Strona główna Grupy pl.soc.uzaleznienia czy to prawda ze

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy to prawda ze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-01-29 12:20:15

Temat: czy to prawda ze
Od: "TPI" <g...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Czy to prawda ze jak zacznie sie palic papierosy to wczesniej czy pozniej
zacznie sie palic marihuane? Tak wywnioskowalem po wypowiedziach niektorych
osob na grupie, bo uwazaja ze jak sie pali marihuane to siega sie potem po
"twarde" dragi. (chyba tylko dlatego ze jest nie do kupienia legalnie w
Polsce, a diler umie sprzedawac i Ci sprzeda cos "fajniejszego-twardszego")
No bo papierosy to tez narkotyki (nikotyna - prawda? ).

pozdr. AG

ps. pisze to po to aby pokazac jakich argumentow niektórzy tutaj uzywaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-01-29 13:23:58

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: "Robert" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "TPI" <g...@2...pl> napisał w wiadomości
news:953mqs$18a$1@news.tpi.pl...
> Witam
> Czy to prawda ze jak zacznie sie palic papierosy to wczesniej czy pozniej
> zacznie sie palic marihuane? Tak wywnioskowalem po wypowiedziach
niektorych
> osob na grupie, bo uwazaja ze jak sie pali marihuane to siega sie potem po
> "twarde" dragi. (chyba tylko dlatego ze jest nie do kupienia legalnie w
> Polsce, a diler umie sprzedawac i Ci sprzeda cos
"fajniejszego-twardszego")
> No bo papierosy to tez narkotyki (nikotyna - prawda? ).
>
> pozdr. AG
>
> ps. pisze to po to aby pokazac jakich argumentow niektórzy tutaj uzywaja
>
To jest bzdura, jakby tak było to 50% ludności na świecie było by
narkusami.:))
ROBERT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-01-29 13:24:27

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: "Manta" <x...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy to prawda ze jak zacznie sie palic papierosy to wczesniej czy pozniej
> zacznie sie palic marihuane? Tak wywnioskowalem po wypowiedziach
niektorych
> osob na grupie, bo uwazaja ze jak sie pali marihuane to siega sie potem po
> "twarde" dragi. (chyba tylko dlatego ze jest nie do kupienia legalnie w
> Polsce, a diler umie sprzedawac i Ci sprzeda cos
"fajniejszego-twardszego")
> No bo papierosy to tez narkotyki (nikotyna - prawda? ).
>
> ps. pisze to po to aby pokazac jakich argumentow niektórzy tutaj uzywaja


Warto zauwazyc, ze osoby ktore zaczely na MJ i na niej poprzestaly,
tudziez maja normalne zycie, prace, rodzine nie trafiaja do poradni,
na detoksy i do osrodkow - w statystyce tak jakby nie istnialy.

Zauwazcie, ze ludzie ktorzy NIE maja problemow z narkotykami,
mimo ich zazywania, mniej lub bardziej okazjonalnego, sa 'ciemna
liczba'. Terapeuci i spece (?) od uzaleznien widza tylko jedna strone
problemu!

A co do etapow 'inicjacji' - na ogol wszystko zaczyna sie od herbaty ;-)
(kofeina - zrodek dzialajacy podudzajaco na oun, w wiekszych dawkach
niezly spidzik, spytajcie starych wyrokowcow).


_ _
e'm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-01-29 16:49:43

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Manta wrote:

> Warto zauwazyc, ze osoby ktore zaczely na MJ i na niej poprzestaly,
> tudziez maja normalne zycie, prace, rodzine nie trafiaja do poradni,
> na detoksy i do osrodkow - w statystyce tak jakby nie istnialy.

OK. To skąd wiesz, że w ogóle istnieją? :->

> Zauwazcie, ze ludzie ktorzy NIE maja problemow z narkotykami,
> mimo ich zazywania, mniej lub bardziej okazjonalnego, sa 'ciemna
> liczba'.

Jak wyżej.

> Terapeuci i spece (?) od uzaleznien widza tylko jedna strone
> problemu!

