Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia dziczyzna...

Grupy

Szukaj w grupach

 

dziczyzna...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-04-28 22:35:47

Temat: dziczyzna...
Od: Marsjasz <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

kiedys polowalem...
dawne czasy...
ostatnio przychodzily mi pod dom 3 dziki...
dwa ogromne jeden mniejszy...
mniejszy okazal sie samcem...
te dwie z czasem sie zaprzyjaznily znaczy wyrzucalem jablko albo
kartofla za plot...
wczoraj przyprowadzily do pokazania...
mam jakies 24 pasiaste malenstwa za siatka...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38fb192bdc52f57a
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b19126da999176c2
.html

w zyciu juz do dzika nie strzele...

Marsjasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-04-29 19:27:23

Temat: Re: dziczyzna...
Od: yuras <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Marsjasz pisze:
> kiedys polowalem...
> dawne czasy...

>
> w zyciu juz do dzika nie strzele...
>
> Marsjasz
Podziwiam zdjęcia , ale zastanów sie jaka krzywdę robisz tym
sympatycznym zwierzakom,dokarmiasz je i uczysz tego ze człowiek nie jest
wrogiem i w ten sposób zatracają swój instynkt.Zaczną wywracać kubły ze
śmieciami obok mieszkań i szukać łatwego jedzenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-04-29 21:10:56

Temat: Re: dziczyzna...
Od: Marsjasz <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

yuras napisał(a):
> Marsjasz pisze:
>> kiedys polowalem...
>> dawne czasy...
>
>> w zyciu juz do dzika nie strzele...
>>
>> Marsjasz
> Podziwiam zdjęcia , ale zastanów sie jaka krzywdę robisz tym
> sympatycznym zwierzakom,dokarmiasz je i uczysz tego ze człowiek nie jest
> wrogiem i w ten sposób zatracają swój instynkt.Zaczną wywracać kubły ze
> śmieciami obok mieszkań i szukać łatwego jedzenia.

wiem zdaje sobie sprawe...
tyle ze okolice Warszawy staja sie coraz bardziej zaludzione...
chetnie sam bym je wylapal i odstawil w jakas dzicz...
dokarmiac zdecydowanie przestane tyle ze one nie za bardzo maja sie
gdzie stad przeniesc...
niektorzy sasiedzi (co sie boja) szczuja psami zajace i sarny rzucaja
kamieniami w dziki...
mieszkam przy ostatnim sensownym kawalku lasu w okolicy...
ustawilem drabine przy ogrodzeniu zrobie jeszcze jutro kilka zdjec a
potem bede gonil...
tylko gdzie one pojda...
pozdrawiam i zapraszam w moje okolice gdzie w dzien wolny od weekendu
czlowiek z aparatem moze sobie bezkrwawo zapolowac na lisa zajaca sarne
dzika i inne...
bez trudu...
i to wszystko pol godziny od centrum stolicy...
Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-04-29 22:11:55

Temat: Re: dziczyzna...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marsjasz" <m...@g...pl> wrote in message
news:f131ku$lrl$1@inews.gazeta.pl...
> yuras napisał(a):
> > Marsjasz pisze:
> >> kiedys polowalem...
> >> dawne czasy...
> >
> >> w zyciu juz do dzika nie strzele...
> >>
> >> Marsjasz
> > Podziwiam zdjęcia , ale zastanów sie jaka krzywdę robisz tym
> > sympatycznym zwierzakom,dokarmiasz je i uczysz tego ze człowiek nie jest
> > wrogiem i w ten sposób zatracają swój instynkt.Zaczną wywracać kubły ze
> > śmieciami obok mieszkań i szukać łatwego jedzenia.
>
> wiem zdaje sobie sprawe...
> tyle ze okolice Warszawy staja sie coraz bardziej zaludzione...
> chetnie sam bym je wylapal i odstawil w jakas dzicz...
> dokarmiac zdecydowanie przestane tyle ze one nie za bardzo maja sie
> gdzie stad przeniesc...
> niektorzy sasiedzi (co sie boja) szczuja psami zajace i sarny rzucaja
> kamieniami w dziki...
> mieszkam przy ostatnim sensownym kawalku lasu w okolicy...
> ustawilem drabine przy ogrodzeniu zrobie jeszcze jutro kilka zdjec a
> potem bede gonil...
> tylko gdzie one pojda...
> pozdrawiam i zapraszam w moje okolice gdzie w dzien wolny od weekendu
> czlowiek z aparatem moze sobie bezkrwawo zapolowac na lisa zajaca sarne
> dzika i inne...
> bez trudu...
> i to wszystko pol godziny od centrum stolicy...
> Mars

U mnie dochodzą łosie...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-04-29 22:42:47

Temat: Re: dziczyzna...
Od: Marsjasz <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
>
> U mnie dochodzą łosie...
>
>

Witaj!
jak jeszcze dziadek byl lesniczym losie wielokrotnie widywalem w
kampinosie tez przychodzily pod sama lesniczowke i prawie nie dawaly sie
przepedzic...
tu w okolicy nie spotkalem...
Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-04-29 22:46:02

