Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:170f46t7ha9ko$.yp0r8espddwo.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 19 May 2006 10:26:25 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>
>>
>> A ja - tak jak ktoś tu jeszcze, chyba Basia Z. - bardzo sobie cenię
>> organizatorów, którzy sami dbają o to, żeby policja przyjechała i
>> sprawdziła. Daje mi to - możliwe, że złudne - poczucie, że taki
>> organizator
>> jednak nie zatrudnia pijących kierowców, a i sprzęt ma sprawny. Bardziej
>> ufam ludziom, którzy sami z siebie wiedzą, że o pewne rzeczy należy dbać,
>> niż takim, na któych trzeba to wymuszać.
>
>
> Tylko w tym przypadku "organizator" to nie przewoźnik, tylko szkoła,
> przedszkole, nauczyciel. I ten "organizator" nie zatrudnia kierowców i nie
> ma sprzętu na posiadaniu. Ty zdaje się jako "organizatora" masz tu na
> myśli
> tego, kto posiada wspomniane autokary, czy tak??

No w sumie chyba tak :-) Odniosłam całą sytuację do wycieczki, na którą
niebawem jedzie mój syn. Wycieczka jest organizowana przez organizatora ;-),
który przyszedł na zebranie, opowiedział co, gdzie, kiedy i za ile oraz jak
i czym. Na pytanie o bezpieczeństwo odpowiedział "my ze swej strony
zawiadomimy policję, która sprawdzi wszystko przed wyjazdem, ale oczywiście,
jak państwo chcecie, to też możecie zmówić drugi patrol". Szczerze mówić nie
wiem, czy autokar jest własny owego organizatora, czy wynajmowany u kogoś
trzeciego, bo dla mnie od pewnego momentu jest to po prostu zewnętrzny
"organizator". Uff... chyba zamotałam ;-)

Agnieszka