Podobnie jak biorący to czy tamto też widzą tylko jedną stronę
problemu. Więc właściwie czemu ma służyć ten argument?
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl
GG:10616 I proszę mnie nie nazywać użytkownikiem.
(c) Bag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-01-29 16:50:02

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robert wrote:

> > Czy to prawda ze jak zacznie sie palic papierosy to wczesniej czy pozniej
> > zacznie sie palic marihuane? Tak wywnioskowalem po wypowiedziach
> > niektorych
> > osob na grupie, bo uwazaja ze jak sie pali marihuane to siega sie potem po
> > "twarde" dragi. (chyba tylko dlatego ze jest nie do kupienia legalnie w
> > Polsce, a diler umie sprzedawac i Ci sprzeda cos
> > "fajniejszego-twardszego")
> > No bo papierosy to tez narkotyki (nikotyna - prawda? ).
> >
> > ps. pisze to po to aby pokazac jakich argumentow niektórzy tutaj uzywaja
>
> To jest bzdura, jakby tak było to 50% ludności na świecie było by
> narkusami. :))

Nie wiem czy obaj zdajecie sobie sprawę z istnienia tzw. zjawiska
kohorty. Polega to na tym, że w każdym następnym pokoleniu coraz
większy odsetek ludzi jest uzależniony od czegoś, coraz więcej
jest przestępstw tzw. "okołonarkotykowych", coraz więcej depresji,
samobójstw, zaburzeń psychotycznych i paru innych przykrych rzeczy.
Biorąc pod uwagę fakt, że kohorta cały czas prze naprzód, to może
doczekasz się tych swoich 50 procent. Oby nie.

ATSD padają tu argumenty kulturowe, że np. jacyś tam indianie coś
tam żują, jacyś tam szamani coś tam biorą i wszystko gra.
Współcześnie te argumenty straciły już swą moc, bo okazuje się,
że kohorta posuwa się ciągle naprzód niezależnie od kultury.
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl
GG:10616 Nie ma nic bardziej praktycznego
niż dobra teoria. (c) Kurt Lewin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-01-30 11:13:09

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: "Manta" <x...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Warto zauwazyc, ze osoby ktore zaczely na MJ i na niej poprzestaly,
> > tudziez maja normalne zycie, prace, rodzine nie trafiaja do poradni,
> > na detoksy i do osrodkow - w statystyce tak jakby nie istnialy.
>
> OK. To skąd wiesz, że w ogóle istnieją? :->


Bo kilkunastu znam. Niektorych z sieci, niektorych osobiscie. I sadze,
ze jest to raczej regula niz wyjatek.

_ _
e'm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-01-31 10:32:26

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Manta wrote:

> > > Warto zauwazyc, ze osoby ktore zaczely na MJ i na niej poprzestaly,
> > > tudziez maja normalne zycie, prace, rodzine nie trafiaja do poradni,
> > > na detoksy i do osrodkow - w statystyce tak jakby nie istnialy.
> >
> > OK. To skąd wiesz, że w ogóle istnieją? :->
>
> Bo kilkunastu znam. Niektorych z sieci, niektorych osobiscie. I sadze,
> ze jest to raczej regula niz wyjatek.

Tylko przypuszczasz, że reguła. ;-)
--
Dariusz Laskowski ...idiotyzmem byłoby oczekiwanie
mailto:d...@p...pl od użytkowników jakiejkolwiek grupy
GG:10616 trzymania się tematu w absolutnie 100%.
(c) Tomasz Nidecki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-02-02 07:48:35

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: Michal Koziara <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"TPI" <g...@2...pl> napisał(a):
>Witam
>Czy to prawda ze jak zacznie sie palic papierosy to wczesniej czy pozniej
>zacznie sie palic marihuane? Tak wywnioskowalem po wypowiedziach niektorych
>osob na grupie, bo uwazaja ze jak sie pali marihuane to siega sie potem po
>"twarde" dragi.

Masz odlot po papierosie? Nie masz raczej...
Po marysi nie wszyscy (nawet chyba nie większość) sięgają po twarde dragi,
ale część sięga, bo niestety trawka przestaje działać/wystarczać. To jest
problem i o to MSZ chodzi w tego typu argumentach.

>pozdr. AG

Pozdrawiam,
--
Michał "Michel" Koziara
ICQ UIN 42832862
Tento post byl odeslan z pocitace a preto neobsahuje original podpisu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-02-02 15:36:00

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes) szukaj wiadomości tego autora

On 2 Feb 2001 08:48:35 +0100, Michal Koziara <m...@p...pl> wrote:

>Po marysi nie wszyscy (nawet chyba nie większość) sięgają po twarde dragi,
>ale część sięga, bo niestety trawka przestaje działać/wystarczać.

nieprawda. marihuana działa nadal, nawet gdy pali się ją codziennie. poza tym
nie wywołuje żadnych reakcji chemicznych czy biologicznych, które skłaniałyby do
sięgnięcia po coś innego (naukowo udowodnione).

a dlaczego ludzie sięgają po twarde narkotyki? zazwyczaj dlatego, że sprzedają
je te same osoby, które handlują trawką. akurat dilerzy dobrze wiedzą, jak
zadbać by klient stał się potulną szarą myszką codzienie przychodzącą po
działkę. jeśli wcisną komuś parę(naście/dziesiąt) razy amfetaminę czy heroinę,
aż się uzależni, to mają gwarancję regularnej sprzedaży i braku ew. reklamacji.

przykład? pierwsi polscy heroiniści uzależnieni od "browna" opowiadali, że
narkotyk ten wcisnęli im "zaufani" dilerzy, gdy rzekomo zabrakło trawki. ot,
jako "fajną używkę, po której świetnie się zabawicie, chociaż nie ma zioła".
przyczyną jest ludzka naiwność i bezwzględność dilerów, a nie trawka. jakoś w
holenderskich coffeeshopach nikt twardych dragów nie sprzedaje...
wnioski wyciągnij sam :)

--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-02-02 16:35:28

Temat: Re: czy to prawda ze
Od: Michal Koziara <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

e...@f...foto.ch.pwr.wroc.pl (emes) napisał(a):
>On 2 Feb 2001 08:48:35 +0100, Michal Koziara <m...@p...pl> wrote:
>
>>Po marysi nie wszyscy (nawet chyba nie większość) sięgają po twarde dragi,
>>ale część sięga, bo niestety trawka przestaje działać/wystarczać.

>nieprawda. marihuana działa nadal, nawet gdy pali się ją codziennie.

ALe niestety coraz słabiej - dlatego przestaje wystarczać.

>poza tym
>nie wywołuje żadnych reakcji chemicznych czy biologicznych, które skłaniałyby do
>sięgnięcia po coś innego (naukowo udowodnione).

Podaj źródła - bo ja z życia wiem co innego. I to z czasów, kiedy to , o
czym piszesz niżej było rzadko spotykane. Mój znajomy zaczynał od trawki
przemycanej z zagranicy przez brata w miarę regularnie. Potem niestety
zabrakło już tak mocnych wrażeń, jak na początku i zainteresował się czymś
mocniejszym. Oczywiście, nie był to człowiek, który przypala od czasu do
czasu - 2-3 skręty dziennie było normą. Nie twierdzę, że była to reakcja
chemiczna czy biologiczna - wystarczy przecież psychiczna...

>a dlaczego ludzie sięgają po twarde narkotyki? zazwyczaj dlatego, że sprzedają
>je te same osoby, które handlują trawką. akurat dilerzy dobrze wiedzą, jak
>zadbać by klient stał się potulną szarą myszką codzienie przychodzącą po
>działkę. jeśli wcisną komuś parę(naście/dziesiąt) razy amfetaminę czy heroinę,
>aż się uzależni, to mają gwarancję regularnej sprzedaży i braku ew. reklamacji.
>
>przykład? pierwsi polscy heroiniści uzależnieni od "browna" opowiadali, że
>narkotyk ten wcisnęli im "zaufani" dilerzy, gdy rzekomo zabrakło trawki. ot,
>jako "fajną używkę, po której świetnie się zabawicie, chociaż nie ma zioła".
>przyczyną jest ludzka naiwność i bezwzględność dilerów, a nie trawka. jakoś w
>holenderskich coffeeshopach nikt twardych dragów nie sprzedaje...

Bo nawet sprzedawanie trawki nie jest do końca legalne.

>wnioski wyciągnij sam :)

Cóż... z tego, co piszesz, pierwszy wniosek jest taki, że nie należy brać
nawet trawki, bo potem dilerzy wcisną ci coś gorszego ;->

Pozdrawiam,
--
Michał "Michel" Koziara
ICQ UIN 42832862
Tento post byl odeslan z pocitace a preto neobsahuje original podpisu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Budżet Państwa Naszego Kochanego a nasze nałogi
od czlowieka?
rzucić palenie
Uzależnienie....
Pilocibe semilanceta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Psycho - farmacja
Nałogi ...
Wszyscy zdrowi?
alkoholizm, gdzie znalezc pomoc na G.Slasku
Mityng DDA/DDD

zobacz wszyskie »