czym skarmelizować cukier w creme brule

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2006-06-29 08:09:34

Temat: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: "fifi" <f...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

witam
Bardzo lubię cremw brule jednak nie moge go zrobić bo brakuje mi sprzetu do
skarmelizowania cukru. Jak ten sprzęt sie fachowo nazywa? Czy to jest jakis
podręczny palnik gazowy? Gdzie można takie coś kupić?

pozdrawiam i dzieki
fifi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-06-29 08:37:02

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

fifi napisał(a):
> witam
> [...] Czy to jest jakis podręczny palnik gazowy?

Tak, z wymienną butlą.

> Gdzie można takie coś kupić?

Poszukaj w Leroy-Merlin.
;-)))
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-06-29 08:47:49

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy Nowak" <0...@m...pl> wrote in message
news:e803g9$936$1@atlantis.news.tpi.pl...
> fifi napisał(a):
>> witam
>> [...] Czy to jest jakis podręczny palnik gazowy?
>
> Tak, z wymienną butlą.
>
>> Gdzie można takie coś kupić?
>
> Poszukaj w Leroy-Merlin.
> ;-)))
> pozdr. Jerzy

Zawsze lepiej polać spirtem (spożywczym) i podpalić. Dla smakoszy
przypalonego może to być koniak, dla smakoszy koniaków - palnik...
:-P)))))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-06-29 08:48:40

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Waldemar Krzok" <w...@c...de> wrote in message
news:4ghi70F1ngoqsU1@uni-berlin.de...
> fifi schrieb:
>> witam
>> Bardzo lubię cremw brule jednak nie moge go zrobić bo brakuje mi sprzetu
>> do
>> skarmelizowania cukru. Jak ten sprzęt sie fachowo nazywa? Czy to jest
>> jakis
>> podręczny palnik gazowy? Gdzie można takie coś kupić?
>
> są specjalne za duże pieniądze np. w Makro albo w sklepach
> specjalistycznych. Ale uważam, że najlepiej kupić palnik bunsenowski na
> gaz w puszkach. Nawet uważam, że wygląda lepiej jak się przy gościach z
> takim nabojem pokażesz ;-)
> Nawiasem mówiąc kumpel używał prawie wyłącznie narzędzi budowlanych w
> kuchni: wiertarka do mieszania ciasta i ubijania jajek, kielnia do
> nakładania pizzy no i opisany palnik. Ale po próbie użycia piły tarczowej
> (małej) do krojenia salami na plasterki przeszedł na metodę klasyczną ;-)
>
> Waldek

Nie miał kątówki z tarczą diamentową? Błąd!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-06-29 08:53:55

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

fifi schrieb:
> witam
> Bardzo lubię cremw brule jednak nie moge go zrobić bo brakuje mi sprzetu do
> skarmelizowania cukru. Jak ten sprzęt sie fachowo nazywa? Czy to jest jakis
> podręczny palnik gazowy? Gdzie można takie coś kupić?

są specjalne za duże pieniądze np. w Makro albo w sklepach
specjalistycznych. Ale uważam, że najlepiej kupić palnik bunsenowski na
gaz w puszkach. Nawet uważam, że wygląda lepiej jak się przy gościach z
takim nabojem pokażesz ;-)
Nawiasem mówiąc kumpel używał prawie wyłącznie narzędzi budowlanych w
kuchni: wiertarka do mieszania ciasta i ubijania jajek, kielnia do
nakładania pizzy no i opisany palnik. Ale po próbie użycia piły
tarczowej (małej) do krojenia salami na plasterki przeszedł na metodę
klasyczną ;-)

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-06-30 10:14:51

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: "Pat" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

fifi <f...@o...eu> napisał(a):

> witam
> Bardzo lubię cremw brule jednak nie moge go zrobić bo brakuje mi sprzetu do
> skarmelizowania cukru. Jak ten sprzęt sie fachowo nazywa? Czy to jest jakis
> podręczny palnik gazowy? Gdzie można takie coś kupić?
>
> pozdrawiam i dzieki
> fifi
>

My uzywamy lutownicy gazowej. Sprawuje sie swietnie. Koszt (w zaleznosci od
modelu) ok. 10 - 100 PLN (taka za 10 spokojnie wystarcza). Do kupienia w
Praktikerach, Obi-ch i innych temu podobnych sklepach.

Pozdrawiam,
Pat

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-07-02 10:41:43

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: "Agata" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pat" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e82tir$js1$1@inews.gazeta.pl...
> fifi <f...@o...eu> napisał(a):

(ciach)

> My uzywamy lutownicy gazowej. Sprawuje sie swietnie. Koszt (w zaleznosci
od
> modelu) ok. 10 - 100 PLN (taka za 10 spokojnie wystarcza). Do kupienia w
> Praktikerach, Obi-ch i innych temu podobnych sklepach.

...a pewnego dnia pokazali jak rozpuszczono cukier - kladac niepotrzebne,
rozgrzane zelazko na formce.... ;)

agataw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-07-02 17:04:41

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <44a79739$0$22604$f69f905@mamut2.aster.pl>,
"Agata" <a...@g...com.pl> wrote:

>
> ...a pewnego dnia pokazali jak rozpuszczono cukier - kladac niepotrzebne,
> rozgrzane zelazko na formce.... ;)

Tak się cukru nie rozpuści. Cukier rozpuszcza się natomiast np. w wodzie.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-07-02 17:24:40

Temat: Re: czym skarmelizować cukier w creme brule
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:wlalos-F8531C.19044102072006@news.gazeta.pl...
> In article <44a79739$0$22604$f69f905@mamut2.aster.pl>,
> "Agata" <a...@g...com.pl> wrote:
>
>
>>
>> ...a pewnego dnia pokazali jak rozpuszczono cukier - kladac niepotrzebne,
>> rozgrzane zelazko na formce.... ;)
>
> Tak się cukru nie rozpuści. Cukier rozpuszcza się natomiast np. w wodzie.
>
> Władysław

Prawda - cukier się topi. I karmelizuje.
Zamiast palników proponuje użyć starego sposobu polać spiritusem i podpalić.
Tylko kelnerzy się spieszą i biegają z palnikami.