« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-03 11:58:20
Temat: dieta, cwiczenia - co wybrac?Witam!
Mam 30 lat, prowadze siedzacy tryb zycia, mam bardzo kiepska kondycje i waze
okolo 90 kg przy wzroscie 170 cm. Przez cale dorosle zycie wazylam okolo
65-70 kg i dobrze mi bylo z ta waga. Przez ostatnie kilka lat strasznie sie
zaniedbalam. Najwyzszy czas sie za siebie wziac, ale strasznie marnie u mnie
z silna wola. Jem glownie owoce i jestem w stanie zrezygnowac ze
wszystkiego, tylko nie z nich. Jem malo chleba, malo warzyw, mieso i ryby
tak mniej wiecej raz w tygodniu, slodyczy juz prawie wcale. Uwielbiam
wszelkiego rodzaju orzechy, ale tez z nich juz prawie zrezygnowalam. Probuje
utrzymac ilosc spozywanych kalorii na poziomie 1200-2000, ale czasem roznie
mi to wychodzi. Jak schudne 2 kilo, to szybko te 2 kilo spowrotem nadrabiam.
Lubie plywac, ale chwilowo nie mam mozliwosci chodzenia na basen. Na
bieganie nikt mnie nie namowi za zadne skarby swiata. Co zrobic, aby zrzucic
sadelko i poprawic kondycje? Znacie jakies skuteczne, ale nie bardzo
mordercze cwiczenia? Doradzicie cos?
Pozdrawiam,
joan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-04 19:48:10
Temat: Re: dieta, cwiczenia - co wybrac?
Użytkownik "joan" <g...@o...eu> napisał w wiadomości
news:eftj93$l5g$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Mam 30 lat, prowadze siedzacy tryb zycia, mam bardzo kiepska kondycje i
> waze okolo 90 kg przy wzroscie 170 cm.
otóż... uważam, ze najlepiej połączyć dietę z ćwiczeniami. Ja podobnie jak
Ty nie cierpię cwiczyć i nie mam silnej woli, żeby w tych cwiczeniach
wytrwać. Różne diety przerabiałam i najbardziej schudłam przy Cambridge, ale
to była przesada, bo ważyłam 49 kg (160cm). Teraz (po ciąży) zbędne
kilogramy traciłam nie jedząc w ogóle ziemniaków i chleba (czasami tylko
razowy). Dodatkowo idealnym rozwiązaniem są jednak cwiczenia, ale nie we
własnym domu, tylko grupowe zajęcia. U mnie się sprawdziło. Od ponad pół
roku 2 razy w tygodniu ćwiczę BPU, a po zajęciach coraz częsciej zostaję na
siłowni i w saunie. Już to polubiłam i widzę wielką różnicę...
Powodzenia.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-07 08:24:36
Temat: Re: dieta, cwiczenia - co wybrac?księżniczka Telimena napisał(a):
> Użytkownik "joan" <g...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:eftj93$l5g$1@news.onet.pl...
>> Witam!
>> Mam 30 lat, prowadze siedzacy tryb zycia, mam bardzo kiepska kondycje i
>> waze okolo 90 kg przy wzroscie 170 cm.
>
> otóż... uważam, ze najlepiej połączyć dietę z ćwiczeniami. Ja podobnie jak
> Ty nie cierpię cwiczyć i nie mam silnej woli, żeby w tych cwiczeniach
> wytrwać. Różne diety przerabiałam i najbardziej schudłam przy Cambridge, ale
> to była przesada, bo ważyłam 49 kg (160cm). Teraz (po ciąży) zbędne
> kilogramy traciłam nie jedząc w ogóle ziemniaków i chleba (czasami tylko
> razowy). Dodatkowo idealnym rozwiązaniem są jednak cwiczenia, ale nie we
> własnym domu, tylko grupowe zajęcia. U mnie się sprawdziło. Od ponad pół
> roku 2 razy w tygodniu ćwiczę BPU, a po zajęciach coraz częsciej zostaję na
> siłowni i w saunie. Już to polubiłam i widzę wielką różnicę...
> Powodzenia.
> Teli.
>
>
Ja również uważam że dietę najlepiej jest łączyć z ćwiczeniami. Same
stpsowanie diety nie daje zbyt wielkiego rezultatu poniewaź po jej
zakończeniu doznajemy efektu jojo. Polecam ćwiczenia fitnes oraz
wszelkie ćwiczenia aerobowe.
Życze powodzenia.
Ewulka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-04 11:18:45
Temat: Re: dieta, cwiczenia - co wybrac?
>>> Mam 30 lat, prowadze siedzacy tryb zycia, mam bardzo kiepska kondycje i
>>> waze okolo 90 kg przy wzroscie 170 cm.
witam!
ja tez jestem na diecie:) ale postawilam na ruch niz na meczace
diety.codziennie biegam i cwicze.a z jedzeniem to sie tylko ograniczam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-04 16:11:21
Temat: Re: dieta, cwiczenia - co wybrac?joan <g...@o...eu> napisał(a):
> Witam!
> Mam 30 lat, prowadze siedzacy tryb zycia, mam bardzo kiepska kondycje i waze
> okolo 90 kg przy wzroscie 170 cm. Przez cale dorosle zycie wazylam okolo
> 65-70 kg i dobrze mi bylo z ta waga. Przez ostatnie kilka lat strasznie sie
> zaniedbalam. Najwyzszy czas sie za siebie wziac, ale strasznie marnie u mnie
> z silna wola. Jem glownie owoce i jestem w stanie zrezygnowac ze
> wszystkiego, tylko nie z nich. Jem malo chleba, malo warzyw, mieso i ryby
> tak mniej wiecej raz w tygodniu, slodyczy juz prawie wcale. Uwielbiam
> wszelkiego rodzaju orzechy, ale tez z nich juz prawie zrezygnowalam. Probuje
> utrzymac ilosc spozywanych kalorii na poziomie 1200-2000, ale czasem roznie
> mi to wychodzi. Jak schudne 2 kilo, to szybko te 2 kilo spowrotem nadrabiam.
> Lubie plywac, ale chwilowo nie mam mozliwosci chodzenia na basen. Na
> bieganie nikt mnie nie namowi za zadne skarby swiata. Co zrobic, aby zrzucic
> sadelko i poprawic kondycje? Znacie jakies skuteczne, ale nie bardzo
> mordercze cwiczenia? Doradzicie cos?
> Pozdrawiam,
> joan
>
>
dobra dieta + cwiczenia aerobowe minumum 30 minut dziennie i 10 kg w ciagu
miesiaca mniej takze warto to jeszcze raz rozwazyc. a z checia na cwiczenia to
jest roznie na poczatku tez nie chcialem o nich slyszec ale jak mowia
najgorszy jest ten pierwszy raz potem juz idzie z gorki i patrzac z
perspektywy czasu to nawet je polubilem :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |