Jak Wam sie podoba taki pomysł, żeby sam róg (jakieś 20-30cm)
blatu kuchennej szafki narożnej zrobić wyżej? Wczoraj widziałam
taki wynalazek, niestety tylko w sklepie, więc trudno ocenić,
jak się to sprawdza w praktyce. Na zdrowy rozum ma to sens -
sięgając po coś do odległego kąta nie potrąca się łokciem
wszystkiego po drodze. Wygląda również sympatycznie, ale czy
warto kombinować?

U mnie między szafkami dolnymi i górnymi będzie jeszcze wąska
półka (mam taką w wynajętej kuchni - sama wymyśliłam :) i
polecam z całego serca posiadaczom kuchniopodobnych klitek). Po
dodaniu takiego pięterka do blatu powstałyby trzy płaszczyzny
blat dolnej szafki, podniesiony fragment blatu, półka wisząca )
co 30 cm. Ma to sens?

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE