojko <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 5 Mar 2013 22:36:02 +0100, "yapann" <y...@o...pl> wrote:

>> Jakoś do tego teoretycznie powinna się mieć klasa energetyczna. Jak jest
>> ona ustalana opisano tutaj:
>> http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?ur
i=DD:13:29:32002L0040:PL:PDF
>
>czyli: "Zużycie energii E (1) (kWh) w oparciu o standardowe obciążenie"
>czyli jeśli piekarnik wszystko wypuszcza to może mieć nawet klasę A++++ i
>nic nie upieczesz (?) :///

Niet. "Przy standardowym obciążeniu" oznacza, że piekarnik ma jednak
rozgrzać rzeczy w środku, żeby zdać test. Bez tego puste pudło
odłączone od prądu byłoby przecież nieskończenie oszczędnym piecem.
A więcej konkretów w specyfikacji opracowanej przez CENELEC (art. 2
dyrektywy).

--
Maciej Bójko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2013-03-07 08:40:34

Temat: Re: czy mały piekarnik będzie oszczędniejszy od dużego
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok"
>>Niezależne
>ustawianie temperatury góra/dół może się jednak do czegoś przydać (to miał
>nawet już tu przeze mnie opisywany Siemens i Halske rocznike 1930, ten z
>cegłami szamotowymi).
Pamiętam że przy wypiekach ciasta mama miała swoje magiczne "górę ustawiłam
na 2 a dół na 3". W źle zaizolowanym termicznie piekarniku można pewnie w
środku jakiś gradient rozkładu temperatury uzyskać i mieć na grubości ciasta
niewielką różnicę temperatury pomiędzy górą a dołem. Teraz już takie
oddzielne nastawy chyba nie występują, zastąpiła je termoregulacja, a
ewentualne rozróżnienie to wybór dolnej, górnej grzałki lub użycie obu
jednocześnie. W halogenach kilka procent energii to promieniowanie widzialne
więc kierując je z odpowiedniej strony na na wypiek można chyba na nim tę
różnicę uzyskać. Bo dobra izolacja praktycznie wyzeruje gradient rozkładu
temperatury ośrodka, nawet bez termoobiegu.

>A jak kucharz dupa, to i w piekarniku za 10000EUR zrobi zakalca.
Pełna zgoda, bo dobry to węglowym bez regulacji stworzy arcydzieło
kulinarne.

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co na zwyczajną codzienną kolacją?
Mandoliny Börner
ups...
Co z groszku z marchewką?
Co w środę popielcową, czy tylko śledzik z puszki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »