Data: 2003-05-27 09:36:41
Temat: do wszystkich, RE: srające psy
Od: s...@p...onet.pl (szampan_sec)
Pokaż wszystkie nagłówki
1. facet wyraził się brzydko, fakt
2. grupa go obsmyczyła i słusznie
******* ALE *********
Czy to już tak jest, że jak komuś krety ryją, szpaki wydziobują a psy
defekują na rabatach to innemu serce rośnie, że to nie jego problem? Skąd
biorą się rady "Mniszka nie lubisz? Zniszcz go atomówką!", "Problem z psami?
Wykop fosę i napełnij ją naftą." ?
Aż strach pytać o cokolwiek, bo jeśli maluczki naruszy etykietę, ktoś od
razu nabije go na pal.
Pozdrawiam
Jacek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|