Temat: Re: dziczyzna...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marsjasz" <m...@g...pl> wrote in message
news:f13719$82j$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista napisał(a):
> >
> > U mnie dochodzą łosie...
> >
> >
>
> Witaj!
> jak jeszcze dziadek byl lesniczym losie wielokrotnie widywalem w
> kampinosie tez przychodzily pod sama lesniczowke i prawie nie dawaly sie
> przepedzic...
> tu w okolicy nie spotkalem...
> Mars

Tu są bagna, a łosie podchodziły pod samą szkołę zanim została ogrodzona,
spotykałem też po drodze idąc do autobusu na nocny dyżur. Teraz to lisy i
puszczyki w pobliżu, był już słowik, ale ucichł - możliwe, że koty...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-04-29 23:05:21

Temat: Re: dziczyzna...
Od: Marsjasz <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> "Marsjasz" <m...@g...pl> wrote in message
> news:f13719$82j$1@inews.gazeta.pl...
>> Panslavista napisał(a):
>>> U mnie dochodzą łosie...
>>>
>>>
>> Witaj!
>> jak jeszcze dziadek byl lesniczym losie wielokrotnie widywalem w
>> kampinosie tez przychodzily pod sama lesniczowke i prawie nie dawaly sie
>> przepedzic...
>> tu w okolicy nie spotkalem...
>> Mars
>
> Tu są bagna, a łosie podchodziły pod samą szkołę zanim została ogrodzona,
> spotykałem też po drodze idąc do autobusu na nocny dyżur. Teraz to lisy i
> puszczyki w pobliżu, był już słowik, ale ucichł - możliwe, że koty...
>
>
slowiki kilka dni temu zaczely spiewac...
wczoraj ucichly moze za zimno...
z ciekawostek zaobserwowalem tutaj kiedys swoista walke borsuka z lisem...
co ciekawe stworzenia zupelnie mnie zignorowaly...
Marsjasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-04-29 23:44:53

Temat: Re: dziczyzna...
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Marsjasz napisał(a):
> Panslavista napisał(a):
>
>> "Marsjasz" <m...@g...pl> wrote in message
>> news:f13719$82j$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> U mnie dochodzą łosie...
>>>>
>>>>
>>> Witaj!
>>> jak jeszcze dziadek byl lesniczym losie wielokrotnie widywalem w
>>> kampinosie tez przychodzily pod sama lesniczowke i prawie nie dawaly sie
>>> przepedzic...
>>> tu w okolicy nie spotkalem...
>>> Mars
>>
>>
>> Tu są bagna, a łosie podchodziły pod samą szkołę zanim została ogrodzona,
>> spotykałem też po drodze idąc do autobusu na nocny dyżur. Teraz to lisy i
>> puszczyki w pobliżu, był już słowik, ale ucichł - możliwe, że koty...
>>
>>
> slowiki kilka dni temu zaczely spiewac...
> wczoraj ucichly moze za zimno...
> z ciekawostek zaobserwowalem tutaj kiedys swoista walke borsuka z lisem...
> co ciekawe stworzenia zupelnie mnie zignorowaly...
> Marsjasz

A ja mam bobry 100 m. od domu - rzeczka sobie płynie, bobry olchy
ścinają - jest cicho i pięknie. Słowiki też mam, a i dudka z całą
rodzinką na środku mojego podwórka w kępie drzew - od lat :-)
--


XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-04-29 23:52:56

Temat: Re: dziczyzna...
Od: Marsjasz <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka napisał(a):
> Marsjasz napisał(a):

>
> A ja mam bobry 100 m. od domu - rzeczka sobie płynie, bobry olchy
> ścinają - jest cicho i pięknie. Słowiki też mam, a i dudka z całą
> rodzinką na środku mojego podwórka w kępie drzew - od lat :-)

bobry to teraz jakas plaga...
dudek byl ale go sojki przegonily...
nie wiem czemu takie agresywne te sojki gonia mi wiekszosc ptactwa...
Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-04-30 00:07:14

Temat: Re: dziczyzna...
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Marsjasz napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>
>> Marsjasz napisał(a):
>
>
>>
>> A ja mam bobry 100 m. od domu - rzeczka sobie płynie, bobry olchy
>> ścinają - jest cicho i pięknie. Słowiki też mam, a i dudka z całą
>> rodzinką na środku mojego podwórka w kępie drzew - od lat :-)
>
>
> bobry to teraz jakas plaga...
> dudek byl ale go sojki przegonily...
> nie wiem czemu takie agresywne te sojki gonia mi wiekszosc ptactwa...
> Mars

Najgorsze są dzięcioły! Jeden taki szukając much między cegłami -
rozwalił mi niezły kawałek komina! - przed remontem na szczęście. Po
remoncie już nie ma gdzie wsadzić dzioba :-)))
A kawałki cegły leciały po blaszanym dachu z łomotem, że zawału mozna
było dostać.
--


XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jedzenie psa
A, przypomniało mi się...
blat z płytek granitowych ?
Trochę Milesa Davisa Wam w kuchni nie zaszkodzi :-)
gotowanie - terminologia polska

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »