| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-08-03 12:42:29
Temat: Re: dziadek przylapany in fragranti
Użytkownik "sellina" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cenve4$fcu$1@news.onet.pl...
> niestety moja kochana mama wywiera na mnie presje i musze go zapraszac(jak
> go nie zaprosze to pewnie bedzie chciala wiedziec czemu i wtedy hmmm) i
> chodzic na imprezki na ktorych i on jest i tak pewnie zostanie...
Najlepsza okazja by okazać swoje zdanie. Zapraszać z pewnością nie musisz
kogoś kogo nie lubisz, a jak kto zapyta to oczywiście prawdę możesz
powiedzieć bez żadnego niebezpieczeństwa że zostaniesz kapusiem, w końcu po
co sami pytali o Twoje osobiste uprzedzenia.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-08-03 12:47:33
Temat: Odp: dziadek przylapany in fragrantiUżytkownik sellina <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ceo19v$1i6$...@n...onet.pl...
> :)))) ale nie wiem jak dlugo, bo cos mowil, ze od "ruskich" kupuje "takie
> niebieskie tabletki".... hmmmm
heheh... jak od ruskich to to moze byc wszystko z uranem wlacznie, wiec
niech sie cieszy chwila bo jak zacznie swiecic w nocy to kobiety przestana
byc chetne na spotkania z nim :))))
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-08-03 12:47:57
Temat: Re: dziadek przylapany in fragranti
Użytkownik "Nea" <a...@a...ab> napisał w wiadomości
news:ceo0l9$1vi7$1@node1.news.atman.pl...
> jak sie do tej pory niczego nie nauczyl to juz sie nie nauczy
A przynajmniej se jeszcze poużywa, a i uciechy wielu, trzeciej młodości
paniom, narobi, co to im się jak ślepej kurze ziarno być może już trafiło :)
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-08-03 12:52:34
Temat: Re: dziadek przylapany in fragrantisellina wrote:
>
> niestety moja kochana mama wywiera na mnie presje i musze go zapraszac
Nie musisz. Byc moze jest Ci tak wygodniej. Ale nie musisz. To
Ty wybierasz.
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-08-03 12:52:36
Temat: Re: dziadek przylapany in fragrantiNiestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą sellina, spowodowaną tym faktem frustracją:
> od "ruskich" kupuje "takie
> niebieskie tabletki"
W jakiej cenie?
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-08-03 12:57:03
Temat: Odp: dziadek przylapany in fragranti
Użytkownik puchaty <p...@b...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8...@j...g
ov...
> W jakiej cenie?
Puchaty Ty se lepiej nie kupuj takich tabletek bo jak bedziesz swiecil to
jeszcze Ci Sowa z gniazda odleci i bedzie problem :))))
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-08-03 12:59:14
Temat: Re: dziadek przylapany in fragrantiNiestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Oasy, spowodowaną tym faktem frustracją:
> Użytkownik "Nea" <a...@a...ab> napisał w wiadomości
> news:ceo0l9$1vi7$1@node1.news.atman.pl...
>
>> jak sie do tej pory niczego nie nauczyl to juz sie nie nauczy
>
> A przynajmniej se jeszcze poużywa, a i uciechy wielu, trzeciej młodości
> paniom, narobi, co to im się jak ślepej kurze ziarno być może już trafiło :)
Dżentelmen, Panie Dzieju, całą gębą;-)
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-08-03 13:00:47
Temat: Odp: dziadek przylapany in fragrantiUżytkownik sellina <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ceo166$nf8$...@n...onet.pl...
> wlasnie mi o to chodzilo: dla dziadka - pojscie w ciazy do slubu to wstyd;
i
> zafundowal swojej kochanej wnuczce, takie ploteczki, zupelnie
bezpodstawnie,
> a co tam??? niech ma, przynajmniej mial co ciotkom opowiadac :)
Dokladnie tak, nalezy olac dziadka i jego rewelacje w tym wieku to juz nie
wszyscy mowia do rzeczy wiec pewnie i tak nikt nie uwierzyl w to co nagadal.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-08-03 13:12:24
Temat: Re: dziadek przylapany in fragranti
Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1gt29d9y8a0yt.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
> z Tobą Oasy, spowodowaną tym faktem frustracją:
>
> > Użytkownik "Nea" <a...@a...ab> napisał w wiadomości
> > news:ceo0l9$1vi7$1@node1.news.atman.pl...
> >
> >> jak sie do tej pory niczego nie nauczyl to juz sie nie nauczy
> >
> > A przynajmniej se jeszcze poużywa, a i uciechy wielu, trzeciej młodości
> > paniom, narobi, co to im się jak ślepej kurze ziarno być może już
trafiło :)
>
> Dżentelmen, Panie Dzieju, całą gębą;-)
Nie żebym coś popierał, stwierdzam tylko fakty ;)
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-08-03 13:24:09
Temat: Re: dziadek przylapany in fragrantiWyczytalem w <cenp5q$geb$1@news.onet.pl>, ze l...@p...onet.pl
twierdzi...
|nie moja sprawa??? a czyja?
|same spotkania z dziadkiem budza we mnie obrzydzenie, wiec chyba jednak mnie
|ta sprawa dotyczy...
No skoro Ty rowniez sie z nim spotykasz, to jak najbardziej Twoja
sprawa.
Proponuje spotkanie - dziadek, dziadkowa przyjaciolka, ta "nowa" i Ty -
niech wybiera.
Albo spotkajcie sie we trojke bez dziadka i ustalcie terminy, zeby sobie
w droge nie wchodzic?
Z drugiej strony, skoro spotkania z dziadkiem budza obrzydzenie, to moze
sie wycofaj?
Ale z tym "kici,kici" to juz perwersja wiesz?
--
K.
christianity is the most perverted system that ever shone on man -
thomas jefferson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |