« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-12-18 12:42:48
Temat: do czego zlać nalewkę, uzupełnienie.Qrczak wrote:
> Dnia 2013-11-28 13:58, obywatel krys uprzejmie donosi:
>> Qrczak wrote:
>>
>>>> Ilość cukra podam później.
>>>
>>> Podaję przepis na całość, żeby było wiadome, na ile owoców ten cukier.
>>>
>>> Nalewka z czarnej porzeczki
>>
>>> Nalewka z czerwonych porzeczek
>>
>> Ja dziękuję pięknie, czekam na zbiory.
>> Chętnie porównam, bo moja nalewka jest żywcem wzięta z Kuchni Polskiej,
>> jedynie słusznej.
>
> Wrzuć przepis.
Wrzucę, ale po niedzieli, bo aktualnie skarbnica nieobecna.
Pi razy oko jak pamiętam, jest podobny do Twojego, tyle, że bez dodatków.
I ratafia...
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jako, że skleroza nie boli, przypomniało mi się dopiero...
Nalewka z czarnej porzeczki* z Kuchni Polskiej:
1l spirytusu (95%), 1/2 l wódki (45%), 1 kg owoców - wciepać do słoja,
zakorkować, macerować 4-6 tygodni co kilka dni potrzasając.
Zlać płyn przez lejek z watą, odstawić.
Owoce rozgniesc, zasypać 1 kg cukru, wymieszać przez wstrzasanie. Zostawić w
ciepłym miejscu na 2-3 tygodnie do rozpuszczenia cukru( czasem trwa to
dłuzej). Syrop zlać przez lejek z watą, wymieszać z poprzednio zlanym
maceratem, odstawic do sklarowania. Sklarowane przelac przez lejek z watą do
docelowych butelek, resztę owoców mozna zalac wódką otrzymujac smakową.
Nalewka swoje odstać musi.
Likier porzeczkowy
1 kg porzeczek zalać 1 l spirytusu, zakorkować i macerować przez tydzień,
wstrząsać codziennie. zlać przez lejek z watą (LzW) porzeczki rozgnieść,
zasypać cukrem (1 kg) , wymieszać przez wstrząsanie, zostawić do
rozpuszczenia cukru w ciepym, wstrząsać.
Syrop zlać przez LzW, do poprzednio odlanego ekstraktu spirytusowego, owoce
przelać przegotowaną wodą (150ml), wymywając je, zlać do reszty likieru,
czynność wymywania powtórzyć.
Odstawić do sklarowania.
Ratafia
1 l spirytusu wlać do butli.
Do spirytusu wsypywać w miarę dojrzewania różne owoce (w sumie 7 szklanek),
morele, gruszki większe ptrzeba pokroić.. Po ostatniej porcji owoców butlę
zakorkować, odstawić na miesiąc.
Po tym czasie nalew zlewamy, a owoce wyciskamy przez płótno.
Mierzymy objetośc płynu i na każdy litr dosypujemy 1/2 kg cukru, ustawiamy w
cieple i czekamy aż cukier się rozpuści, wstrząsamy. Potem jak zwykle,
rozlewamy, i zapominamy na rok (ważne, bo jednak musi swoje odstać,
sprawdzone organoleptycznie)
*lub innych
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |