Strona główna Grupy pl.sci.psychologia czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego życiorysu ma sens.

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego życiorysu ma sens.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-09-16 09:24:48

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego życiorysu ma sens.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka-to pieklo swietnie sobie radzi bez Boga.Jakie to straszne gdy
np-jakas kobieta wychodzi do pracy,zadowolona bo juz wszystko zrobila
przed swietami.A tu jakis nozownik w nerki ostrze wklada,bo torebke
chcial.Albo szczesliwego przechodnia,uderza cegla upuszczona z
wysokosci przez robotnika,a tam dzieci czekaja na tatusia.Az ma sie
wrazenie ze jakas diabelska reka grasuje wsród nas.Zdziwieni usta
otwieramy-jak to?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-09-16 09:26:26

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal w wiadomosci
news:6bdccf18-95d3-4951-bac9-5271044d1552@c58g2000hs
c.googlegroups.com...
> wysokosci przez robotnika,a tam dzieci czekaja na tatusia.Az ma sie
> wrazenie ze jakas diabelska reka grasuje wsród nas.Zdziwieni usta
> otwieramy-jak to?

Trzeba zdawac sobie sprawe ze zlo istnieje, chocby zlo w nas.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-09-16 09:55:25

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sakujami-to z tym robotnikiem,nie jest jego wina.Próbujemy okreslic
Boga,a podobno niebo jest nie z tego swiata,a my nie wiemy jaki jest
tamten swiat.Okreslajac Boga popadamy w absurd,gdyz nasz jezyk
obowiazuje w tym swiecie,wiec okreslamy ten swiat,a nie tamten.Za to
jest tyle bólu tutaj zupelnie nieprzewidywalnego,nie wiadomo skad i
jak,ze mysle iz okreslic tez sie go za bardzo nie da,ale mozna
powiedziec ze jakas zasada piekielna,krazy wsród nas.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-09-16 10:05:07

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal w wiadomosci
news:997badc4-7588-44a8-b57f-9ccba9ac2df6@z72g2000hs
b.googlegroups.com...
> Sakujami-to z tym robotnikiem,nie jest jego wina.Próbujemy okreslic

jakim robotnikiem?

> Boga,a podobno niebo jest nie z tego swiata,a my nie wiemy jaki jest
> tamten swiat.Okreslajac Boga popadamy w absurd,gdyz nasz jezyk
> obowiazuje w tym swiecie,wiec okreslamy ten swiat,a nie tamten.Za to

to mi doskwiera

> powiedziec ze jakas zasada piekielna,krazy wsród nas.

prawda jest taka ze zlo istnieje, chocby w nas, mój blad byl gdy
postanowilem zyc wiara i zapomnialem o istnieniu zla; ale na szczescie swiat
jest w rekach Boga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-09-16 10:09:52

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego życiorysu ma sens.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 02:24:48 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Ikselka-to pieklo swietnie sobie radzi bez Boga.Jakie to straszne gdy
> np-jakas kobieta wychodzi do pracy,zadowolona bo juz wszystko zrobila
> przed swietami.A tu jakis nozownik w nerki ostrze wklada,bo torebke
> chcial.Albo szczesliwego przechodnia,uderza cegla upuszczona z
> wysokosci przez robotnika,a tam dzieci czekaja na tatusia.Az ma sie
> wrazenie ze jakas diabelska reka grasuje wsród nas.Zdziwieni usta
> otwieramy-jak to?

Nie sztuka wtedy zwątpić w Boga/Dobro. Sztuka nie zwątpić pomimo zła, które
ciągle chce Ci pokazać, że istnieje. Jeśli uwierzysz, że to ono ma
przewagę, jesteś jego. Wtedy sam też po czasie zaczniesz czynić zło, bo
dojdziesz do przekonania, że tylko ono popłaca, daje komfort lub
przynajmniej odurza, żebyś nie cierpiał.

Nie sztuka kochac/lubić kogoś, kto Ci ciągle przytakuje... ale ja np. mam
wobec takich ludzi tylko większe podejrzenia.
Walka dobra ze złem trwa. W Twojej/mojej głowie też, a może głównie.


--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-09-16 10:21:21

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sakujami-nie wiadomo jaki jest Bóg,jest jaki jest,jesli jest.Dziwi
mnie to ze tysiace ludzi lezy w szpitalach,lub umarlo,niby przez jakis
tam wypadek.Ja rozumiem,raz przypadek,dwa trz,razy.Ale tysiace,to
troche dziwne,jak na przypadek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-09-16 10:24:43

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal w wiadomosci
news:4d173eb0-04ce-454e-8d08-6476a0e48abf@b1g2000hsg
.googlegroups.com...
> Sakujami-nie wiadomo jaki jest Bóg,jest jaki jest,jesli jest.Dziwi

Wlasnie mam z tym problem

> mnie to ze tysiace ludzi lezy w szpitalach,lub umarlo,niby przez jakis
> tam wypadek.Ja rozumiem,raz przypadek,dwa trz,razy.Ale tysiace,to
> troche dziwne,jak na przypadek.

jaki przypadek?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-09-16 10:43:02

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 03:21:21 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Sakujami-nie wiadomo jaki jest Bóg,jest jaki jest,jesli jest.Dziwi
> mnie to ze tysiace ludzi lezy w szpitalach,lub umarlo,niby przez jakis
> tam wypadek.

Bóg nie uwolnił nas od śmierci i cierpienia, nie to mamy od Niego obiecane.

> Ja rozumiem,raz przypadek,dwa trz,razy.Ale tysiace,to
> troche dziwne,jak na przypadek.

To wcale nie przypadek - to zwykła kolej rzeczy. Niektórzy się wzburzą
wobec mnie, może w tym momencie ciśnie się im na myśl posądzenie mnie o
łatwe wyrażanie sądów o śmierci i cierpieniu, bo póki co jestem zdrowa i
żyję... więc niby łatwo jest mi stwierdzać nieuchronność śmierci.
Nie, nie łatwo. Ale w sposób oczywisty pojmuję śmierć, własną też. Nie
wiem, kiedy ona przyjdzie, ale mam świadomość, że może nawet zanim ukończę
ten post.
Dlatego żyję pełnią - kocham, staram się być uczciwa, przydatna, daję z
siebie maksimum dla najbliższych i dalszych, ale jednocześnie staram się
jak najwięcej uzyskać satysfakcji (nie rzeczy) dla siebie. Bo o to głównie
chodzi w życiu.

Powiedz mi, tak sprzeciwiasz się śmierci, moment śmierci odbierasz jako
zło, jako niepożądany, jako nie ten jeszcze właściwy czas, aby odejść.
To powiedz mi, czy znasz jakiś uniwersalny, właściwy moment na odejście ze
świata? Która chwila jest właściwa? I jak to odejście mialoby wyglądać? -
no, oczywiście, bez cierpienia i nagle, co?

Dopiero wtedy może miałbyś pretensje o to, że skoro śmierć jest tak fajna,
szybka i bezbolesna, to po co w ogóle jest? bo to zwłaszcza wtedy może
człowiek miałby ochotę jeszcze większą do jej pokonania i życia bez końca -
bezsens...



--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-09-16 11:04:06

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Sakujami -porównanie-pijesz kawe w tej chwili,piszesz sobie na
komputerze i niby wszystko jest wporzadku,inni szykuja sie do pracy-i
znowu wszystko jest w porzadku.Ale w tym samym czasie,miliony zwijaja
sie w szpitalnych lózkach,bierzesz lyk kawy,a w tej chwili ktos kona w
drgawkach.Nasza swiadomosc by tego nie wytrzymala.Nawet czas
ustalilismy wedlug funkcjonalnej ludzkosci.Pieklo bo sa zaleznosci,ale
swiadomosc takiego bólu nie wytrzymuje.Przeciez nic ciebie ani mnie,od
tego konajacego nie dzieli.A jednak nie ma w naszej swiadomosc tego co
sie w tej chwili dzieje.Dlatego uwazam ze krzyk dziecka z przed lat
wcale nie zniknol,on nadal jest.Gdyz nasza swiaomoscia okreslamy
czas.A jesli swiadomosc nie odbiera wszystkiego.Tak te krzyki wcale
nie sa przesuniete w czasie-one sa obok w nieskończonosci.Pieklo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2008-09-16 11:10:08

Temat: Re: czy odtwarzanie psychologii Jezusa i Jego zyciorysu ma sens.
Od: "Sakujami" <s...@n...gmail.to> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "glob" <r...@g...com> napisal w wiadomosci
news:cbcef0bf-3354-45ba-a641-69df8c17ac61@b1g2000hsg
.googlegroups.com...
> Sakujami -porównanie-pijesz kawe w tej chwili,piszesz sobie na
> komputerze i niby wszystko jest wporzadku,inni szykuja sie do pracy-i
> znowu wszystko jest w porzadku.Ale w tym samym czasie,miliony zwijaja

bo jestesmy na Ziemi a nie w Raju, ale mimo wszystko tu Opatrznosc czuwa

> drgawkach.Nasza swiadomosc by tego nie wytrzymala.Nawet czas
> ustalilismy wedlug funkcjonalnej ludzkosci.Pieklo bo sa zaleznosci,ale

bo na szczescie nie jestesmy Bogiem i nie musimy miec na glowie calego
swiata, ale maly wycinek tam gdzie jestesmy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Cze?ć chłopaki i dziewczyny. Jak sie macie?
a ja ci czarek zazdroszczę
virtual a real
czy to normalne, czy to już zdrada?
Ksi?dz doznał wniebowst?pienia na oczach tysięcy widzów..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »