czy to prawda ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

21. Data: 2006-05-18 13:51:40

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

YaaL napisał(a):

>>Dlatego proponuję wcześniej powiadomić przewoźnika o kontroli. Wtedy
>>na pewno wóz będzie sprawny a kierowca trzeźwy. I tyle.
>
> Jak idziesz do pubu, to też prosisz o piwo w czystym kuflu?

Ale bo wiesz, chodzi o to, żeby dzieciaki pojechały bezpiecznie sprawnym
autokarem. I najlepiej o wyznaczonej godzinie, a nie za pół dnia, kiedy
przewoźnik znajdzie trzeźwego kierowcę i sprawny wóz na miejsce tandemu
z defektami.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2006-05-18 14:02:29

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e4hu5l$sn7$1@inews.gazeta.pl...
> YaaL napisał(a):
>
>>>Dlatego proponuję wcześniej powiadomić przewoźnika o kontroli. Wtedy
>>>na pewno wóz będzie sprawny a kierowca trzeźwy. I tyle.
>>
>> Jak idziesz do pubu, to też prosisz o piwo w czystym kuflu?
>
> Ale bo wiesz, chodzi o to, żeby dzieciaki pojechały bezpiecznie sprawnym
> autokarem. I najlepiej o wyznaczonej godzinie, a nie za pół dnia, kiedy
> przewoźnik znajdzie trzeźwego kierowcę i sprawny wóz na miejsce tandemu
> z defektami.

Ale jeżeli ten kierowca będzie trzeźwy _tylko_ dlatego, że miała być rano
policja i sprawdzić, to nie masz żadnej pewności, że dzieciaki będą
_wracały_ z trzeźwym kierowcą, bo poczas, gdy one będą się bawić, to
kierowca też będzie się chciał zabawić... zwłaszcza, że nie mógł rano, przed
wyjazdem. Ja osobiście to bym jednak wolała, żeby przedszkola/szkoły
współpracowały z takim przewoźnikiem, któy ma sprawnych kierowców i
samochody zawsze, nie tylko wtedy, gdy się go uprzedzi o kontroli...

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2006-05-18 15:27:01

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka napisał(a):

> Ale jeżeli ten kierowca będzie trzeźwy _tylko_ dlatego, że miała być
> rano policja i sprawdzić, to nie masz żadnej pewności, że dzieciaki
> będą _wracały_ z trzeźwym kierowcą, bo poczas, gdy one będą się bawić,
> to kierowca też będzie się chciał zabawić...

Ja tam tylko zwiekszam prawdopodobieństwo, ze nie bedzie wczorajszy. No
i ... "a jakby tam przedszkole było?"

Ja osobiście to bym jednak wolała, żeby
> przedszkola/szkoły współpracowały z takim przewoźnikiem, któy ma
> sprawnych kierowców i samochody zawsze, nie tylko wtedy, gdy się go
> uprzedzi o kontroli...

A ja to sie w ogóle dziwię, ze jeszcze ktokolwiek chce gadać o pracy z
kierowca, który zaglada do kieliszka. A "nasyłanie" policji IMHO
wlasnie uczy prewoźników, ze msza miec sprawny sprzęt i sprawdzonych
ludzi, bo nie znaja dnia ani godziny.
PS. Z mojej szkoły na wycieczki jeździ właśnie taki "pan Józek", z
którym współpracują od lat w miłej, bezzgrzytowej atmosferze.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2006-05-18 19:31:29

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

taaaak jaaaasne
Oczywiście, że ich problem, a nie klientów, a dzieci niech czekają pod
szkołą do wieczora, aż autobus: naprawią/znajdą inny własny/wynajmą z innej
firmy/odwołają wycieczkę i zwrócą pieniądze (niepotrzebne skreślić).
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2006-05-19 08:26:25

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e4i3od$mn3$1@inews.gazeta.pl...
> Agnieszka napisał(a):
>
>> Ale jeżeli ten kierowca będzie trzeźwy _tylko_ dlatego, że miała być
>> rano policja i sprawdzić, to nie masz żadnej pewności, że dzieciaki
>> będą _wracały_ z trzeźwym kierowcą, bo poczas, gdy one będą się bawić,
>> to kierowca też będzie się chciał zabawić...
>
> Ja tam tylko zwiekszam prawdopodobieństwo, ze nie bedzie wczorajszy. No
> i ... "a jakby tam przedszkole było?"

Wiesz, to nie jest kwestia gdybania "a co, jakby...". Ja nie chciałabym
jechać (a tym bardziej wysyłać dziecka) z człowiekiem, któego trzeba
uprzedzać, że ma być trzeźwy, skoro będzie prowadził. Bo jeżeli trzeba go o
tym uprzedzać, to niestety jest spore prawdopodobieństwo, że mu się jednak w
trakcie zapomni...

>
> Ja osobiście to bym jednak wolała, żeby
>> przedszkola/szkoły współpracowały z takim przewoźnikiem, któy ma
>> sprawnych kierowców i samochody zawsze, nie tylko wtedy, gdy się go
>> uprzedzi o kontroli...
>
> A ja to sie w ogóle dziwię, ze jeszcze ktokolwiek chce gadać o pracy z
> kierowca, który zaglada do kieliszka.

Ja też się dziwię, ale nauczyłam się z faktami nie dyskutować...

> A "nasyłanie" policji IMHO
> wlasnie uczy prewoźników, ze msza miec sprawny sprzęt i sprawdzonych
> ludzi, bo nie znaja dnia ani godziny.

A ja - tak jak ktoś tu jeszcze, chyba Basia Z. - bardzo sobie cenię
organizatorów, którzy sami dbają o to, żeby policja przyjechała i
sprawdziła. Daje mi to - możliwe, że złudne - poczucie, że taki organizator
jednak nie zatrudnia pijących kierowców, a i sprzęt ma sprawny. Bardziej
ufam ludziom, którzy sami z siebie wiedzą, że o pewne rzeczy należy dbać,
niż takim, na któych trzeba to wymuszać.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2006-05-19 12:44:22

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 19 May 2006 10:26:25 +0200, Agnieszka napisał(a):

>
> A ja - tak jak ktoś tu jeszcze, chyba Basia Z. - bardzo sobie cenię
> organizatorów, którzy sami dbają o to, żeby policja przyjechała i
> sprawdziła. Daje mi to - możliwe, że złudne - poczucie, że taki organizator
> jednak nie zatrudnia pijących kierowców, a i sprzęt ma sprawny. Bardziej
> ufam ludziom, którzy sami z siebie wiedzą, że o pewne rzeczy należy dbać,
> niż takim, na któych trzeba to wymuszać.

Tylko w tym przypadku "organizator" to nie przewoźnik, tylko szkoła,
przedszkole, nauczyciel. I ten "organizator" nie zatrudnia kierowców i nie
ma sprzętu na posiadaniu. Ty zdaje się jako "organizatora" masz tu na myśli
tego, kto posiada wspomniane autokary, czy tak??
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2006-05-19 17:24:45

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:170f46t7ha9ko$.yp0r8espddwo.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 19 May 2006 10:26:25 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>
>>
>> A ja - tak jak ktoś tu jeszcze, chyba Basia Z. - bardzo sobie cenię
>> organizatorów, którzy sami dbają o to, żeby policja przyjechała i
>> sprawdziła. Daje mi to - możliwe, że złudne - poczucie, że taki
>> organizator
>> jednak nie zatrudnia pijących kierowców, a i sprzęt ma sprawny. Bardziej
>> ufam ludziom, którzy sami z siebie wiedzą, że o pewne rzeczy należy dbać,
>> niż takim, na któych trzeba to wymuszać.
>
>
> Tylko w tym przypadku "organizator" to nie przewoźnik, tylko szkoła,
> przedszkole, nauczyciel. I ten "organizator" nie zatrudnia kierowców i nie
> ma sprzętu na posiadaniu. Ty zdaje się jako "organizatora" masz tu na
> myśli
> tego, kto posiada wspomniane autokary, czy tak??

No w sumie chyba tak :-) Odniosłam całą sytuację do wycieczki, na którą
niebawem jedzie mój syn. Wycieczka jest organizowana przez organizatora ;-),
który przyszedł na zebranie, opowiedział co, gdzie, kiedy i za ile oraz jak
i czym. Na pytanie o bezpieczeństwo odpowiedział "my ze swej strony
zawiadomimy policję, która sprawdzi wszystko przed wyjazdem, ale oczywiście,
jak państwo chcecie, to też możecie zmówić drugi patrol". Szczerze mówić nie
wiem, czy autokar jest własny owego organizatora, czy wynajmowany u kogoś
trzeciego, bo dla mnie od pewnego momentu jest to po prostu zewnętrzny
"organizator". Uff... chyba zamotałam ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2006-05-19 17:35:56

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 19 May 2006 19:24:45 +0200, Agnieszka napisał(a):

> Na pytanie o bezpieczeństwo odpowiedział "my ze swej strony
> zawiadomimy policję, która sprawdzi wszystko przed wyjazdem,

A gdzie się odbędzie to sprawdzanie?? Przed szkołą na oczach rodziców czy
przed przyjazdem do szkoły?? Bo jeśli to drugie to jaką mamy pewność, że
ktoś nie powie autokar był sprawdzany przed przyjazdem, a nie był. Jeśli
odbywa się to przed szkołą to tę pewność mamy.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2006-05-19 17:39:54

Temat: Re: czy to prawda ???
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:nzl215zxuhqx.1w3dpp92hxdkp$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 19 May 2006 19:24:45 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>> Na pytanie o bezpieczeństwo odpowiedział "my ze swej strony
>> zawiadomimy policję, która sprawdzi wszystko przed wyjazdem,
>
> A gdzie się odbędzie to sprawdzanie?? Przed szkołą na oczach rodziców czy
> przed przyjazdem do szkoły?? Bo jeśli to drugie to jaką mamy pewność, że
> ktoś nie powie autokar był sprawdzany przed przyjazdem, a nie był. Jeśli
> odbywa się to przed szkołą to tę pewność mamy.

Przed szkołą. 2 lata temu dzieciaki jechały z tym samym organizatorem i
policja sprawdzała w asyście chętnych tatusiów (głównie przeszkadzali ;-)),
więc nie mam powodów sądzić, że tym razem będzie inaczej.

Agnieszka